Wiele osób zaczyna się zastanawiać nad aktualnym stanem gier MMO. Dyskusje na ten temat odbywają się na forach Reddit i Battle.net.
Z większości tych dyskusji można się zgodzić, że MMO stają się coraz bardziej uproszczone, więc nie ma już w nich nic ciekawego. Poczucie przygód, które kiedyś było w różnych grach, ma tendencję spadkową, a gry koncentrują się bardziej na liniowej ścieżce, zamiast pracować z częścią przygodową.
Za każdym razem, gdy nowe ekspansje są wydawane od czasu do czasu dla różnych gier, obiecują fajne nowe funkcje, poziomy i itd. Ale to wszystko sprowadza się do kolejnej liniowej linii zadań z nowymi skórkami narzędzi i elementami graficznymi.
Ludzie uważają, że starsze gry były lepiej zaprojektowane niż dzisiejsze gry. Ale kiedy dyskutuję o tym temacie, myślę, że większość ludzi zapomina o tym, że gry „w dzień” nie miały takich samych wpływów jak gry dzisiaj.
Ale co się zmieniło? Co wpływa na dzisiejsze gry, które nie miały na nie wpływu?
Odpowiedź: Internet. Internet jest dziś ogromną częścią projektowania gier i nie był głównym parametrem projektu 5-10 lat temu.
Gry były inne w ciągu dnia, ale co ważniejsze, postawa gracza była inna. Bez Internetu do natychmiastowej i ciągłej dystrybucji gier dostęp do gier był znacznie mniejszy i mniej ludzi grało w nie.
Weźmy World of Warcraft jako przykład, jak wyobrażam sobie, że większość ludzi o tym wie. Ja sam grałem World of Warcraft dość dawno temu. To, co najbardziej uderzyło mnie w grze, to krzywa uczenia się. Dla początkującego było to dość strome i czułam, że trzeba się wiele nauczyć. Jednak szybko zacząłem cieszyć się poszukiwaniem informacji, znajdowaniem miejsc upuszczania, tworzeniem przedmiotów, które chciałem, a co nie.
Budowałem nowe przyjaźnie z ludźmi jako wersję siebie, która chciała wyruszyć w niebezpieczne przygody, które nie były oznaczone jako zadania w grze. Bardziej przypominają questy sterowane przez gracza niż liniowe questy podyktowane projektem gry. Podobała mi się opcja poznawania świata, choć miała zarówno zalety, jak i wady.
W miarę upływu lat zauważyłem, że w końcu gra traciła swoją krzywą uczenia się, stając się prostszą i prostszą dla nowych graczy. Obniżono wymagania dotyczące poziomu, wyjęto lub rozwodniono funkcje i nie tylko.
Dla mnie te stopniowe zmiany powoli odebrały podstawy eksploracyjne, na których zbudowałem moją postać i mój największy powód do gry. Wtedy zdecydowałem się zrzucić to wszystko razem.
Wiem, że nie jestem jedyny. I to nie tylko World of Warcraft zarówno.
Co tak naprawdę stanie się z MMO? Czy będą kontynuować zejście do bardziej liniowych gier strategicznych, czy też ktoś spróbuje przywrócić część przygodową? Nie mogę się doczekać, aby śledzić rozwój gatunku w nowych grach i rozszerzeniach.
W poniższych komentarzach upuść swoje dwa grosze. Chciałbym porozmawiać!