& lbrack; Women Who Play & rsqb; Wywiad z Syl & semi; Gracz i przecinek; Blogger i Podcaster

Posted on
Autor: Monica Porter
Data Utworzenia: 20 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 17 Móc 2024
Anonim
& lbrack; Women Who Play & rsqb; Wywiad z Syl & semi; Gracz i przecinek; Blogger i Podcaster - Gry
& lbrack; Women Who Play & rsqb; Wywiad z Syl & semi; Gracz i przecinek; Blogger i Podcaster - Gry

Zawartość

„Kobiety w grach” to temat, o którym chciałam napisać przez jakiś czas, ale nigdy nie znalazłem właściwego podejścia. Chociaż istnieje wiele opowieści o opowieściach o horrorze i wadach dla kobiet, które ośmielają się nazywać siebie graczami, moje własne doświadczenia - jako blogera gier i gier - faktycznie były całkiem pozytywne.


Zawsze uważałem, że ważne jest podkreślenie tego, co jest nie tak i ujawnienie tych, którzy oceniają według płci. Ale także kobiety grając w gry, oni tworzenie gier i oni pozytywny wkład w społeczności graczy.

Postanowiłem skontaktować się z niektórymi z tych kobiet i tym samym Wywiady dla kobiet, które grają urodził się. Tutaj rzucam światło na innych koleżanek, ich doświadczenia, ich grę, to, co lubią i nie lubią w grach i ich własne poglądy na temat „Kobiety w grach”.

Aby uzyskać więcej informacji na temat serii wywiadów dla kobiet, które grają, a także linki do innych wywiadów, odwiedź stronę Wprowadzenie do wywiadu.

Znasz kobietę w grach, w które powinienem przeprowadzić wywiad? Daj mi znać w komentarzach!

Wywiad 3: Syl

Syl jest fanem gier na całe życie z szerokim zakresem zainteresowań w grach, w tym często pomijanym obszarem gier; muzyka. Jest także blogerką i współpracownikką Bardowie bitewni podcast.


Powiedz nam coś o sobie

Syl: „Jestem odkrywcą w głębi serca, który szaleje na punkcie gier MMO, gier RPG, gier przygodowych i ogólnie gier komputerowych. Grałem w gry wideo od około 1984 roku na dowolnej możliwej platformie i przez cały ten czas grałem wiele różnych gier i gatunków czas - choć moje zainteresowania wkrótce doprowadziły mnie do klasycznych JRPG na początku lat 90., które nazwałbym moimi latami kształtującymi, w 2002 roku zaczęły zajmować się MMO.

Moje pierwsze poważne zanurzenie w MMO było Final Fantasy XI Online po czym grałem World of Warcraft za bardzo intensywne 6 lat. Pomagałem prowadzić społeczności graczy, wydarzenia i gildie w przeszłości, a od ponad 3 lat bloguję o MMO

Mieszkam w Europie Środkowej, a angielski jest moim drugim językiem. Kiedy nie gram lub nie uprawiam innych rozrywek, jestem emerytowanym nauczycielem obecnie pracującym w zarządzaniu personelem. ”


Jak odkryłeś gry i jakie tytuły po raz pierwszy lubiłeś?

Syl: „W 1984 roku mój ojciec przyniósł do domu brązowe, brzydkie pudełko o nazwie Intellivision, które odebrał z rabatu w lokalnym sklepie z zabawkami. Nikt tego nie chciał; zdarza się, że był to jeden z pierwszych przodków tego, co wkrótce stało się popularną rozrywką na konsole domowe Później zaoszczędziłem moje pieniądze na zakup nowo uruchomionego Nintendo Entertainment System (NES), a mój brat dostał Atari ST.

