Zawartość
Atmosfera MMO stanowi dużą część atrakcyjności gatunku. Świat i mechanika muszą być splecione w ciekawy sposób, w przeciwnym razie dlaczego powinniśmy się tym przejmować? Coś musi nas zmusić do stworzenia postaci, zainwestowania czasu i odkrycia tego, co jest za rogiem.
W tym samym czasie, podczas gdy możemy być chętni do walki z następnym stworzeniem, nie chcemy też walczyć z niereagującymi systemami sterowania lub zaskakującymi menu.
Pierwsze kilka minut w świecie gier ma wiele wspólnego. Jeśli to nie wystarczy, gracze wylogują się i znajdą coś więcej zabawy.
Ale jeśli uda mu się trafić we właściwe nuty i pokazać nam drogę naprzód, wtedy zaczynają się legendy ...
Mówienie samolotem
W STRZELANINA, początkowe doświadczenie różni się w zależności od wybranej frakcji, z początkową historią Strażnika opowiadającą dość liczbową opowieść o trwającym oporze przeciwko przenoszonym przez szczeliny siłom arcy-czarnego Regulosa, podczas gdy opowiadanie Defiant jest odświeżająco odmienne podróż w czasie steampunk romans, który bardzo mi się podobał (prawie spodziewałem się, że NPC podobny do Doc Browna, pomagający mi w odejściu czasowym, mamrotał coś o swoim magicznym urządzeniu potrzebującym 1,21 gigawata mocy źródła).
Sama rozgrywka jest dość rutynowa z kilkoma niespodziankami, czego można się spodziewać po samouczku. Mięso tego doświadczenia składa się głównie z odmian zabijania dziesięciu szczurów / interakcji z tym kawałkiem świecącej scenerii, gdy biegniesz od zleceniodawcy, by przejąć zadanie przez najbezpieczniejsze apokaliptyczne pola bitwy, jakie kiedykolwiek zobaczysz.
Jednak wszystko to działa jako dość wciągające urządzenie, aby dostarczyć trochę instrukcji i backstory. Jest też kilka miłych akcentów i dobrze zaprojektowanych elementów, które działają dobrze, aby cię wciągnąć. Robi to trochę i jest może trochę dłużej niż potrzebuje być. Nie jest też szczególnie wymagający, nawet dramatyczny finałowy set wydaje się być szczęśliwy, jeśli rozwiąże się z wejściem gracza lub bez niego, ale szczęśliwy pasażer jest lepszy niż martwy kierowca.
Koniec początku
Opowieść o Defiant i finał jest zdecydowanie bardziej imponującą z dwóch narracji, z krawędzią apokalipsy, która sprawia, że jestem naprawdę pompowany i czuję, że mam ciężar przyszłości na ramionach. Konfiguracja Strażników to wszyscy Aniołowie i tandetni bohaterowie religijni, a biorąc pod uwagę, że grałem już w łuku Defiant, czułem się trochę bezcelowo (celowo nie rozumiem tutaj, żeby unikać spoilerów).
Obie historie kończą się imponującą szczeliną w stylu Cthulhu z wijącymi się transwymiarowymi mackami i materializującymi bestiami. Ponownie opowiadanie Defiant świeci, podkręcając tempo, gdy unikasz pewnej zagłady, w przeciwieństwie do fragmentu zestawu Guardiana, który pozwala graczowi być świadkiem rzekomego super-złoczyńcy wszystkiego, Regulos (którego imię brzmi jak coś, co chcesz wziąć na trawienie) pokonany i postawiony na jego plecach, co sprawia, że zastanawiasz się, o co chodzi w tym zamieszaniu, jeśli jest to najlepsze, co może zrobić.
Kolejna animacja próbuje odzyskać przytomność, pokazując ci groźne smoki, ale wydaje się, że sposób, w jaki Regulos mówi, że zmusi swojego tatę, by cię pobił.
Być bardziej życzliwym STRZELANINA gra bezpiecznie z samouczkiem, poświęcając czas na nauczenie gracza, co weterani MMO znają na pamięć, oferując jednocześnie klasyczną historię fantasy i coś nieco więcej z pola. Kompetentny pokaz z odrobiną blasku i stopnia przeciętności.
Mogą Nigdy zimą rób lepiej?
DALEJ: Odkrywanie Nigdy zimąWybrzeże Miecza
POPRZEDNI: Rozpoczęcie pracy