Top 5 powodów, dla których gra zawsze będzie kozłem ofiarnym

Posted on
Autor: Virginia Floyd
Data Utworzenia: 10 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 1 Listopad 2024
Anonim
Top 5 powodów, dla których gra zawsze będzie kozłem ofiarnym - Gry
Top 5 powodów, dla których gra zawsze będzie kozłem ofiarnym - Gry

Zawartość

Niezależnie od postępu, gry wideo pozostają celem. Prasa głównego nurtu i ogólnie społeczeństwo nadal oskarża gry na każdym kroku. Jeśli muszą wskazać palcem, gdy pojawi się potrzeba znalezienia kozła ofiarnego, gry wideo są pierwszymi na liście.


Dlatego.

5. Dobrowolna ignorancja

Gra w kartę kozła ofiarnego działa tylko wtedy, gdy przymykasz oko na fakty. Celem kozła ofiarnego jest ułatwienie sytuacji, umożliwienie lenistwa. Z jakiegoś powodu nawet najbardziej szanowane źródła wiadomości na świecie postanowiły pozostać błogo nieświadome sytuacji. Dlatego wciąż robią rażące błędy, które gracze uważają za komiczne, i reporterzy powinien znaleźć żenujące. Jednakże, ponieważ negatywny nagłówek dotyczący gier wideo zawsze generuje więcej uwagi niż pozytywny - a reporterzy i źródła wiadomości muszą zarabiać - przeważa ignorancja.

To naprawdę decyzja biznesowa. Po co robić wszystkie te badania, kiedy już wiesz, co przyciągnie uwagę? Pamiętasz, jak masowy morderca Sandy Hook, Adam Lanza, był nazywany „obłąkanym graczem”? Ta wytwórnia znalazła się w większości najważniejszych nowojorskich publikacji i wiesz, czytałem każdą historię. W żadnym momencie nie próbowali zdefiniować etykiety, ani nawet nie powiedzieli, jak - lub kto - zdecydował, że Lanza jest „obłąkanym graczem”.


Późniejsze raporty dowiodły, że w rzeczywistości nie był niczym w tym rodzaju. Doskonały przykład tego, co działo się od dziesięcioleci, i wkrótce nie zmieni się.

4. Aura tajemnicy zabarwiona czymś złowieszczym

Gry są wciąż stosunkowo młode w porównaniu z innymi formami rozrywki. Ponadto, ponieważ opiera się na interakcji, wiele osób nadal nie zna długofalowych skutków ekspozycji na gry wideo przez całe życie.Nawet ci, którzy nie wiedzą (tj. Gracze), nie mogą na pewno powiedzieć, czy ciągłe granie ma wpływ, czy to pozytywne, czy negatywne. Przemysł po prostu nie istniał wystarczająco długo. Kiedy łączysz to z „czynnikiem uczestnictwa”, masz potencjalnie niebezpieczną sytuację, której ludzie są zrozumiałe.

To jedyny punkt, w którym nie możemy nic zrobić. Należy jednak pamiętać, że ci, którzy są neofitami gier wideo, są bardziej skłonni uwierzyć w złowrogi kąt. Powraca to do odwiecznego truizmu: „Obawiamy się tego, czego nie rozumiemy”. Problem polega na tym, że nawet jako gracze nie możemy wyznać, że całkowicie to rozumiemy. W każdym razie jeszcze nie.


3. Przemoc nadal dominuje

Prawdą jest, że przemoc jest siłą napędową branży gier wideo i nie pomaga to, że większość największych tytułów jest rzeczywiście wyjątkowo brutalna. Ten ostatni jest największym problemem, ponieważ są to produkty, które uzyskują największą ekspozycję. Jako takie są grami, które widzi ludność głównego nurtu; nigdy nie widzą takich gier Podróż, na przykład. I oczywiście, kiedy reklamujesz coś masom, musisz uczynić je tak błyskotliwym i tak podniecającym, jak to tylko możliwe po ludzku, więc zawsze będziesz podkreślał ciężkie sekwencje akcji.

Dlatego, jeśli zapytasz większość ludzi, którzy nie grają, będą mocno wierzyć, że prawie każda wydana gra wideo jest wyjątkowo brutalna. To nie pomaga przyczynić się do problemu. Mamy nadzieję, że w przyszłości możemy podkreślić artystyczną stronę gry, ale nie wstrzymałbym oddechu.

2. Gry są nadal postrzegane jako hobby „niskobudżetowe”

Znajdziesz lekarzy i prawników, którzy grają w gry wideo. W miarę upływu czasu coraz więcej osób w wyższych warstwach społeczeństwa będzie się nazywać „graczami”. Obecnie gry wideo są często postrzegane jako niska rozrywka. To nie jest teatr, to nie symfonia, to nie to samo, co chodzenie do muzeum czy galerii, to nie degustacja wina, nie ma tu żadnych jachtów, nie ma nawet książek, itp. Nawet filmy mają lepsza reputacja tylko dlatego, że wszyscy przyznają, że w branży istnieje przynajmniej trochę inteligencji i wyrafinowania.

To frustrujące, że pomimo doskonałości artystycznej w grach, większość z nich ignoruje te aspekty. Nie można ich jednak winić, ponieważ nie ma zbyt wielu przykładów genialnego pisania lub tworzenia fabuły w grach. Mamy świetne rzeczy (i mam nadzieję, że będzie lepiej), ale jest to dalekie od świata, w którym rzemieślnicy królują.

1. NATYCHMIAST ... robimy to dla siebie

Jest to nr 1, ponieważ musimy przyznać, że w pewnym stopniu kontrolujemy reputację branży. Wspomniałem wcześniej o badaniach; cóż, nie trwało długo, gdyby ktoś przeprowadził trochę badań w Internecie i szybko zaczął krzyczeć w innym kierunku. Sama niedojrzałość, zarówno wroga, jak i dziecinna, która jest powszechna na forach internetowych iw społecznościach, jest przerażająca. Załóż zestaw słuchawkowy i zagraj w grę wieloosobową, aw ciągu kilku minut możesz być zszokowany i przygnębiony. Nagłówki, które cieszą się dużym zainteresowaniem, są poza dorastaniem.

Takie są rzeczy my może zmienić. I musimy. Nie można winić wszystkich za myślenie, że gracze to grupa niedojrzałych (prawdopodobnie niestabilnych) osób, które po prostu nie „dorosły”. Nie zawsze odnosi się to do archaicznego stereotypu, że gry są tylko dla dzieci; ma to związek z poziomem dojrzałości przeciętnego gracza. Lub raczej postrzegany poziom dojrzałości oparty na tym, co widzimy i słyszymy online.

Może jeśli uda nam się naprawić ten gówno, reszta zacznie się układać ...