OK K i okres; O i okres; i bez; Zagrajmy w Heroes Review & dwukropek; Jego bardzo własna „gra wideo”

Posted on
Autor: Tamara Smith
Data Utworzenia: 28 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 16 Móc 2024
Anonim
OK K i okres; O i okres; i bez; Zagrajmy w Heroes Review & dwukropek; Jego bardzo własna „gra wideo” - Gry
OK K i okres; O i okres; i bez; Zagrajmy w Heroes Review & dwukropek; Jego bardzo własna „gra wideo” - Gry

Zawartość

Istnieje tendencja wśród gier licencjonowanych - zwłaszcza tych stworzonych dla dzieci - do bycia płytkimi, źle zaprojektowanymi i nieoryginalnymi w imię tworzenia czegoś tak szybko, jak to tylko możliwe, aby oszukać fanów tej nieruchomości. Ale z Zagrajmy w Heroes, Ian Jones Quartey i Cartoon Network tego nie zrobili. Ian uwielbia swoją pracę, fanów i gry wideo, i postanowił zrobić wszystko, co w jego mocy, aby stworzyć coś solidnego mechanicznie, zabawnego i wyjątkowego.


Co natychmiast ustawia OK K.O.! Zagrajmy w Heroes oprócz innych licencjonowanych gier jest szczegółowy charakter jego koncepcji i rozwoju. Cartoon Network restrukturyzuje sposób, w jaki podchodzą do tworzenia gier opartych na ich właściwościach, poświęcając czas na regularne cykle rozwojowe i udostępniając utalentowanym studiom rozsądne zasoby, i Zagrajmy w Heroes jest jednym z pierwszych projektów, do których można podejść w tym nowym kierunku.

OK K.O.! Zagrajmy w Heroes jest przygodową grą akcji opartą na hitowej serii Cartoon Network OK K.O.! Bądźmy bohaterami, który został opracowany przez Capy Games i niedawno wydany na Steam, PS4 i Xbox One przez Cartoon Network Games. Spektakl towarzyszy młodemu chłopcu o imieniu KO, jasnowidzącemu optymistowi z niezłomnym duchem, który aspiruje do stania się wielkim bohaterem w świecie, w którym każdy ma poziom mocy i specjalne moce wewnątrz nich, a żywe legendy heroizmu mogą działać w centrach handlowych w wolnym czasie.


Gra sumiennie podąża za widowiskiem, czując się często jak seria prostych odcinków serialu połączonych luźną i swobodną fabułą, a wszystko z serialu jest wiernie odwzorowywane jako lokacje w grze, wrogowie i NPC. Powtarzający się antagonista i sprzedawca seryjnie produkowanych złych robotów bojowych, Lord Boxman, znajduje sposób na zresetowanie wszystkich poziomów mocy wszystkich kart POW (karty handlowe prawdziwych ludzi na całym świecie z godnymi uwagi mocami i cechami) w Plaza, i KO musi wykonać heroiczne czynności, aby przywrócić je do normalnego poziomu, a także podnieść swój poziom.

Twórca serialu Ian Jones Quartey postanowił podejść do Capy Games osobiście, będąc wielkim fanem ich pracy (Superbrothers Sword & Sworcery EP, Super Time Force, itd.), a Capy szybko przyjął ten pomysł. Mamy więc wszystkie elementy ustawione jako prawdziwe doświadczenie w grach. Ale prawdziwe pytanie brzmi: czy skończyło się na czymś dobrym, czy też jest to kolejna mierna licencjonowana gra, którą można dodać do ogniska?


Weź kilka nachosów i paska. Bądźmy krytykami!

Bądźmy bohaterami!

Pozwólcie, że zacznę tę recenzję od stwierdzenia, że ​​ta gra jest o mile lepsza niż około 90% innych licencjonowanych gier. Dzieje się tak głównie dlatego, że ma solidną i mechanicznie dźwiękową podstawową rozgrywkę, która jest z natury zabawna, a ponieważ miała wyraźnie ciężką pracę włożoną w jej prezentację i pisanie - prawie wiesz, że próbowali stworzyć rzeczywistą grę.

Rozgrywka składa się głównie z walki w stylu bit-up z wrogimi robotami oraz questowego stylu przygodowego i rozmowy z ludźmi, gdy biegasz po placu, będąc ulubionym chłopakiem wszystkich. Zwykle zadanie polega na rozmowie z postacią na placu - zwykle jednym z głównych bohaterów bodegi - a następnie przeszukiwaniem placu w poszukiwaniu ważnego przedmiotu lub dwóch, walczących lub obu.

