LOS ANGELES - Hector Rodriguez zawsze był dobry w grach wideo, ale nigdy nie był na tyle dobry, by być profesjonalistą. To nie przeszkodziło mu zanurzyć się w świecie eSportu. Jest właścicielem zespołu i dyrektorem generalnym Optic Gaming, jednego z najlepszych Call of Duty zespoły w dzisiejszym świecie.
„Do moich codziennych obowiązków należy wszystko, od bycia handlowcem - rzucania mojego zespołu do wszystkich, z którymi się spotykam, do domu niania - dbam o to, aby wszystko w domu zespołu było dobrze zadbane” - powiedział Rodriguez. „Jestem rodzajem opiekuna dla wszystkich moich graczy, upewniając się, że wykorzystują najlepszą możliwą okazję i tworzą całą zawartość, jaką mogą”.
Domy gier, które od lat są normą w krajach takich jak Korea, wystartowały w USA
„Zanim założyliśmy Gaming House, byliśmy już na dobrej drodze do osiągnięcia solidnego sukcesu” - powiedział Rodriguez. „Jesteśmy bardzo dumni z tego, co osiągnęliśmy. Dom po prostu dał nam możliwość dalszego rozwoju naszej marki i dalszego rozwoju. Kiedy masz podobnie myślące osoby pracujące razem nad tym samym co dzień, to oczywiście bardzo pomaga. ”
Rodriguez był ostatnio w Los Angeles na Mistrzostwach Call of Duty 2014, gdzie Optic Gaming zajął trzecie miejsce i zgarnął 120 000 $.
„Activision i Xbox znacznie przyspieszyły Call of Duty,Powiedział Rodriguez. „Rozumiemy, że wciąż mamy niewielki procent dużego obrazu, jeśli chodzi o Call of Duty, ale rośnie tak szybko, że naprawdę cieszę się, że poświęcają czas na organizowanie takich wydarzeń. Eksplozja, którą widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, była niesamowita. Byliśmy ogromną częścią wzrostu dokonywanego organicznie, co jest dla nas najważniejsze. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki nas wspierają. ”
Po drugiej stronie ulicy od namiotu LA Live, w którym w tym roku odbywały się Mistrzostwa COD, znajduje się Staples Center, które Riot Games sprzedało w zeszłym roku na Mistrzostwa Świata League of Legends Series. W tym roku ESL One jest gospodarzem Dota 2 impreza na stadionie piłkarskim niemieckiego Pucharu Świata, a Gfinity organizuje zawody w londyńskim klubie olimpijskim.
„Liczby nie kłamią, a kiedy już pokonujemy NASCAR i przeglądarkę internetową Rose Bowl, tak głośno, jak wszystko inne” - powiedział Rodriguez. „Działania często mówią głośniej niż słowa. Były tu. Nie bawimy się. A oglądalność jest tak wściekła jak każdy inny sport, więc jest tylko kwestią czasu, zanim przejdzie do prawdziwych mediów głównego nurtu. ”
Z ogromną liczbą 70 milionów ludzi oglądających eSport w 2013 r. I ponad 25 milionami nagród w głównych grach, tradycyjni sponsorzy, tacy jak Coke, Dr. Pepper, Red Bull i American Express weszli w kosmos.
„Marki, które angażują się tak wcześnie, najbardziej skorzystają” - powiedział Rodriguez. „Gracze nie będą postrzegani jako osoby zaangażowane w eSport, ponieważ są teraz duże i po prostu próbują sprzedać jak najwięcej produktów. Coca-Cola wspierająca turnieje League of Legends dla amatorów jest bardzo ważna, ponieważ teraz będzie to marka, która organicznie próbowała pomóc w rozwoju sceny League of Legends i eSports. Powiedzmy, kiedy Call of Duty staje się tak duży jak League of Legends i zaczynamy sprzedawać stadiony iw tym momencie ktoś, kto powiedział wcześnie Call of Duty, nie był skłonny grać w piłkę, będziesz trochę bardziej powściągliwy, czy jestem tu tylko po to, by sprzedawać produkty, a nie wspierać i rozwijać e-sport. ”
Do tej pory eSports rozwijał się na PC dzięki darmowym grom takim jak League of Legends, World of Tanks, Dota 2 i StarCraft II. Activision skręcił za róg z uruchomieniem Call of Duty Black Ops II w zeszłym roku, w którym deweloper Treyarch włączył eSport do procesu rozwoju.
„Głównym czynnikiem wpływającym na oglądalność dla graczy na PC jest fakt, że programiści naprawdę wspierają ich w pełnym zakresie” - powiedział Rodriguez. „Activision wykonuje bardzo dobrą robotę, organizując zawody Mistrzostw i to jest mały start. Ale kiedy zaczną promować go na ekranie logowania tak, jak zrobiły to Riot lub Blizzard, to jest znacznie łatwiejsze dla fanów, którzy niekoniecznie są fanami konkurencji, aby mieć łatwy dostęp do oglądania, gdy przychodzą na imprezę. Tak samo jak jesteś fanem Call of Duty, zawsze będziecie ciekawi, jak duża jest różnica między jednym procentem a najwyższym poziomem umiejętności ”.
Komputery dominują tylko z powodu ogromnej liczby odbiorców, ale pojawienie się transmisji na żywo na konsolach Xbox One i PlayStation 4 otworzyło również nowe możliwości rozwoju Call of Duty oraz inne gry eSportowe na platformach następnej generacji.
„Wszystko, co działa w sposób organiczny, zawsze będzie najlepszym scenariuszem, ponieważ nikt go nie zmusza” - powiedział Rodriguez. „Zarówno PS4, jak i szczerze mówiąc, zwłaszcza Xbox, naprawdę przyspieszyły. Zawsze byłem fanem Xboksa, więc pokazując wsparcie, które mają, sprawia, że jestem bardziej pasjonatem marki i Xbox jako firmy. ”
Biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost, jaki eSports odniósł dzięki eksplozji spółek livestreaming takich jak Twitch, przewidywanie, gdzie e-sport będzie w ciągu pięciu lat, jest trudne. Wszyscy oczekują ciągłego rozwoju, a Internet stał się de facto medium do dostarczania e-sportu masom. Ale Rodriguez chciałby, aby pro gaming przekształcił się w wydarzenie telewizyjne.
„Chciałbym zobaczyć to w telewizji, ponieważ uzyskanie niewielkiego zasięgu głównego nurtu nigdy nie jest złe” - powiedział Rodriguez, który już widział MLG w integracji z ESPN. „Wierzę, że było to w 2010 roku, kiedy widzieliśmy ESPN, w którym znalazło się 10 najlepszych gier tygodnia Aureola. W tym czasie publiczność była jeszcze mała, jeśli chodzi o konkurencyjne gry, ale teraz, gdy jesteśmy dzisiaj, coś takiego będzie miało o wiele większą przyczepność. Byłoby miło, gdyby przeciętna osoba wyglądała tak: „Moje dziecko gra w tę grę, a teraz pojawia się w telewizji. Może coś tam jest i nie ma nic złego w grach wideo. ”
Rodriguez był w stanie zrobić karierę w e-sportach, pokazując, że w grach jest mnóstwo rzeczy - nawet dla przedsiębiorców, którzy nie mają możliwości konkurowania z najlepszymi 1% graczy.