Zawartość
W związku z tym, że wir polarny siał spustoszenie w Ameryce Północnej, może się wydawać, że nadszedł czas na symulację przeżycia na zamarzniętym pustkowiu Projekt Zima.
Ale w tym przypadku „moc” jest słowem operacyjnym.
Ta 8-osobowa wycieczka subzero miesza akcję kooperacyjną z tajnym podstępem; zdrajca infiltruje zespół ocalałych, zmuszonych do wspólnej pracy (lub siać nieufność wśród grupy), przeżywając bez zaopatrzenia w surowej dziczy.
Abstrakcyjna wielokątna estetyka Projekt Zima szybko przywodzi na myśl Nekropolai to może nie jest złe miejsce na początek, ponieważ była to kolejna niszowa gra indie o wysokiej koncepcji, która umarła dość szybko.
Ten projekt to DOA
Może wydawać się zbyt wcześnie, aby tak definitywnie zadzwonić, biorąc pod uwagę Projekt Zima miał tylko krótki test alfa i był na wczesnym dostępie tylko przez kilka dni. Ale ta gra jest martwa po przybyciu dla zdecydowanej większości graczy.
Nie jest to jednak spowodowane koncepcją, która wcale nie jest zła. Są takie gry powodujące Zdrada w domu na wzgórzu są tak popularne. Mieszanie kooperacji i PvP za pomocą losowego elementu, który zaciera przyjaciela od wroga, sprawia, że rozgrywka staje się fascynująca.
Jeśli kopiesz gry przetrwania w trybie kooperacji z elementem asymetrycznym, mogą istnieć powody, dla których możesz wypłacić gotówkę Projekt Zima, ale tylko jeśli masz siedmiu przyjaciół, którzy są gotowi go kupić i zgodzić się na czas gry.
Nawet nie przejmuj się, jeśli planujesz pójść na publiczne szybkie mecze; kojarzenie jest już prawie martwe.
Jeśli ty mogą wejdź w mecz (powodzenia!), zostaniesz powitany ciągłym zawieszaniem się i rozłączaniem, a grupy będą próbowały rozwiązywać problemy na czacie, ponieważ obecnie nie wydaje się, aby istniało wiele oficjalnych pomocy.
Kiedy w końcu rozpoczniesz grę, są jeszcze dwie duże przeszkody:
Po pierwsze, ze względu na niską liczbę graczy i słabe kojarzenie, jest mało prawdopodobne, że znajdziesz zespół, który mówi w twoim języku. Gracze z Ameryki Północnej są często umieszczani na przykład w grupach mówiących głównie po rosyjsku. Regionalne kojarzenie mógłby pomóż rozwiązać ten problem, ale wciąż pozostaje kwestia „kilku graczy”.
Po drugie, niektórzy gracze zgłaszają (a ja sam miałem ten problem), że nawet jeśli odłączysz się od lobby i wrócisz wielokrotnie, często trafisz do tej samej grupy siedmiu osób - co jest problemem z wielu powodów.
Dla takiej gry jak Projekt Zima, to są większe problemy niż myślisz. To dlatego, że gracze muszą naprawiać przedmioty i wypełniać cele jako grupa; jeśli twój zespół nie komunikuje się i nie pracuje razem, gra się rozpada.
Gromadzenie pożywienia, zasobów i części może być zniechęcające samo, a naprawianie czegokolwiek samodzielnie, aby uciec z lodowatych map gry, jest prawie niemożliwe.
Gra jest nieubłaganie zbudowana wokół trybu wieloosobowego, z wieloma niezbędnymi obszarami odciętymi przez komputery i panele, do których dostęp może uzyskać tylko wielu graczy podczas koncertu.
Praca zespołowa sprawia, że praca marzeń ... Czasami
Ten problem jest jeszcze gorszy słaba jakość dźwięku czatu głosowego, z całym dźwiękiem dochodzącym z opóźnieniem, zniekształconym przez echo lub padającym ofiarą ciągłych jąknięć.
Podczas jednej gry cały mój zespół krzyczał na mnie, żebym nie opuszczał grupy podczas pośpiechu do luku ratunkowego, i nie miałem absolutnie żadnej wskazówki, dopóki ktoś nie zacznie ręcznie wpisywać wiadomości.
