Riot Games buduje fundament dla programu „Bug Bounty”, który będzie płacił użytkownikom za informacje o hackach i exploitach League of Legends.
Program jest nadal w zamkniętej wersji beta dostępny tylko dla kilku wybranych, ale już wypłacił ponad 100 000 USD na problemy z raportowaniem. Zawsze można było znaleźć lukę w zabezpieczeniach lub błąd, który mógłby wykorzystać do złośliwego oprogramowania, ale proces zgłaszania wspomnianych problemów do Riot może zająć cały tydzień, aby mogli je otrzymać i zanotować. Riot opublikował post na swoim blogu, wyjaśniając, dlaczego uważano, że jest to konieczny krok do wsparcia ich gry:
Żadne oprogramowanie podłączone do Internetu nie może być w 100% bezpieczne. Wiemy, że inteligentni ludzie na całym świecie grzebią w naszym oprogramowaniu, stronach internetowych i infrastrukturze, szukając słabości. Niektórzy z powodzeniem odnajdą luki w zabezpieczeniach. Gdy tak się stanie, bardzo ważne jest, abyśmy uświadomili sobie tę lukę JAK NAJSZYBCIEJ, abyśmy mogli ją naprawić, zanim będzie szeroko wykorzystywana.
Ludzie, którzy dostrzegają te wady, tworzą zróżnicowaną społeczność, której motywacje wahają się od ciekawości po złośliwe zamiary i wszystko pomiędzy. Niestety, dobrzy koledzy nie mieli skutecznego sposobu zgłaszania błędów bezpieczeństwa. Nie było też wyraźnej zachęty do tego.
Post na blogu zawiera więcej szczegółów na temat tego, dlaczego chcieli pójść w tym kierunku, i zauważa, że chociaż program jest nadal w zamkniętej wersji beta, obecni współpracownicy już „pomogli [Riot] zgnieść ponad 75 błędów, luk i exploitów , w tym exploity klienckie, exploity związane z wizją oraz luki, które mogą potencjalnie prowadzić do podszywania się graczy na forach. ”
Riot zawsze wspierał League of Legends zaciekle, a to nowe skupienie się na motywowaniu do pomocy w zakresie bezpieczeństwa i eliminacji błędów jest jeszcze dalszym krokiem we właściwym kierunku. Rób notatki, Ubisoft.