Przetrwanie Przetrwanie-Horror Epidemia i dwukropek; Dobra i przecinek; Zły i przecinek; I The Early

Posted on
Autor: Mark Sanchez
Data Utworzenia: 6 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 19 Grudzień 2024
Anonim
Przetrwanie Przetrwanie-Horror Epidemia i dwukropek; Dobra i przecinek; Zły i przecinek; I The Early - Gry
Przetrwanie Przetrwanie-Horror Epidemia i dwukropek; Dobra i przecinek; Zły i przecinek; I The Early - Gry

Zawartość

Nowa fala gatunku obecnie kieruje świat gier. W celu zmaksymalizowania realizmu, a co za tym idzie, zanurzenia, nowe gry z tagiem „survival” są szybko rozwijające się w 2014 roku. I nie wydają się być dostępne w najbliższym czasie. Pytanie brzmi: kto czy oni się odwołują? Od kilku nielicznych wysiłków DayZ i Rdza, Doszedłem do wniosku, że te gry nie są na czas ograniczony. Aby mieć odpowiednią sesję gry na jednym z tych tytułów, musisz zrobić co najmniej kilka godzin.


Zmarnowałem już wiele godzin w wirtualnej mgiełce postapokaliptycznej katastrofy, rozpaczliwie wędrując, by znaleźć pożywienie w napiętym środowisku. Aby dostosować się do masowej publiczności online, ogromna mapa również musi pójść w jej ślady. Nierzadko więc umiera się z głodu (i nudy), szukając pobliskich punktów orientacyjnych, aby skoordynować pewne orientacje. Miałem jednak do czynienia z kilkoma najbardziej przyjemnymi momentami w grach o takie tytuły. Moje serce ścigało się i zatonęło jak nic innego DayZ, nurkowanie w gęstej linii drzew na dźwięk wystrzału, a nawet nawiedzonego podejścia kroków. Naprawdę boisz się, że twoje wirtualne życie w grach jest tak strasznie realistyczne, jak to.

Po raz pierwszy zagrałem DayZ mod około sierpnia. W końcu odstąpiłem od „super PC” (średniej klasy, który później odkryłem) z mojej listy wiader, której pragnąłem przez około 8 lat. Ta gra rozwiała mój umysł. Liście i chmury wokół mojej głowy wyglądały tak realnie. Czułem się, jakbym sadził moje kroki w tym otoczeniu; poszukiwanie racji i wszelkich narzędzi samoobrony na tym pustkowiu postapokaliptycznym. To gra o niczym, gdzie wszystko jest zagrożone. Znalezienie zestawu medycznego i jabłka, tylko po to, by zastrzelić go BOLD FACED LIAR kto obiecał, że jest „przyjazny”, był i nadal jest, zarówno łamiący serce, jak i rozgoryczony. Krzyki nadchodzących zombie przeszywają serce i trafiają w miejsce tego koszmaru w Czarnorusi. Bez zbytniej pogłębienia (ponieważ gra została już zrealizowana przez większość, którzy widzieli komputer wcześniej), wymaga to od ciebie, ocalałego,… przetrwania. To, co dzieje się poza tym, to mikstura twojej wyobraźni i los stworzony przez twoje własne decyzje - lub ich brak, jak wiele podnieca kula nieznajomych. Nie słysząc wiele z otaczającego szumu, mój początkowy strach i fascynacja zostały mocno zainwestowane w zombie. Ale w ciągu pierwszej godziny odkryłem prawdziwy strach: inni ludzie. Jest to mechanika gry w najbardziej niezmąconej formie, która skutecznie pozwala grze tworzyć się na pustym płótnie splecionym z paranoją i strachem.


Rdza jest bardzo podobny, ale przechodzi do postaci Minecraftterytorium. Grafika jest stosunkowo przeciętna, jeśli nie podrzędna w niektórych miejscach. Długa trawa i cienie są kataklicznie pikselowane, a nocne niebo wygląda jak malowany sufit sypialni entuzjasty obserwowania gwiazd. Może to jednak wydawać się bardziej porównywalne z ogólnym tytułem, który jest jedną z najbardziej oszałamiających wizualnie gier, których byłem świadkiem (DayZ).

Twoje środki przetrwania nie są tak bardzo zależne od znajdowania przedmiotów (poza planami „specjalnych” przedmiotów), ale tworzenie ich z surowców. Znajdziesz drewno i kamień, aby stworzyć krzemienny topór, wyciąć więcej drewna i polować na zwierzęta, aby przeżyć. Do pieczenia mięsa używasz drewna, a tłuszcze zwierzęce na lżejsze paliwo umieszczasz w nowo wybudowanym piecu, co z kolei pozwala na wytwarzanie podstawowej broni, takiej jak pistolety i strzelby. Tworzysz szopę, by gromadzić zasoby, a potem z tymi zasobami budujesz dom. To nie jest czas na wybaczenie, a po około 8 godzinach dopiero co skończyłem kończyć mój 2 up 2 w dół na wsi. Wcześniej zbudowałem wiele szop w górzystym krajobrazie, pełzając po moim nowym siedlisku w nocy, jak Al-Qaedan Quasimodo.


