Chciałbym, żeby kolejne gry odważyły się być inne, np. Compulsion Games ” Jesteśmy szczęśliwi. Jest to wyjątkowe wyzwanie, intrygujące tematycznie i powinieneś teraz rzucić na niego pieniądze.
Jesteśmy szczęśliwi to pierwszy zestaw roguelike w Wellington Wells, spokojnym angielskim mieście, w którym wszystko jest piękne przez cały czas ... poza tym, że tak nie jest. Mieszkańcy są uzależnieni od „szczęśliwych pigułek”, utrzymując ich uśmiech i beztroskę, a każdy, kto nie bierze ich leków, jest wyciągany na ulicę i bity na śmierć. Jako „downer” starasz się powstrzymać od medycyny w tajemnicy, w nadziei, że w końcu uda ci się uciec z miasta.
Gdzieś w Wellington Wells znajduje się właz konserwacyjny, który prowadzi do świata zewnętrznego. W Jesteśmy szczęśliwiTwoim celem jest przetrwanie wystarczająco długo, aby znaleźć ten właz, a jednocześnie ukrywać się wśród szczęśliwych mieszkańców w zasięgu wzroku. Haczyk? Każda gra Jesteśmy szczęśliwi jest ustawiony w nowej, proceduralnie wygenerowanej wersji Wellington Wells. Żaden przewodnik po strategii nie powie ci, gdzie znaleźć właz, a jeśli ci się nie uda, będziesz musiał go ponownie zapolować.
Często wyobrażałem sobie, jak stworzyć świat otwarty, jeśli będę miał okazję zaprojektować własną grę wideo i jak dotąd Jesteśmy szczęśliwi wygląda na spełniony sen z gorączką. Nawet tytuł gra na moich literackich uderzeniach serca. Słowa „my szczęśliwi niewielu” pochodzą z „Mowy św. Krispina” Williama Szekspira, która upamiętnia utratę poległych żołnierzy. Tymczasem powyższy film sugeruje, że mieszkańcy Wellington Wells popping pigułki, aby stłumić wspomnienia z wojen przeszłości. Faceci z Compulsion Games już nas motywują poprzez materiały promocyjne, a gra nie jest nawet na zewnątrz jeszcze.
Jesteśmy szczęśliwi ma na celu pozyskanie 250 000 dolarów Kanady do czwartego lipca. Aby uzyskać więcej informacji lub przyczynić się do rozwoju gry, odwiedź ich Kickstarter.