Jeśli zależy Ci na kobietach w branży gier, trudno przegapić skandal z udziałem weterana reportera Josha Mattingly'ego i nienazwanego twórcy gier. W zeszłym tygodniu zrzut ekranu z ich rozmowy na Facebooku stał się wirusowy. W nim Mattingly eskaluje rozmowę do punktu, który zawiera linię „pocałuj cię w pochwę” i stamtąd tylko gorzej. Możesz przeczytać więcej informacji na temat rozmowy i bezpośrednio po niej w fantastycznym artykule CoatedPolecat.
Od incydentu Kotaku udało się ustalić, kim jest ta kobieta. Zachowała anonimowość, postanowiła porozmawiać z nimi o molestowaniu seksualnym w branży. To fantastyczne i mrożące krew w żyłach czytanie, a Ty możesz w pełni korzystać z Kotaku.
Kobieta, zważywszy na pseudonim Alice Mercier, opisuje nie tylko swój dyskomfort w tej rozmowie, ale ogólnie w branży:
Wiem, że byli ludzie, którzy mówili, że go prowadzę, lub że powinienem był go wyłączyć ... Robi się to trudne, ponieważ jesteś w szoku, a twój mózg tak naprawdę nie myśli: „Powiem ten facet, że to nie jest właściwe. Chodzi raczej o „Po prostu zignoruję to i mam nadzieję, że zostanie porzucone”.
Opowiada o tym, jak jej kariera popełniła samobójstwo, żeby porozmawiać o jej prześladowaniu. Obecnie niewiele osób wchodzi w interakcje ze świadomością, że jest kobietą w skandalu IndieStatik i wygląda na to, że chciałaby to zachować. Każda kobieta, z którą przeprowadzono wywiad dla artykułu Kotaku, odmówiła nagrania, co było oznaką strachu przed byciem „taką kobietą”. Inna kobieta, z którą przeprowadzono wywiad dla tego artykułu, stwierdza:
„Jako kobieta zajmująca się tworzeniem gier, mam tylko tyle kapitału politycznego do wydania, zanim zostanę zwolniony jako pisklę, szalony, histeryczny, przenikliwy, głupi, a nie prawdziwa kobieta, a nie prawdziwy gracz”.
Jako kobieta zajmująca się tworzeniem gier, mam tylko tyle kapitału politycznego do wydania, zanim zostanę zwolniony jako laska, szalona, histeryczna, przenikliwa, głupia, nie prawdziwa kobieta, a nie prawdziwy gracz.Komentarze Josh Mattingly podkreślają niefortunny spód świata tworzenia gier. Podczas gdy kobiety są częścią gier od samego początku, branża wciąż jest klubem dla chłopców. Magazyn Game Developer Magazine informuje, że „kobiety stanowią około jednej piątej tej siły roboczej; płacą średnio o około 25% mniej niż ich męscy odpowiednicy”. Twórcy gier online są nękani wyłącznie w oparciu o płeć, jak pokazuje przypadek Zoe Quinn, która odważyła się umieścić grę za pośrednictwem Steam Greenlight.
Jakie są twoje przemyślenia na temat sytuacji IndieStatik? Z molestowaniem seksualnym kobiet w branży gier?