Jeśli chodzi o najwcześniejsze gry Pułapka na myszy na Atari ST była prawdopodobnie pierwszą „ulubioną grą”, jaką kiedykolwiek miałem. Była to dość okrutna platformówka z uroczą myszką i funkową muzyką - coś, co zawsze przyciągało mnie w grach. Potem pojawiły się tytuły Wspaniały chłopak, Nowozelandzka historia i Rainbow Islands i oczywiście Mario i Zelda seria na Nintendo. Gry, które naprawdę zapoczątkowały moją pasję, pojawiły się jednak wraz z erą 16-bitową, z fantastycznym zestawem RPG Super Nintendo Entertainment System (SNES). Oddech Ognia 2 był pierwszym RPG, jaki kiedykolwiek ukończyłem, z angielskim słownikiem na kolanach, ponieważ grałem import wcześniej niż mówiłem po angielsku. Po Breath of Fire II oprawa ołowiana witrażu Chrono Trigger która jest moją ulubioną grą wszech czasów. Stamtąd zebrałem wiele gier RPG na konsole i muzykę. ”

Co spowodowało przejście z gier na konsole do gier MMO i jakie gry obecnie grasz?

Syl: „Gry MMO były dla mnie naturalnym postępem od JRPG i pomogły mi również moje zamiłowania do bajek i fantastycznych historii. Aby dostać się do krain, o których marzyliśmy podczas czytania LOTR albo Zapomniane Krainy ma niesamowity urok. Widziałem też, jak gra mój brat Ultima Online przez trzy lata i zdecydowałem, że to właśnie chciałem uzyskać dostęp. Kiedy w końcu to zrobiłem FFXI wystartował i, dorastając z serią Final Fantasy, był to mały krok na znane terytorium.

Jeśli chodzi o aktualne gry MMO, grałem Guild Wars II od roku, chociaż mój entuzjazm dobiegł końca od czasu łaty Bazaar Czterech Wiatrów. patrzę na Final Fantasy XIV: Realm Reborn Znowu w tej chwili i również zanurzyłem palec u nogi Tera, czekając na niektóre z nadchodzących wydań. Gram również w wiele gier indie na Steam i bawię się z Nintendo 3DS. ”

Co najbardziej pasuje do gier MMORPG?

Syl: „Rozmiar i piękno trwałych, wciągających światów, które mogę podróżować i odkrywać w wolnym czasie. Bardziej nieliniowe i długofalowe podejście do gier zawsze wydawało mi się bardziej znaczące. Cieszę się również, że gry MMO pozwalają na różnorodność stylu gry - Wędrując w błękit, tak samo jak rajd konkurencyjny, i oczywiście współpracując i współpracując z prawdziwymi ludźmi, a nie tylko z AI. MMO to globalne wioski oraz bogate społecznie i kulturowo tygielki, zwłaszcza serwery na całym świecie. Mam skłonność do ról przywódczych w gildiach i miałem niesamowity bieg współprowadzenia moich dwóch konkurencyjnych gildii rajdowych w Łał i koordynowanie tam zespołów uzdrawiających. Powiedziałem jednak, że obecnie jestem na emeryturze z takich obowiązków ”.

Byłeś członkiem społeczności graczy konsolowych przez około 10 lat, czy możesz nam powiedzieć o tym i jaki był twój udział?

Syl: „Skończyło się na tym, że aktywnie uczestniczyłem w jednej z dwóch większych forów gier, gdzie mieszkam, ponieważ mój stary kumpel z gier pchnął mnie do rejestracji. Społeczność zarządu skupiała się na grach konsolowych, a około 2000 roku, kiedy dołączyłem, było ożywione Sub-forum RPG, dla którego wkrótce zostałem moderatorem.

Przez lata brałem udział w imprezach z grami i kilku oficjalnych wydarzeniach z okazji premiery, organizowałem własne lokalne wieczory z grami (jak je nazywaliśmy) i poznawaliśmy ludzi z lokalnej branży dystrybucji i marketingu. Szwajcaria to małe miejsce, niezbyt duże w grach, więc wszystko to było bardzo niszowe i naukowe. ”

„Aby wejść na ziemie, o których marzyliśmy podczas czytania LOTR lub Forgotten Realms ma niesamowity urok. ”

A co spowodowało decyzję o odejściu?

Syl: „Byłem jedyną kobietą na tym forum i pozostałem jedynym stałym członkiem kobiecym przez następną dekadę. Niestety, patrząc wstecz, byłem naiwny, myśląc, że moja płeć nie odegra żadnej roli i że będę mógł po prostu być częścią klubu jak każdy.

W końcu byłem zmęczony na zbyt wielu poziomach. Zacząłem, podobnie jak wielu innych graczy, walcząc pod górę o akceptację w kulturze zdominowanej przez mężczyzn. Mimo że miałem osobiste sukcesy na tym froncie, zapłaciłem wysoką cenę za wszystkie z nich.