Walka jest zaskakująco głęboka - choć nie tak znacząca, nadal jest dość daleka od czegoś takiego Sfera Odyna, ale co to jest hej - i faktycznie daje przyzwoity wybór ruchów do pracy i odblokowania w czasie, od górnych cięć do rzutów do przykucniętych manewrów, a nawet zaskakująco pomocny i zależny od umiejętności unik przed ruchem na ziemi i powietrzu. Walka przypomniała mi trochę Piękny Joe, w dobry sposób, często pozwalając graczowi na żonglowanie wrogami w innych wrogach, odbijanie wrogich pocisków z powrotem na nich i zarządzanie licznikami ładowania podczas walki.

Pew pew bench pew bench! Weź to, Darrell!

Walki mogą wydawać się czasami nieco dłuższe, ponieważ każdy wróg ma pasek zdrowia, który jest nieco dłuższy niż można by oczekiwać po przeciętnych pomrukach, ale ogólnie walka jest wystarczająco szybka i ma wystarczającą ilość opcji, aby nie była ona łamaczem transakcji . Są też lekkie elementy RPG, które powoli odblokowują nowe ruchy dla KO, gdy awansujesz, co działa dobrze, ale tak naprawdę nie warto zbytnio szczegółowo omawiać ich prostoty. Potem oczywiście wszyscy bohaterowie serialu wpadają na swoje „Powie Zowies”.

W trakcie gry możesz kupować i zbierać karty POW różnych mieszkańców placu, z których wszyscy są regularnymi postaciami z serialu i odblokować możliwość przywoływania ich w bitwie, aby użyć specjalnego ataku, który przybiera różne formy formy. Postacie, które możesz skończyć przywołując zakres od zszywek serii takich jak Rad i Enid do mniejszych powtarzających się postaci, takich jak Drupe, Red Action, a nawet Colewort (niestety Joe Cuppa). Odblokowujesz ich „Powie Zowies”, jak nazywa je gra, wykonując dla nich zadania poboczne, które - po raz kolejny - polegają zazwyczaj na walce z botami, aby znaleźć przedmiot lub po prostu przeszukać plac pod kątem tego przedmiotu lub kupić go w jednym z garść sklepów.

Ten aspekt rozgrywki ma niewielki wpływ Osoba gry w tym, że możesz pomóc postaci z jednym pobocznym questem dziennie, aby zrobić postęp w odblokowaniu Powie Zowie i czekać do jutra, aby spróbować innego. Na szczęście nadal możesz wykonać wiele zadań dla wielu ludzi, obok jednego głównego zadania w bodega, nie tracąc czasu, ponieważ dzień oficjalnie się kończy, gdy zdecydujesz się go zakończyć.Czasami może być trochę irytujące, aby zobaczyć, jak długo może zająć tylko jeden bohater, ale po odblokowaniu Powie Zowie, warto po prostu mieć nową taktykę w walce.

Połączenie gry z wystawą

Pytanie, które należy zadać w każdej licencjonowanej grze, brzmi: „czy reprezentuje ona dobrze licencję i czy musisz być fanem, aby naprawdę się nią zająć?” W przypadku Zagrajmy w Heroes, Powiedziałbym tak i tak.

Gra bardzo wiernie śledzi występ, bez wątpienia z powodu dużego zaangażowania twórców serialu w jego rozwój, a fani serialu powinni poczuć się jak u siebie w domu. Plac jest wypełniony znanymi twarzami, wszystkie z miłością ożywione i wyraziste, a co za mały dialog dla niektórych z nich jest nadal reprezentatywny dla każdego z nich.

Każdy główny bohater serialu jest wyrażany przez zwykłą obsadę, a aktorzy rzeczywiście grają zainwestowani w to, co mówią, tak jakby po prostu nagrywali dla programu tak jak zwykle, tak powinno być. Pismo jest również bardzo wierne przedstawieniu, często wypełnione zaskakującymi dowcipami, które pochodzą z lewego pola, miłymi, małymi ukłonami do poprzednich epizodów, aw niektórych przypadkach małymi mini-łukami dla niektórych postaci. Cieszę się, że mogę przyznać, że ta gra sprawiła mi wiele radości.

Styl, gra głosowa i pisanie współpracują ze sobą, by razem stworzyć komedię.

Na szczególną uwagę zasługuje animacja i prezentacja wizualna. Podczas gdy styl gry nie jest bezpośrednio zgodny z przedstawieniem, uproszczony styl braków i konturów, z którym się łączy, jest również bardzo interesujący i osobiście bardzo mi się to podoba. Każda postać ma niezwykle szczegółową i wyszukaną animację bezczynności, gdy po prostu stoi w pobliżu, i nigdy nie oglądając jednego odcinka serialu, można prawdopodobnie odgadnąć każdą z postaci po prostu patrząc na nie.

