The Spirit of the 90s Is Alive w ToeJam i Earl & Colon; Powrót do Groove

Posted on
Autor: Joan Hall
Data Utworzenia: 5 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 13 Móc 2024
Anonim
The Spirit of the 90s Is Alive w ToeJam i Earl & Colon; Powrót do Groove - Gry
The Spirit of the 90s Is Alive w ToeJam i Earl & Colon; Powrót do Groove - Gry

Zawartość

Wojny konsolowe nie są dziś wielką sprawą, ale kiedy dorastałem na początku lat 90., ryczały i były zaciekłe. Sega Genesis czy Super Nintendo? Sonic czy Mario? Gry zręcznościowe lub RPG?


Niezależnie od tego, jakiej konsoli przyrzekłeś wierność na początku dekady, wpłynąłeś na twój krąg społeczny w szkole i prawdopodobnie do domów przyjaciół, do których chodziłeś. Bliscy przyjaciele dla tej samej konsoli, trochę odseparowani od innych.

Gdybyś miał Genesis i miałeś przyjaciela z SNES, prawdopodobnie spróbowałbyś od czasu do czasu pójść do ich domu, aby sprawdzić swoje gry. Może zachowujesz się snobistycznie i mówisz, że to, co masz w domu, jest lepsze. Może wcisnąłbyś te uczucia pragnienia SNES głęboko, ponieważ wiedziałeś, że nigdy go nie zdobędziesz.

To samo dotyczyłoby właścicieli SNES z przyjacielem, który również miał Genesis. To był dziwny czas.

Moja rodzina nie toczyła się z pieniędzmi, więc miałem tylko Nintendo, PC i Game Gear do 1997 roku, ale ścigałem moich przyjaciół i rodzinę, aby pozwolili mi zagrać w Genesis przez wiele lat. Więc chociaż nie miałem Genesis, byłem w sercu dzieckiem Sega. Dźwiękowy było szalone fajnie Shinobi gry konsekwentnie burzyły mój umysł i ToeJam i Earl właśnie znalazłem drogę do mojego życia.


Poszłbym do czyjegoś domu, który miał Genesis, a oni mieliby pierwszą lub drugą grę z serii. Było to nieuniknione: wydawało się, że wszyscy, którzy mieli Sega Genesis, mieli ToeJam i Earl lub sequel.

(Źródło obrazu)

Kiedy w końcu dostałem swoją Genesis w 1997 roku, ToeJam i Earl była jedną z pierwszych gier, które złapałem. Zanim dowiedziałem się, czym jest roguelike, restartowałem (patrz: przegrywanie) ToeJam i Earl znowu i znowu.

Uwielbiałam, że za każdym razem było inaczej, a otwieranie prezentów, aby zobaczyć, co robią, było bardzo satysfakcjonujące dla małej Ashley. W pewnym momencie miałem nawet marzenia o ucieczce od diabelskiego wroga, aby zapisać moje prezenty. Można powiedzieć, że grałem trochę za dużo ToeJam i Earl, ale taka jest natura bestii. Tak przynajmniej mówię sobie.


Rosnące bóle

Dla wielu właścicieli Genesis w latach 90-tych ToeJam i Earl był ich pierwszy smak w losowej grze. To był z pewnością mój pierwszy gust, ale w żadnym razie nie był to mój ostatni. Stamtąd poszedłem na freeware Zamek Wiatrów na PC i coraz trudniejszych tytułów, jak się zestarzałem, a nawet dzisiaj.

Z wielu powodów, TJ&E zapalił we mnie ogień do roguelitów i roguelikes, które jeszcze nie wyszły, paląca potrzeba gier, które zawsze będą zaskakiwać, zawsze wyzwaniem i zawsze zmuszają mnie do rozważenia ich nieprzewidywalnej natury.

Chociaż w tym czasie była to imponująca graficznie platforma, pominąłem kupowanie ToeJam i Earl in Panic na Funkotron ponieważ porzucił te rogalikalne cechy oryginału. Zagrałem to wystarczająco, skończyłem.

Dzieci Sega, które posiadały Dreamcast, mogły być równie podekscytowane jak ja, kiedy usłyszały TJ&E był opracowywany dla Dreamcast, ale najprawdopodobniej byli równie rozczarowani, że nigdy nie dotarli do konsoli. Wydanie jednej z moich ulubionych gier z dzieciństwa na platformie innej niż Sega (Xbox) niemal natychmiast po śmierci Dreamcasta było jak uderzenie w brzuch. Uczciwie czułem, że koniec tych postaci i serii.

Jestem pewien, że niektóre inne dzieci Sega mogą również odczuć podobne odczucia; mogą też prawdopodobnie odnosić się do mojego podniecenia związanego z uruchomieniem ToeJam i Earl: Back in the Groove Kickstarter w 2015 r. I jego kolejne finansowanie.