Doświadczyłem prawie każdego stereotypu, na jaki może natknąć się kobieta w tak odosobnionej sytuacji - od seksistowskich uwag o moim wyglądzie lub ubraniu (dużo pozytywnego seksizmu), po to, by nigdy nie być poważnie traktowanym jako gracz, aby rozpowszechniać kłamstwa na temat mojego zaangażowania w członków I po prostu próbowałem zaprzyjaźnić się, być wysłanym nieprzyzwoitymi e-mailami lub być nękanym przez telefon. Na samym początku Wahałem się uczestniczyć w organizowanych przez zarząd wydarzeniach związanych z grą, ponieważ bałem się słusznie; Trzymałem się z dala od ponad dwóch lat, ponieważ wiedziałem, że pojawienie się osobiście zmieni rzeczy. Ale w pewnym momencie byłem zmęczony pozbawianiem się jakiejś legalnej zabawy i upadających zaproszeń od przyjaciół. Tak czy inaczej, to jest przeklęty, jeśli zrobisz i przeklęty, jeśli tego nie zrobisz na wiele sposobów dla kobiet w grach (i podobnych sytuacjach).

„Czasami chciałbym, aby wcześniej znalazłem blogosferę MMO i inne sieci społecznościowe ... uświadomili mi, że jest też dla mnie społeczność, pełna ludzi o podobnych poglądach, utalentowanych blogerów, vlogerów i podcastów ...”

Pod koniec wiele rzeczy zmieniło się od razu: tablica stała się coraz bardziej popularna, a nie geekiczna. Osobiście zauważyłem, że przeniosłem się i przerosłem tego rodzaju społeczność graczy.

Założyłem własny blog MMO, który pozwolił mi nawiązać kontakt z wieloma graczami na całym świecie, zwłaszcza z blogerkami z blogosfery MMO. To otworzyło mi oczy na systematyczne problemy i pomogło mi zmierzyć się z własną sytuacją.

W końcu zrozumiałem „nie, to jest nie co muszę znieść ”- tylko dlatego, że jestem kobietą w tak zwanym klubie dla chłopców. Nie powinniśmy pracować tak ciężko ani patrzeć na siebie więcej, a my na pewno nie będziemy musieli przestrzegać seksizmu. Jestem już na to za stary i znalazłem głos, którego nie miałem, kiedy byłem młodszy.

Doszedłem też do wniosku, że muszę wybierać moje walki i że przebywanie w społeczności ze złości, co robiłem przez co najmniej drugą połowę dekady, nie było zdrowym powodem. Blogosfera i sieci społecznościowe, w których jestem teraz częścią, mają o wiele więcej do zaoferowania. Jeśli nie możesz zmienić domu, może uda ci się przenieść i zbudować własny dom w innym miejscu.

Powiedziawszy to, nie chcę całkowicie odkładać mojego czasu na pokładzie. Było wiele dobrych chwil, kiedy fora RPG były jeszcze żywe i udało mi się wydzielić moją małą grupkę pokrewnych duchów. Co najważniejsze, spotkałem się z miłością mojego życia, trochę przypadkowo, za pośrednictwem tego forum, a także mojego najlepszego przyjaciela od ponad 10 lat. Dlatego zawsze będę wdzięczny i dlatego nie żałuję pożegnania ”.

Jako student pracowałeś dla krajowego wydawcy Nintendo, jak się zaangażowałeś?

Syl: „Forum skontaktowało mnie z niektórymi osobami z profesjonalnej strony. Około 2003 roku zaproponowano mi pracę promocyjną dla krajowego wydawcy Nintendo, który często zatrudniał studentów na krótkoterminowe koncerty na konwencjach gier, wystawach itp. Miałem tylko Właśnie rozpocząłem studia na Uniwersytecie, więc ten rodzaj pracy był zarówno ekscytujący, jak i doskonały, jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy na stronie, głównie zajmowałem się marketingiem przy uruchomieniach Gamecube i DS, a także promocją gier planszowych i innych produktów „zabawkowych”. „

Mówiąc o doświadczeniach online, czy odkryłeś, że twoja płeć również spowodowała problemy? A jak radzisz sobie z tą sytuacją?

