Pomysł, że gracze rzeczywiście posiadają swoje gry, jest poważnym pytaniem w nowoczesnym klimacie rozrywkowym. Usługi DRM, takie jak Origin i Steam, nakładają ograniczenia na to, w jaki sposób można udostępniać gry z różnych powodów związanych z licencjonowaniem i bezpieczeństwem (i zapewne chciwością), podczas gdy nadchodzące Xbox One działa bardziej jak usługa DRM online niż tradycyjna konsola w tym samym sensie ograniczania tego, co gracze mogą w rzeczywistości robią to z zakupionymi grami.
Steam wygląda na to, że może zmienić sposób, w jaki obsługuje tę cyfrową własność w najbliższej przyszłości. Niektóre pliki w najnowszej aktualizacji wersji beta Steam odnoszą się do posiadania oddzielnej biblioteki gier udostępnionych. Umożliwienie znajomym grania w zakupione gry na platformie Steam byłoby z pewnością o krok od tego, gdzie większość branży gier zdaje się zmierzać, az wyglądu gracze nawet nie stracą dostępu do samych gier. Jeśli próbują uzyskać dostęp do gry, ich przyjaciel aktualnie gra w bibliotece współdzielonej, Steam poprosi ich o zamknięcie.
Ci faceci sprawiają, że łatwo polubić Steam.
Zastanawiałem się, kiedy zobaczymy teraz coś takiego. W niektórych krajach obowiązują przepisy dotyczące prawa do pierwszej sprzedaży w odniesieniu do zakupów cyfrowych, takich jak gry, co oznacza, że funkcjonalność musiałaby istnieć, aby gry mogły udostępniać i / lub odsprzedawać. Chociaż odsprzedaż może być trudniejsza na Steamie niż kilka wierszy w plikach aktualizacji beta, kroki idą w tym kierunku.
Główne pytania pozostają, kiedy możemy spodziewać się, że tego typu funkcjonalność będzie dostępna, i kiedy stanie się to na tyle spodziewane, że inni dostawcy podobnych programów DRM pójdą w ich ślady. Zawsze potrzeba jednej osoby lub firmy, która stawia pierwsze kroki, zanim trafi na dobry pomysł ...
I to jest dobry pomysł.