Zawartość
Kiedy kilka tygodni temu ukazała się oficjalna wersja beta, postanowiłem ją wydać Upadek Tytana strzał, biorąc pod uwagę wszystkie szumy, które gra dała w ciągu ostatnich miesięcy. Dla mnie wersja beta była imponująca na tym etapie rozwoju i nie miałem żadnych nadziei Upadek Tytana bycie prawdziwym początkiem gier następnej generacji. Napisałem artykuł o wrażeniach z gry i wszystko, co pozostawiło mi dobry gust w tym, co pojawiło się w ostatecznym wydaniu.
Upadek Tytana wydany 11 marca, a podczas dwóch dni testowania wielu komponentów do historii, lub jej braku, i trybu wieloosobowego, muszę powiedzieć, że nie jest tak ekscytujący, jak się spodziewałem.
Brak pamiętnej historii
Z tego, co zebrałem, grając w trybie kampanii, próbujesz zdobyć paliwo i przejąć kontrolę nad punktami podczas misji. Każda misja to mecz Attrition lub mecz Hardcore Domination. Możesz zdecydować się na grę po stronie Milicji lub po to, by IMC przejęło pewne ważne punkty na granicy. Pomiędzy rozmawiającymi kolegami z drużyny a akcją w misjach, trudno jest nawet zrozumieć, co mówią narratorzy i spowodowali, że wielu ludzi jest zdezorientowanych, o co chodzi!
Podczas gdy misje stały się przyziemne, historia jest tylko przeszkodą dla dodatkowych Tytanów.Podczas gdy pierwsza para misji jest zabawna i bardzo pomaga w wyczuciu gry, większość misji staje się przyziemna. Po prostu grasz w ten sam mecz w kółko, bez prawdziwego postępu w historii. Rozumiem, że Respawn stwierdził, że koncentruje się na grze wieloosobowej, ponieważ kampanie dla jednego gracza są często krótkotrwałe, ale moje pytanie brzmi, dlaczego nawet mieć tryb kampanii, jeśli jedynym celem jest odblokowanie niektórych Tytanów na końcu - przynajmniej tak jest czuje się jak!
Kiedy już rozegrasz obie strony historii, odblokuj dwóch nowych Tytanów, i to jest jedyny powód, dla którego polecam każdemu, kto gra w tych misjach. W przeciwnym razie, jeśli nie zależy ci na ich odblokowaniu, powinieneś po prostu zagrać w multiplayer.
Multiplayer
Tryb wieloosobowy w Upadek Tytana to naprawdę jedyny powód, dla którego ludzie chcą grać w tę grę, i to od samego początku skupia się na Respawn. Ogólnie rzecz biorąc, multiplayer jest dość zabawny. Deweloperzy wykonali świetną robotę, balansując, ilu graczy jest w tym samym czasie, a teraz cała czapka 6v6 ma sens.
Nadmiar Tytanów tworzy zatłoczone pole i sprawia, że manewrowanie jest prawie niemożliwe.Zespoły, które mają tendencję do wygrywania wszystkich misji, zazwyczaj wchodzą jednocześnie do swoich Tytanów i niszczą inne drużyny bez większego wahania; z tego powodu mecze nie trwają długo. Jednak gdy wszyscy znajdą się na Tytanie, niektóre mapy mogą być trochę zaśmiecone. W jednym z moich meczów nie byłem w stanie uniknąć rakiet przeciwnika, ponieważ miałem dwóch członków drużyny tuż za mną, blokujących drogę i dwa budynki po obu stronach. Jeśli mapy były tylko trochę większe, czuję, że zrobi to miejsce na bardzo strategiczną rozgrywkę.
Potencjalna gra konkurencyjna
Idea utrzymywania numeru dla wielu graczy na 6v6 była taka Upadek Tytana może stać się konkurencyjny, ale w obecnej postaci nie widzę w tej grze żadnej rzeczywistej wartości konkurencyjnej. W przeciwieństwie do innych strzelanek z perspektywy pierwszej osoby, jest to trochę słabe, ponieważ nie jest trudno nauczyć się broni i dokładnie wiedzieć, co zrobić, aby wygrać każdą bitwę. W tej grze nie ma prawdziwego wyzwania ani strategii, a to sprawia, że bardziej przypomina zwykłą FPS.
Ogólny projekt
Aspekty takie jak projektowanie postaci, dostosowywanie i projektowanie poziomów były obsługiwane doskonale, ale jednocześnie nie stawiają tej gry powyżej takich gier jak Pole walki lub Call of Duty--z pewnością nie jest to początek gier nowej generacji.
Czy grałeś Upadek Tytana? Co cię wyróżniało i czy uważasz, że to znak następnej generacji?
Nasza ocena 6 „Gra rewolucyjna nowej generacji” nie przychodzi na myśl podczas gry w Titanfall. Recenzja na: Xbox One Co oznaczają nasze oceny