Zawartość
Byłem graczem od ponad 30 lat, więc widziałem, jak rozwija się w cuda, jakim jest dzisiaj. Zakochałem się w idei kontrolera / konsoli i komputera / myszy / klawiatury. Cała koncepcja grania w grę na ekranie, na której mogłem stać się moją postacią i ucieczki z realnego świata, była dla mnie geniuszem. Grałem z rodziną, przyjaciółmi i sam, to nie miało znaczenia, gra była niesamowita.
Będąc wokół graczy przez całe moje życie, wiele się nauczyłem i widziałem. Masz graczy konsolowych, graczy na PC, różne gatunki, pojedynczych graczy, multiplayerów i wszystko pomiędzy. Jednak zawsze był wcześniej zdominowany przez „Boys Club”.Bycie dziewczyną było dziwne, kiedy byłem młodszy, a teraz, kiedy jestem starszy, niewiele się zmieniło w tym „pomyśle” kobiecego gracza.
The Frag Dolls
Każdy ma własną definicję tego, co jest „dziewczyną gracza”, a kto nie, ale kto decyduje? Kto może ustalić, czy dziewczyna / kobieta jest graczem czy nie? Geek, gamer, nerd ... wszyscy kiedyś nazywali się wstydem, ale teraz to tak, jakby to był elitarny status, jakiś rodzaj rodziny królewskiej. To jest to, czego najbardziej nienawidzę.
Czytam / kocham komiksy, jestem pisarzem, kocham naukę, uwielbiam grać w gry wideo na moich konsolach i komputerach, kocham superbohaterów (mam piątkę), uwielbiam oglądać anime, kochać komputery ... Czy powiedziałem, że kocham wideo Gry? Z łatwością mogę spędzić wiele godzin na graniu w gry wideo całkowicie zapominając, która jest godzina. Mam pewne rodzaje gier, które naprawdę kocham, a inne, które będę po prostu grał. Czy to nie kwalifikuje mnie jako gracza?
Nie mogę znieść, kiedy jestem online na Xboksie, a niedojrzali chłopcy zostanę wbity w bycie kobietą. Sam pomysł „ja” albo wywołuje atak obelg na moją płeć, albo seksualne komentarze / pytania, które mogą być tak godne ubolewania, że muszę oczyścić uszy Cloroxem. Poza tym od razu zakładam, że jestem na konsoli mojego chłopaka, nie wiem, jak grać, dziewczyny nie powinny grać lub mówiono mi, że nie jestem prawdziwym graczem.
Co sprawia, że ludzie są tak pochłonięci tymi dwoma słowami ... dziewczyną?
Nie mogę ci powiedzieć, ile razy byłem pytany o moją „autentyczność” bycia graczem. Nigdy nie byłem na rozmowie kwalifikacyjnej, która była bardziej wyczerpująca. Dlaczego to robią? Co tak trudno zrozumieć o kobiecych graczach? Co sprawia, że zboczeniec wychodzi, gdy słyszysz kobiecy głos po drugiej stronie mikrofonu?
Jednak z tymi, którzy są na czele, uwielbiam być częścią społeczności. Społeczność graczy ma wspaniałych ludzi, którzy akceptują i dają. Uwielbiam być w pobliżu ludzi, z którymi mogę być moim dorky self i nie być osądzanym za granie w gry. Gdzie mogę mówić o cosplayu, anime i nie być uważanym za dziwnego. Spotkałem mojego narzeczonego w grach i mam na to szczęście. Posiadanie pozytywów w branży, która uratowała mi życie w najciemniejszym okresie, jest przywilejem i jestem naprawdę wdzięczna. Gra była tak istotna dla mojego powrotu do zdrowia, że żadna kwota dla najlepszego terapeuty nie mogła pomóc.
Chodzenie na spotkanie jest jak spotkanie rodzinne (w pewnym sensie). Jesteś tak szczęśliwy, że widzisz swoich bliskich, rozmawiasz o wszystkim, co jest nowe i ekscytujące, a potem masz innego członka rodziny lub dwóch, których nie możesz zrobić. Tak, to jest branża gier, z jej dobrem i złem, ale ta, którą kocham.