Syl: „To trudne i zależy od tego, w jakim gatunku się znajdujesz i czy istnieje wsparcie głosowe. Zrobiłem krótkotrwałe wizyty w społecznościach FPS w imieniu mojego partnera, który jest fanem strzelanki, gdy biegnie z czerwona orkiestra klan, a ostatnio z Star Conflict społeczność. Otwarta wrogość i seksizm przychodzący na czat, ale także na TeamSpeak jest oszałamiający. Byłoby naiwnością myśleć, że jest coś, co możesz zmienić samodzielnie w takim środowisku, bez względu na to, ile energii możesz zebrać. Musisz zadać sobie pytanie, czy coś jest dla ciebie warte.

Miałem też udział w ciekawych spotkaniach w czasie gry MMO, głównie w Łał. Na szczęście społeczności MMO są o wiele bardziej zrównoważone i zdrowe pod względem mieszanej publiczności, a mając zawsze własne gildie, które miały silne przywództwo i wspaniałą grupę mężczyzn i kobiet, udało nam się szybko wyeliminować problemy. Nie mam problemu z szybkim działaniem każdego, kto uważa, że ​​może dyskryminować mój zegarek - czy to poprzez seksistowskie, rasistowskie czy homofobiczne uwagi. To dobra rzecz w prowadzeniu własnych gildii, musisz założyć kulturę.'

Czy możesz nam powiedzieć o swoim blogu i działaniach podcastingowych?

Syl: „Mój blog, MMO Gypsy, (wcześniej znany jako Szalejące Małpy na blogerze) to głównie krytyczny komentarz do projektowania gier, psychologii, trendów i tematów społecznych. Zbieram także zrzuty ekranu MMO, ścieżkę dźwiękową i inne puchary, a także współtworzę podcast Battle Bards wraz z Sypem z Biobreak i Steffem z MMO Gamerchick. ”

Dla bloga prowadzonego przez gracza, prowadzonego przez jedną osobę i nadal silnego po trzech latach, byłem pod wrażeniem treści, jakości i zakresu tematycznego Twoich postów. Zadbaj o to, aby podzielić się wskazówkami dla początkujących blogerów?

Syl: „Tak, nie słuchaj wskazówek! Nie, naprawdę, zawsze uważam na takie rzeczy. Kiedy zacząłem, przeczytałem kilka artykułów i zdałem sobie sprawę, że mogą ci tylko pomóc i że nie ma żadnych zakaz ponieważ jest publiczność dla każdego rodzaju bloga. Blogowanie musi być dla ciebie zabawne lub nie będziesz mógł trwać dłużej i nie możesz tracić czasu na obawy lub próby kopiowania innych.

Gdybym miał udzielić jakiejkolwiek porady, to jest to: daj sobie czas i bądź cierpliwy. Eksperymentuj, aby dowiedzieć się, co działa dla Ciebie, znajdź własny głos. Nie musisz ograniczać tematów, jeśli nie chcesz, tak jak nie musisz publikować 5 razy w tygodniu. Jeśli jesteś tym, kim jesteś, świetnie, jeśli nie - świetnie. Niektóre z najpopularniejszych osobistości internetowych publikują raz w tygodniu lub co dwa tygodnie. Udane blogowanie jest procesem i potrzeba większości pisarzy lat, aby ustanowić solidne czytelnictwo. Nie stresuj się i nie przesadzaj.

„Nie mam problemu z szybkim działaniem każdego, kto uważa, że ​​może dyskryminować mój zegarek - czy to dzięki seksistowskim, rasistowskim czy homofobicznym uwagom. To dobra rzecz w prowadzeniu własnych gildii, trzeba założyć kulturę”.

Bardzo osobiście cenię komentarze i dyskusje na wielu blogach i staram się czytać i komentować wiele innych blogów, biorąc pod uwagę czas. Czytam na różne tematy i gry. To część zabawy dla mnie i niekończące się źródło edukacji i inspiracji - Nie lubię blogować w próżni. Poza tym dążę do spójności i autentyczności zarówno na poziomie formalnym, jak i treściowym, bez względu na to, czy jest to bardzo poważny czy głupi post. Czasami pomaga też obsesja na punkcie gramatyki i ortografii. ”

Czy możesz nam powiedzieć trochę więcej o podcastu Battle Bards?