Prezentacja zawiera również wiele drobnych szczegółów, które sprawiają, że cała gra jest żywa i szczęśliwie dokładna. Od niewytłumaczalnych ramion z makaronem KO za każdym razem, gdy kupujesz coś do jego ślicznej melodii beatboxowej w menu pauzy, aż po spokojną i zorientowaną na akcję ścieżkę dźwiękową, gra ma silną osobowość, która jest bardzo OK K.O.!

Gra ma również bardzo bezpośredni związek z serialem, który wpływa na rozgrywkę, co okazało się bardzo interesujące i dobrze wdrożone. W przypadkowych punktach całego programu w przypadkowych epizodach - jeśli przyjrzysz się uważnie tła - możesz zauważyć serię trzech wzorów symboli. To są takie rzeczy jak czaszka z hantlami, czaszka z odległym czaszką i takie tam.

Jeden kod znajduje się w rogu obok logo Cartoon Network. Obraz z odcinka „Jethro's All Yours”.

Jeśli wprowadzisz te kody w maszynie POW w grze, możesz odblokować tajne karty i ulepszenia, które w innym przypadku są niedostępne w grze. Możesz odblokować „Snappy Wappys”, które są stałymi ulepszeniami dla twoich kart, które możesz zastosować do dowolnej karty, aby poważnie wzmocnić jej Powie Zowie. Możesz także powoli odblokowywać fragmenty kart dla postaci specjalnych, których normalnie nie można odblokować w grze.

Osobiście uważam, że ta metoda bezpośredniej integracji gry z pokazem opiera się na tym, że jest całkiem sprytna. Siła i różnorodność już istniejących w grze kart POW w żadnym wypadku nie jest zbyt słaba ani za mała, a chociaż ulepszenia z kodów są znaczące, gra w żadnym razie nie jest tak trudna, że ​​te bonusy są niezbędne, aby uzyskać to, co się czuje zrównoważone lub pełne doświadczenie.

To tylko wielka premia dla ludzi, którzy już oglądają program, i myślę, że zrobienie czegoś w rodzaju wielkiego sekretnego śmieciarza dla fanów serialu, aby pamiętać o tym, jak obserwują stare odcinki, a także nowe, jest całkiem świetnym krzyżem. -awans. Przypomina mi ten wielki konkurs, w którym wygrał prawdziwy skarb, który otaczał Swordquest gry na Atari 2600, gdzie gracze musieliby polować na kody w grze, aby następnie odwołać się w komiksie, aby poznać tajne hasło do loterii. To całkiem fajne rzeczy.

Co niestety przynosi grę w dół

Chociaż cieszyłem się tym czasem z tą grą i czułem, że wciąż jest warta czasu fanów serialu, a także ludzi szukających dobrej zabawy, to jednak niestety powstrzymuje go kilka głównych problemów. Największe z nich to ogólne tempo gry i częstotliwość powtarzania.

Nienawidzę tego mówić, ale tak zabawne jak walka i zadania oparte na dialogu, są dosłownie wszystkim, co będziesz robił przez następne kilka godzin. Jak sugerowałem wcześniej, prawie każda pojedyncza misja wymaga przeszukania placu pod kątem przedmiotu, pobicia botów Boxmore lub obu. To nie trwa długo, zanim stanie się oczywiste.

Plac jest powoli otwierany z czasem, z kilkoma nowymi obszarami wewnątrz niego, umożliwiającymi dostęp do dalszych zadań i opcji eksploracji, ale dzieje się to około godziny na obszarze, czasem więcej, a ty wciąż naprawdę nigdy nie oddalasz się od placu. Chociaż nigdy tak naprawdę nie czujesz, że robisz to samo w kółko, to wydaje się, że robisz coś podobnego w kółko.

Ubieranie okien i pisanie wokół małych mini-questów i jeszcze bardziej mini-questów jest przyjemne i zróżnicowane pod względem tematycznym, ale ostatecznie, treść twojej misji nigdy się nie zmienia. Niezależnie od tego, czy szukasz zagubionego złotego burrito, licząc sylaby w imionach grupy ludzi, czy próbując przekonać samoświadomego robota, że ​​powinna mieć swobodę, by czuć się pewnie i ubrać, jak chce (nie, poważnie), twój ogólny cel jest wciąż taki sam: biegaj po polowaniach na padlinożerców i pokonuj roboty.

Nie wspominając, że gra jest bardzo skąpy z pieniędzmi. Potrzebujesz go do zrobienia w zasadzie wszystkiego, od zakupu nowych paczek z kartami pow, po odblokowanie nowych zadań do kupowania przedmiotów dla questy na zakup wzmacniaczy statystycznych, aby tymczasowo zwiększyć poziom zdobywania określonych statystyk w bitwie. Nie byłby to taki problem, gdybyś miał trochę szybciej pieniądze, ale każda zarobiona przez ciebie moneta jest niewielka i daleko między sobą.