Część z nich wynika z projektu, ponieważ komunikacja ma być zakłócona na dużym dystansie, chyba że gracze wykonują określone, dopasowane do koloru radia, które umożliwiają komunikację na odległość. Pod wieloma względami jest to jednak doskonały przykład fajnego pomysłu, który nie przekłada się dobrze na wykonanie, ponieważ sprawia, że gra jest mniej dostępna dla nowych graczy i stale powoduje frustrację.
Co prowadzi mnie do następnego punktu.
Projekt Winter's krzywa uczenia się jest kolejną poważną przeszkodą, na którą wpływają problemy z zespołami i czatami: nowi gracze nie mają pojęcia, czym mają być zbiory lub rzemiosła. Zbyt długi tutorial nie przekłada się dobrze na Zimowychaotyczna rozgrywka.
To sprawia, że twoje pierwsze mecze aktywnie się nie bawią, ponieważ gracze, którzy to odkryli, będą niecierpliwi i zostawią cię w tyle. Zasadniczo ta rozgrywka jest o wiele gorsza od zespołu, niż gdyby byli cierpliwi i pomagali początkującym.
Pomimo tych wszystkich problemów czasami można uzyskać naprawdę ekscytujące mecze, w których wszyscy gracze żelują razem. W tym miejscu gra działa tak, jak powinna. W jednym konkretnym meczu mój zespół zorientował się, kim jest zdrajca, ale był już uzbrojony po zęby, podczas gdy większość z nas miała tylko topory i pułapki na niedźwiedzie.
Zasadniczo mieliśmy pod koniec technikę przetrwania w szalonej, zwariowanej strzelance Rzeka Wiatru... a potem wszystko stało się naprawdę dziwne, kiedy dwa niedźwiedzie i stado łosi postanowiły wejść do miksu w tym samym czasie, zmuszając wszystkich do wyłączenia się i poszukiwania bezpieczeństwa.
To był jeden z najbardziej szalonych momentów w moich różnych meczach, ponieważ absolutnie nikt nie zginął w tej walecznej bitwie między człowiekiem a człowiekiem a naturą (no, z wyjątkiem niedźwiedzia).
Poza tymi losowymi scenami, na których nie można polegać, istnieje jakiś powód, aby nadal grać z systemem progresji, który działa. Wykonując różne zadania, możesz odblokować przedmioty kosmetyczne dla różnych typów postaci (osobiście jestem sam w sobie z arktycznym stylem ciała Santa).
Dolna linia
Biorąc pod uwagę, że jest to wczesny dostęp i może on ulec poważnym zmianom po oficjalnym uruchomieniu, a po rozważeniu wszystkich zalet i wad powyżej, istnieje jeden duży problem, który Projekt Zima prawdopodobnie nie do pokonania.
Szczerze, to nie jest szczególnie zabawne Podnieś go z powrotem do kabiny i poczekaj z mega blizzardem z grupą, a potem spiesz się i spróbuj ukończyć cel, zanim to się powtórzy.
W kółko.
Teoretycznie wydaje się, że twórcy starają się stworzyć poczucie klaustrofobii i paranoi Projekt Zimazmuszając graczy do wzajemnej interakcji i próbując rozwikłać tożsamość zdrajcy. W praktyce nigdy tak się nie dzieje.
W każdym meczu (jeśli masz wystarczająco dużo szczęścia, aby wziąć udział w meczu), zasadniczo kończy się ta pętla rozgrywki:
- dwie lub trzy osoby, które wiedzą, co robią, są wkurzone, że wszyscy inni nie współpracują
- losowy, okropny żal wszystkich bez powodu
- garstka ludzi jest bezużyteczna, po prostu biegnie
- zdrajca albo zbiera broń, aby zniszczyć wszystkich, albo zostaje beznadziejnie zagubiony, stając się nudnym nie-czynnikiem
Może to bardziej społeczna symulacja konstruowania mająca na celu nauczenie nas zimnej, surowej natury rzeczywistości, pokazując, że graczom nie można ufać w konstruowaniu sprawnych społeczeństw? Może?
W końcu myślę, że moje doświadczenie w Projekt Zima najlepiej podsumować jednym zrzutem ekranu.Idzie nieposkromiony łoś, spacerujący w spokojnym tempie, podczas gdy wykrwawiam się i zamarzam na śmierć po tym, jak zostałem poturbowany przez zabójczego niedźwiedzia.
Jestem około 20 jardów od ucieczki po tym, jak mój zespół zadzwonił na ratunek. Żaden z nich nie przyjdzie mnie ożywić.