Syl: „Battle Bards to pierwszy na świecie i jedyny podcast muzyki MMO, a także projekt, który przyniósł mnóstwo dodatkowych przyjemności dla mnie i moich współgospodarzy blogerów. Bawiłem się pomysłem podcastingu, gdy otrzymałem doskonale czasowy komunikat od Pewnego dnia szukał innego współgospodarza, który podzielałby jego pasję do muzyki VG, zwłaszcza muzyki MMO. Nie ma tak wielu z nas w blogosferze, którzy regularnie piszą o muzyce w grach, więc inni miłośnicy są raczej łatwo Wiemy, że jesteśmy niszą w niszy, ale miejmy nadzieję, że nasz podcast może zainspirować więcej graczy MMO do zauważenia i docenienia niesamowitej ścieżki dźwiękowej w grach, w które grają. W dzisiejszych czasach wiele ścieżek dźwiękowych MMO zawiera wiele miłości i pracy ”.

W jaki sposób gry wpłynęły na twoje prawdziwe życie?

Syl: „W prawie każdy możliwy sposób. Gry są niekończącym się źródłem radości i kreatywności, czasem bezpiecznym schronieniem i centrum społecznościowym, które tworzy nowe przyjaźnie i odnajduje kolegów z maniaków. Jak wspomniano powyżej, bycie aktywnym w społecznościach gier również wprowadziło mnie do dwóch bardzo ważnych osób w moim prawdziwym życiu, a MMO szczególnie poprawiły moje umiejętności językowe i pisarskie dzięki TeamSpeak i blogowaniu. Moja osobista biografia nie może być oddzielona od gier. Niektóre z największych sukcesów mojego życia wiążą się z zainteresowaniem moją grą. ”

Wreszcie, jaką radę dałbyś innym kobietom w radzeniu sobie z nadużyciami w Internecie?

Syl: „Dzisiaj powiedziałbym im, żeby sięgnęli po wsparcie i wiedzieli, że istnieje społeczność dla was. Nie jesteście sami. A ja postulowałbym równowagę między byciem głośnym i mądrym.

To moja osobista podstawa, ponieważ nie możesz się wypalić, walcząc z każdą niesprawiedliwością na twojej platformie. Jednak czuję, że starałem się za bardzo dostosowywać w przeszłości, ignorancji lub strachu przed odrzuceniem, dlatego nieświadomie poparłem status quo, które nie może być tolerowane. Jesteśmy ludźmi; geeków przyciągają inni maniacy i chcielibyśmy przyłączyć się do społeczności, która niestety wciąż jest niedojrzała w niektórych miejscach. Czasami łatwiej jest zamknąć oczy lub trzymać głowę w dół, zwłaszcza gdy jesteś odizolowany.

Dorastanie ułatwia wiele rzeczy. Nie chcesz / nie musisz już więcej należeć. Czasami jednak chciałbym znaleźć blogosferę MMO i inne serwisy społecznościowe wcześniej - uświadomili mi, że jest tam również społeczność dla mnie, pełna ludzi o podobnych poglądach, utalentowanych blogerów, vlogerów i podcastów, którzy dzielą wiele z moich wzruszenie religijne. To tam społeczność gier wideo naprawdę jest - nie w jakiejś sekcji komentarza na YouTube zniszczonej przez trolle. To była wspaniała i wzbogacająca podróż odkąd zacząłem blogować o grach i cieszę się, że mogę być częścią tej kolorowej społeczności to pokazało mi ciepłe powitanie od samego początku. Tak długo, jak społeczności takie istnieją i rosną, jestem przekonany, że kultura gier będzie dobrze. Gracze to my ”.

Chciałbym podziękować Syl za udział i dzielenie się swoimi doświadczeniami w tym wywiadzie.

Syl można znaleźć tutaj @Gypsy_Syl i nie zapomnij sprawdzić jej niesamowitego bloga mmogypsy.com i oczywiście podcastu Battle Bards: battlebards.libsyn.com.

-----

Czy jesteś, czy wiesz, długoterminowym graczem, blogerem lub twórcą gier, który byłby interesującym uczestnikiem przyszłego wywiadu? Jeśli tak, proszę zostawić wiadomość w sekcji komentarzy.