Wydaje się, że zdecydowana większość graczy chce współpracować w porównaniu z innymi DayZ. Przez pierwsze kilka godzin zebrałem grupę 5 nieznajomych; jeden z nich został zabity dość gwałtownie za atak na kolegę z plemienia. Napotkaliśmy coś, co wyglądało na nieprzyzwoicie duży drewniany wzór, który zawstydziłby Wielki Mur. Ten moment przypominał koniec Święty Graal Monty Pythona, gdy głośny, niewidzialny głos Amerykanina przeszył krajobraz z jego królestwa, i zażądał, abyśmy opuścili ten obszar. Wspomniał, że czynsz był stromy, co początkowo uważałem za akt żartobliwości. Zdałem sobie sprawę, że w rzeczywistości pokoje były wynajmowane graczom w zamian za surowce raz w tygodniu. Ostatecznie osiągnęliśmy porozumienie w sprawie 200 drewna i 100 rud metali w ciągu następnych kilku dni. Kontynuowałem sesję gry z tymi świetnymi mężczyznami, aż do momentu, w którym zdałem sobie sprawę, że minęła 5 rano ..


Od tego dnia nie wędrowałem z nowymi sojusznikami. Znalazłem się, że zbierałem zasoby w terenie, i nie byłem w stanie określić mojego miejsca pobytu. Ostatnim razem, gdy próbowałem uciec z mojego otoczenia z Wyzwolenia, przypadkowo zeskoczyłem z klifu w ciemności. Rust Główną kwestią jest to, że niewiele Cię otacza, by naprawdę określić swoje prawdziwe miejsce pobytu. Wszystko wygląda tak samo. I w przeciwieństwie do DayZ, istnieje kilka stałych budynków, które pomogą ci poruszać się po ogromnej mapie. Ale poza tym do tej pory było to bardzo przyjemne doświadczenie.

Gatunek przetrwania horroru w piaskownicy jest teraz w pełnym rozkwicie i można znaleźć mnóstwo gier „wczesnego dostępu” o podobnym charakterze dzięki obciążeniu łyżki parą. Ale problem tkwi w tym: aby rozważyć możliwość „Wczesnego dostępu” do gry, musi być uzasadniona. Tytuły takie jak Dolny, Wasteland 2 (oba, o których słyszałem pozytywne rzeczy) i 7 dni na śmierć (i bardziej mieszane uczucia na temat tego drugiego), są podobnie skategoryzowane „postapokaliptyczne” tytuły, które są również częścią pierwszej generacji gier „Open World Survivor-Horror” (FGEAOWSHGs, oczywiście). Trudno jest odróżnić autentycznie dedykowane i silne tytuły społecznościowe FGEAOWSHG od tych, na które napotykają zespoły, którym najwyraźniej brakuje cierpliwości do wylądowania gotowego produktu, zanim osiągną zysk. To cyniczne stwierdzenie, ale nie mogę powstrzymać się od odczuwania, że ​​to o wiele więcej niż tylko zbieg okoliczności, że mnóstwo tytułów w podobnym tempie wdziera się teraz w nasze wewnętrzne myśli jako spragnieni adrenaliny gracze.

Wczesny dostęp

Moim zdaniem koncepcja gier „Early Access” jest wystarczająco sprawiedliwa. Dla niektórych był to świetny sposób na wsparcie projektu i pomoc w przekształceniu się w większy produkt końcowy w wyniku dodatkowego finansowania przed jego ostatecznym wydaniem. Minecraft Markus Persson był w stanie opuścić swoją codzienną pracę, aby skupić się bardziej na grze w wyniku finansowania w grze alfa. Rdza jest wymyślony przez Garry'ego z Garry’s Mod, tak samo ma wznowić - choć krótkie - wiarygodność projektu. DayZ z pewnością miał ważne powody, by wcześnie otworzyć się na publiczność. Ma notorycznie oddaną i od dawna społeczność, która pragnie, aby gra rozwijała się i rozkwitała w coś większego niż kiedykolwiek. Mod przetrwał przez lata, ale nigdy nie był produktem gotowym. I oddani fani chcą to zobaczyć, jednocześnie angażując się w pieniądze i będąc częścią procesu rozwoju. Do konsumenta należy wykupienie niedokończonej gry, najlepiej bez narzekania niekonstruktywnie o wszystkich rzekomych błędach w tytule…. Ale problemem jest to, co się dzieje. Zwłaszcza, gdy rozpętujesz niedokończoną grę na nowej lub potencjalnej społeczności.