Podczas Panika na Funkotron w Genesis skręciliśmy trochę za daleko od oryginalnej formuły i Misja na Ziemię na Xboksie wydawało się, że podkręca klasyczną rozgrywkę serii, Powrót do Groove obiecał trzymać się podstawowej gry rozgrywanej w pierwszym widoku ToeJam i Earl, wciąż będąc świeżym.

Dzisiaj, niecały miesiąc przed Powrót do Groove, Mogę powiedzieć, że to nie tyle, że gra „wydaje się” trzymać się podstawowej gry znanej z oryginalnej gry, ale tak naprawdę „robi” to. Nie mogę jeszcze wiele powiedzieć, ponieważ embarga, ale mogę powiedzieć, że fani oryginału z 1991 r. Poczują się jak w domu Back in the Groove, jak na pewno mam.

(Źródło obrazu)

Czas wygrywa

Z biegiem lat są małe szczegóły, o których zapominasz w grze, w której nie grałeś od jakiegoś czasu. Być może jest to wprowadzenie dłuższe niż optymalne, cały aspekt gry lub małe fragmenty informacji, takie jak to, co robią pewne przedmioty. To naturalne, całkowicie normalne.

Z oryginału TJ&E, Wciąż pamiętam szukanie tajnych przejść, zbieranie kawałków statków i używanie prezentów na moją korzyść i sporadyczne przerażenie. Z Powrót do Groove na horyzoncie zacząłem myśleć o tym, jak seria może wpłynąć na mój gust w grach nawet dzisiaj.

Oba TJ&EGry Genesis emanowały funkową i hip-hopową kulturą epoki i zostały w całości wykonane w tym stylu. Muzyka, dialog, cała atmosfera każdej gry była czymś nieziemskim, ale znajomym dla każdego, kto w tym czasie stąpał na zewnątrz.

ToeJam i Earl narodził się z epoki wypełnionej tribalizmem opartym na platformach, której żadne pokolenie konsol nie podlegało tak długo, i pod pewnymi względami obejmuje to, co sprawiło, że niektórzy ludzie wybrali Genesis poza jego niższą ceną. Dzięki marketingowi Segi Genesis został sformułowany jako „fajna” konsola i gry TJ&E i Panika na Funkotron zrobiłem wiele, aby pomóc temu postrzeganiu.

Nawet teraz nie sposób nie myśleć o całym pakiecie tych gier, ponieważ wydaje się, że zostały opracowane w tym konkretnym oknie i dokładnie w czasie, w jakim skupiają się media i kultura Ameryki Północnej, a oba tytuły rozgrywają się bez wstydu lub drwina.

Nic w tym TJ&E wydawało się nie na miejscu na początku lat 90-tych. ToeJam i Earl: Back in the Groove nie mógł przyjść w lepszym czasie.

Nostalgia za latami 90. jest szczytem i, nie licząc dziwnego restartu Nicktoon, nic nie może zrobić lepszej pracy, prezentując takie podejście, tak wyjątkowe w początkowej części dekady, niż odrodzenie serii gier, tak ociekających gorącą miłością do ten punkt w historii.

Wszyscy wiemy, kto wygrał pomiędzy Sega i Nintendo teraz, ponad 25 lat w przyszłości. Mógłbym napisać o tysiąc więcej słów na temat moich osobistych teorii na temat różnic między dziećmi Sega i Nintendo, ale te różnice niewiele znaczą teraz w ciągle tykającym obliczu czasu.

Powiedzieć, że ktoś jest „dzieckiem Sega” lub „dzieckiem Nintendo”, jest po prostu głupi, to już po prostu nie działa. Rzeczy się zmieniły. Jednak zanurzenie się w tej puli - zanurzenie się w czasie, w którym wszyscy byliśmy bardziej optymistyczni, bardziej skupieni na teraźniejszości, a nie przeszłości lub przyszłości - sprawia, że ​​wszystkie te stare wspomnienia powracają, jakby były ukryte w szafce pod zlewem i czekając na odnalezienie. To dobre uczucie.

Jeśli w pewnym momencie uznasz się za dziecko Sega, oznacz swój kalendarz na ToeJam i Earl: Back in the GrooveWydanie 1 marca. Nie jest już w 1991 roku, możesz je pobrać na dowolnej z wielu platform, PS4, PC, Xbox One, Switch, cokolwiek. Wybierz swój.

Nie będziesz miał kłopotów z zapamiętaniem, jak to było wtedy, nawet nie zrobisz tego celowo. Tak się po prostu dzieje, jak ze wszystkimi rzeczami.