Spider-Man i dwukropek; The Heist DLC Review - To Purr-fect, aby przejść dalej

Posted on
Autor: Gregory Harris
Data Utworzenia: 8 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 22 Grudzień 2024
Anonim
Spider-Man i dwukropek; The Heist DLC Review - To Purr-fect, aby przejść dalej - Gry
Spider-Man i dwukropek; The Heist DLC Review - To Purr-fect, aby przejść dalej - Gry

Zaledwie miesiąc później Marvel's Spider-Man wprowadzony do powszechnego uznania, webslinger wraca do działania. Po ocaleniu miasta przed katastrofą, najnowsza przygoda Petera Parkera polega na tym, że wskakuje z powrotem do czerwonego spandeksu i przejmuje najtrwalszych przestępców z Nowego Jorku.


Tym razem sprawy komplikują się z powodu jego długiego niepokoju, Czarnego kota.

Napad DLC nie zmieniło się zbytnio w sposobie gry, ale to solidne udoskonalenie gry podstawowej wyróżnia się i opowiada świetną historię Spider-Man / Black Cat, godną komiksów, z których czerpie inspirację.

Kiedy ostatnio spotkaliśmy Felecię, ukradła swój garnitur i gadżet, pozostawiając nowy strój do zabawy z Spidey. Teraz pani Hardy ma poważne kłopoty, ponieważ szuka czegoś, co ukradło Hammerhead, inny członek łotrzyków Spider-Mana, i oczywiście potrzebuje pomocy Spider-Mana, by ją odzyskać. Nie zepsuję tego, co jest głównym wątkiem fabuły, ale tylko to, że w grę wchodzi Czarny Kot.

Ogólnie rzecz biorąc, historia oferuje nowe, ciekawe spojrzenie na dynamikę Spidey / Black Cat, a jednocześnie pozostaje wierne korzeniom duetu. Chociaż punkt kulminacyjny jest nieco przewidywalny, dobrze sprawdza się w przygotowywaniu kolejnej serii opowiadań DLC, które mają się ukazać jeszcze w tym roku.


Stymulacja jest świetna, ponieważ prawie 3-4 godziny na pokonanie nigdy nie przeciągają się raz.

Oprócz doskonałego opowiadania historii, walka została wzbogacona, aby zachować świeżość. Podczas gdy nie grasz w Black Cat in Napad, późniejsze sekcje łączą cię z nią, podczas gdy obydwaj biją złych na miazgę i ukradkiem przemykając obok nich. Te sekcje nie są tak wyrafinowane lub tak interesujące jak sekcje Arkham Knight gdzie współpracujesz z Robinem, ale nadal są one wystarczająco dobrze obsługiwane, aby zachować wyjątkowość.

Wrogowie są tacy sami z głównej gry, ale nowy brutalny typ wroga sprawia, że ​​toczą się interesujące bitwy. Nie możesz ich po prostu połączyć, ponieważ mają teraz broń Gatlinga, która zada mnóstwo obrażeń. Sprawia, że ​​bitwa staje się zabawna, nawet jeśli większość przeciwników nadal spada z kilkoma ciosami i ruchami wykańczającymi.


Wyzwania Misje, z głównej gry, również powracają z niespodzianką.

Screwball, towarzyski diabeł z głównej gry, wraca, oferując kilka opcjonalnych wyzwań, w których można wziąć udział. Niektóre z nich, jak na przykład umieszczanie w sieci niektórych generatorów we właściwej kolejności, są zabawnymi nowymi dodatkami, podczas gdy inne można uznać za odrzucenia.

W międzyczasie powracające misje Taskmastera są stosunkowo niezmienione, ale są obsypane nowym mechanikiem fotograficznym, który pozwala zdobyć dodatkowe punkty, aby urozmaicić wszystko.

Na koniec, z Black Cat na scenie, to tylko pasuje NapadNowe przedmioty kolekcjonerskie obejmują skradzione dzieła sztuki. Będziesz je ścigać, podobnie jak plecaki w grze głównej, a otrzymasz więcej informacji o historii Czarnego Kota, szczególnie o jej ojcu, oryginalnym Czarnym Kocie (to długa historia).

Jedyną prawdziwą skargą, jaką miałem, były różne usterki, które pojawiły się przez cały mój czas. Niektóre są małe, ale inne zmuszają cię do przeładowania ostatniego punktu kontrolnego. Żadne nie łamią gry, ale można je było wyprostować. Mamy nadzieję, że nie zobaczymy ich w przyszłych wydaniach.

Ogólnie rzecz biorąc, Spider-Man: Napad dodaje wystarczającą ilość nowych treści, aby uzasadnić swoją cenę. Historia jest krótka, ale słodka i po zakończeniu głównego zadania możesz odblokować 3 nowe kostiumy, w których możesz korzystać Nowa gra +.

Na początek, dzięki nowym misjom wyzwań, a otrzymasz dodatek, który jest zbyt morderczy, by go zrezygnować.