7 dni na śmierć ma niepokojąco identyczny wygląd Minecraft mechanika i estetyka. Wrzuć chaotycznie drgające modele NPC, a ten tytuł wydziela język ciała postaci z tyłu, szukającej twojego portfela; motywem do wykorzystania „Early Access” w celu finansowego ujęcia już istniejącej demografii fanatyków zombie / horroru. Wygląda na to, że koncepcja tej gry została opracowana przez niektórych szefów marketingu i nałożyła na amatorów kodowanie dronów, aby ukończyć zadanie. I co najmniej graficzne, wyglądałoby to w ten sposób.

Ale prawdziwa tragedia niekoniecznie polega na tym, że ludzie marnują pieniądze na „dziwne” gry zaprojektowane do ucieczki konsumenta. The real tragedia wydaje się, że taki wniosek, który wydedukowałem, można łatwo przypuszczać poprzez spekulacje. Dzięki „Wczesnemu dostępowi” gra może potencjalnie wykopać własne miejsce pochówku, strzelić sobie w głowę i osunąć się w zimny, zasypany brudem grób, zanim ogłosi się nawet ostateczne wydanie; potencjalnie odcięcie jej ukończonego rozwoju. Poszedłem do tego artykułu, uważając, że ta gra jest mało warta ze względu na to, jakie informacje można znaleźć za pośrednictwem forów internetowych i jednego lub dwóch artykułów.

Ale zdałem sobie sprawę, że moje uprzedzenia nie powinny być lepsze ode mnie i chciałem polubić pomysły i koncepcje tej gry. Zrobiłem więcej „badań” na YouTube i znalazłem więcej pozytywnych opinii z niektórych zwykłych plakatów wideo na YouTube. Jednak dostępność opinii na temat tej niedokończonej gry była tak cienka w momencie pisania tego. I nie mogłem zaakceptować niczego innego niż jednomyślnej zgody na to, co mogłem zebrać w tej sprawie. Twórcy tej gry mogą naprawdę próbować stworzyć coś nowego i innowacyjnego. Ale wizualnie gra wygląda po prostu naprawdę bezplanowo. Wygląda na to, że Left 4 Dead wziął wiadro kwasu siarkowego na twarz i przewrócił się w bałagan z połamanego szkła. Grafika przypomina bardziej przeciętną z 2005 roku Land of the Dead: Droga do Fiddler's Green niż horrory przetrwania, takie jak DayZ że próbuje konkurować. Ale dzięki jego ostatecznemu wydaniu naprawdę mam nadzieję lepiej zrozumieć jego wartość i mam nadzieję usłyszeć tylko pozytywność - ponieważ koncepcja dla mnie jest naprawdę intrygująca.

Szara strefa, która uniemożliwia konsumentom podejmowanie świadomych decyzji przy zakupie stosunkowo nieznanego tytułu „wczesnego dostępu”, takiego jak 7 dni na śmierć (ze względu na brak zaufanych witryn recenzentów lub wiarygodnych krytyków gier) jest to, co może być tak niebezpieczne dla nowych programistów. A po awarii i nagraniu na nie w pełni wydanym tytule nie będą mieli szansy na odzyskanie. Aby uwolnić niedokończoną grę, która nie jest do zera i wygląda zbyt ponuro, aby ją wymienić, skutecznie zostajesz przyłapany na spodniach z sikaniem na twoich goleniach.

Powiedziałbym więc, że to ostatnie słowo, które należy wziąć pod uwagę przy zakupie gier na wczesny dostęp. I programiści, powinniście to robić, gdy uznają to za realną koncepcję promowania swojego dzieła. Twoja wiarygodność jest zagrożona, jeśli spróbujesz wypchnąć na wpół upieczony produkt do głównego nurtu branży gier. Ta branża jest teraz fantastycznym miejscem dla niezależnych twórców gier. Istnieje zestawienie, w którym duże firmy, takie jak EA i Activision, monopolizują rynek tytułami takimi jak FIFA, Pole walki, i Call of Duty; ale również sklepy takie jak Xbox Arcade lub Steam pozwalają niezależnym deweloperom wystawić swoją pracę na sprzedaż bez potrzeby globalnej dystrybucji fizycznych kopii. Mogą również korzystać z zalet „Wczesnego dostępu”, ale warunki dla twórcy i konsumenta są w tej chwili wybredne.

Ale to nowa koncepcja. Jeśli nie zostanie zalany oszustwem i krzywdzeniem, może to być kolejna dobra rzecz do dodania do zestawu narzędzi dla niezależnych programistów. Ale do tej pory pojęcie to jest zbyt krótkotrwałe, aby dać nam jakąkolwiek solidną konkluzję, czy jest to korzystne. Być może po zastanowieniu programiści / wydawcy mogli pozwolić potencjalnym klientom wypróbować alfę przez jeden dzień, aby mogli podjąć potężną decyzję, czy chcą pomóc w utrzymaniu przyszłości danego tytułu. Tylko myśl. ja nigdy powiedział, że to dobrze jeden.