Recenzja i dwukropek; Przedpokój

Posted on
Autor: William Ramirez
Data Utworzenia: 17 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 9 Listopad 2024
Anonim
Recenzja i dwukropek; Przedpokój - Gry
Recenzja i dwukropek; Przedpokój - Gry

Zawartość

wspomniałem Przedpokój jako zapakowany PAX AU, a ja wziąłem kopię gry, aby sprawdzić siebie. Grałem w nią przez trzy i pół godziny.


Nie wiem, czy wygrałem.

Nic więcej nie wiem.

Przedpokój to mniej gry i więcej eksperymentu społecznego. To podważa twoje uprzedzenia dotyczące świata i tego, jak ono działa, i jeśli masz tendencję do myślenia wewnątrz pudełka, to przekonasz się, że się adaptujesz lub zawodzi. Ale nawet wtedy jest porażka naprawdę tak źle?

Nie wiem Naprawdę, naprawdę nie.

Po wejściu do gry po raz pierwszy zostałem powitany małym pokojem z czarnymi ścianami i świecącymi instrukcjami na kontrolkach. Był też zegar. Półtorej godziny. Timery w grach denerwują mnie, więc kliknąłem na mapę i pomniejszyłem do pierwszego pokoju.

To był mój pierwszy test. Podskoczyłem.

Wpadłem do dołu. Co ostatecznie doprowadziło mnie z powrotem do pokoju z czarnymi ścianami. Głupio powtórzyłem swoje działania, wstrzymując skok do ostatniej chwili. Znowu upadłem. W tym momencie byłem trochę sfrustrowany. Czy to błąd, Pomyślałem sobie czy coś mi brakuje?


Podeszłam do półki. Zrobiłam krok i ... i nie upadłam.

Lekcja pierwsza: Musimy iść, zanim będziemy mogli latać.

Oszołomiony, a teraz bardzo ostrożny, ruszyłem naprzód. Kolejny „test”, jeśli można nawet nazwać te testy pokojowe, opisywał co spojrzał jak atom unoszący się w środku siatki laserowej. Zrobiłem krok do przodu, atom się podzielił. Im szybciej się poruszałem, tym szybciej się dzielił, aż jego poprzedni zielony spokój stał się gniewnym czerwonym bałaganem. Przestałem się ruszać. Osiedliło się.

Za atomem znajdowały się dwa wejścia. Najwyraźniej był tu wybór. Poruszaj się powoli, cierpliwie. Zachowaj atom w jego nieskazitelnym stanie lub pośpiesz się, podziel go, ewentualnie rozpocznij reakcję łańcuchową. Nie powiem, co zrobiłem, ale ten mały plakat przywitał mnie, gdy podjąłem decyzję.

Dobrze, Pomyślałem sobie to jest dość głębokie. Ale mogę po prostu wrócić ...


Obróciłem się. Droga do tyłu została zamknięta. Szczenię.

Lekcja druga: Niektórych wyborów nie można cofnąć. Przynajmniej nie od razu.

Podszedłem do przodu, ostrożnie testując każdy krok. Byłem teraz paranoikiem, testując moje otoczenie, niepewni tego, co było prawdziwe, co było złudzeniem. Dotarłem do innego niewidzialnego mostu, ale wydawało się, że zatrzymał się w połowie przepaści. Próbowałem przeskoczyć resztę drogi, most rozpadł się pod moimi stopami.

Zostałem przywitany przez tę małą bryłkę mądrości. Miałem wrażenie, że w tym momencie gra mnie testowała. Testowanie mojej rezolucji, mojej cierpliwości i mojej istoty jako osoby. Gdzie narysuję linię? Czy narysowanie linii oznaczało, że zawiodłem, czy też był to znak osobistego rozwoju, wiedząc, kiedy odejść.

Ty nie zdobyć w Przedpokój. Ale ty nie stracić, zarówno.

Lekcja trzecia: Nic nie jest takie, jak się wydaje, i to w porządku.

Narysowałem linię dwa godziny po tym, jak licznik się wyczerpał. Nie zepsuję tego, co się stanie, ale pozostawiło mnie to zdezorientowane, lekko rozgniewane, ale głównie inspirowane. Przedpokój ma kilka ważnych rzeczy do powiedzenia, jeśli możemy być wystarczająco cierpliwi, aby słuchać.
Korzystanie z dźwięku było genialne i przyczyniło się do ogólnego poczucia dezorientacji i dezorientacji, ale czasami oferowało komfort i relaks. Środowisko przypomniało mi oryginał Portal, celowo sterylny. W rzeczywistości cała gra wydaje się czymś, co Aperture Science mogłoby wymyślić, gdyby byli zainteresowani raczej rozwojem człowieka niż znalezieniem jego przełomu.

Przedpokój uszczęśliwił mnie, zasmuciło mnie to i zmotywowało mnie to do dobrego spojrzenia na siebie i dostrzeżenia miejsca na poprawę. Jednocześnie pomogło mi to zaakceptować części siebie, które wcześniej uważałem za niepożądane, i jak zmienić te cechy w mocne strony. Moje doświadczenie było bardzo głębokie i choć niewątpliwie nie dla wszystkich, myślę, że wiele osób może odnieść korzyści z siedzenia w tej grze przez kilka godzin.

Nasza ocena 9 Antychamber to gra, która rzuci Ci wyzwanie, przeciwstawi się tobie i po prostu może sprawić, że załamiesz się ze łzami w obliczu własnej niepewności. Ale wyjdziesz z Antichambera silniejszy niż wtedy, gdy wszedłeś, i to tylko sprawia, że ​​warto grać.