Tak zabawny i dobrze narysowany jak ten ekran, poważnie mnie zastanawia, czy pan Gar narusza prawa pracy dzieci z tym, jak mało płaci KO.

Pod koniec każdego dnia pracy otrzymujesz sześć technoesów, przedmiot questowy zazwyczaj kosztuje trzy technoe, a paczka kart POW kosztuje 10 technoesów, a nawet nie masz gwarancji, że zdobędziesz nowe karty po zbyt długim czasie, ponieważ duplikaty są rzeczywiście rzecz. Po pewnym czasie możesz zamienić obie karty duplikatów - jak również specjalne chipy komputerowe z oszołomionych robotów - na przyjaciółkę KO, Dendy, ale nadal nie jest to bardzo szybki sposób na zarabianie pieniędzy.

Podczas gdy miło jest zobaczyć dobrą licencjonowaną grę, która nie jest zbyt krótka na raz, model progresji był oczywiście dostosowany tak, aby mógł trwać przez dłuższy okres, niż miał wystarczająco dużo miejsca, aby wygodnie wypełnić i wolniejsze tempo i powoli przydzielane zasoby w całej kampanii odzwierciedlają to. Dla niektórych osób powtarzanie i ogólny brak różnorodności w głównych trybach gry nie będzie problemem i można je wybaczyć, jeśli uznają, że zabawa w bojach jest wystarczająca, a questy zabawne i wystarczająco zróżnicowane w temacie, ale z łatwością to widzę noszę trochę ludzi.

Czy ta gra „Przełamać piętno?”

Więc w końcu OK K.O.! Zagrajmy w Heroes nie jest arcydziełem w żaden sposób, ani nie jest nawet świetny, ale zdecydowanie jest dobry. Jego największą zaletą jest to, że najwyraźniej zrobili to ludzie, którzy byli naprawdę szczęśliwi, że pracują nad projektem i mieli wizję na temat tego, czym chcą być, a potem zrobili to, ponieważ chcieli, żeby tak się stało.

Może to być licencjonowana gra, która prawdopodobnie oznacza więcej dla dzieci niż poważnych graczy, ale mimo to gra jak rzeczywista gra, w którą ktoś wkłada czas, myśli i autentyczny wysiłek, a nie kolejny chwyt gotówkowy, który istnieje wyłącznie po to, by wyrzucić pieniądze z fani lubią tak wielu innych. To właśnie powinniśmy zabrać z tej gry bardziej niż cokolwiek innego.

Chociaż ta gra nie okazała się niesamowita, jakość i głębia gry, którą prezentuje, nadal są zgodne z tym, co twórcy serialu i ludzie z Capy chcieli zrobić - przełamać piętno licencjonowanych gier. Były już dobre licencjonowane gry Zagrajmy w Heroesi będzie po tym, ale głośna krucjata ze strony deweloperów mająca na celu poprawę popularnej opinii o licencjonowanych grach, a także wysiłki ich i Cartoon Network w samym projekcie gry, daje mi nadzieję na sferę gier, która wymaga twarzy podnieś już od dłuższego czasu.

Mam szczerą nadzieję, że działania twórców pobudzą nawet krótkotrwały renesans gier licencjonowanych. Istnieje wiele zalet i niewykorzystanego potencjału w adaptacji istniejącej nieruchomości, którą Capy wyraźnie zdaje sobie z tego sprawę, i mamy nadzieję, że z czasem możemy pozbyć się zwrotu „dobre dla licencjonowanej gry” i po prostu powiedzieć „dobra gra”.

Ale na razie, na własną rękę, OK K.O.! Zagrajmy w Heroes to zabawna i solidna gra, która mogłaby być lepsza, ostatecznie zawiedziona przez powolne tempo w wielu miejscach i brak różnorodności. Jest to gra, która nadal jest fajna i przyjemna dla osób niezaznajomionych z serialem, ale wciąż lepsza dla fanów. To niezły czas, ale może poczekaj na sprzedaż, jeśli nie jesteś tego pewien. Powiedzmy, że jest około 7/10 dla nie-fanów, a bliżej 8/10 dla większości fanów.

OK K.O.! Zagrajmy w Heroes jest teraz dostępny na platformie On Steam, PS4 i Xbox One w cenie 20 USD. Ian Jones Quartey powiedział również, że jeśli gra dobrze się sprzedaje, może rozważyć przeniesienie jej również do Nintendo Switch. Możesz obejrzeć zwiastun gry poniżej:

Nasza ocena 7 Choć niestety utknęliśmy przy częstym dopełnianiu i powtarzaniu, Let's Play Heroes robi wystarczająco dobrze, aby nadal być zabawnym i czuć się autentycznym. Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny