Xbox One i dwukropek; Silny rywal najgorszej nagrody DRM w historii

Posted on
Autor: Janice Evans
Data Utworzenia: 3 Lipiec 2021
Data Aktualizacji: 12 Móc 2024
Anonim
Xbox One i dwukropek; Silny rywal najgorszej nagrody DRM w historii - Gry
Xbox One i dwukropek; Silny rywal najgorszej nagrody DRM w historii - Gry

Zawartość

Dobrze. Po pierwsze, jeśli przegapiłeś komunikat prasowy i chcesz, żeby wszystko zostało powiedziane w skrócie, oto karta konferencyjna Bingo, która została zagrana w domu, która ujawnia wszystko w pigułce.


W Xbox One jest wiele rzeczy, które nie były zbyt dobre dla ludzi. Fakt, że nie będzie zgodny wstecz. Fakt, że wydawało się, że koncentruje się bardziej na dodatkach do mediów społecznościowych zamiast skupiać się na byciu konsolą. Fakt, że kontroler wygląda okropnie. Ogromny fakt, że sterowanie głosowe i sterowanie ruchem są nudne i przesadzone.

Nie przeszkadza mi nawet brak jakichkolwiek naprawdę chwytających gier startowych, bo hej, daj mu trochę czasu i coś dobrego wyjdzie. Możliwość przełączania się między telewizją a Skype'em jest fajna, myślę, że jeśli mieszkasz w Ameryce I masz Xbox Live. (Właściwie to bardzo mnie denerwuje, ale jest w porządku. Największa cecha twojej konsoli jest tylko dla ludzi, którzy mieszkają w twoim kraju lub płacą miesięcznie za usługę, którą komputer daje im za darmo. To super. Kontynuować.)


Wiesz co mnie dostaje Czego się nie spodziewałem za milion lat? Online DRM na konsoli.

Więc weź to. Najwyraźniej od czasu, gdy EA i Ubisoft spotkały się z grą wściekłości na temat tego, jak prace związane z DRM online w jakiś sposób nie dotarły do ​​Microsoft, i dodały „funkcję”, w której obowiązkowa instalacja na dysku twardym będzie musiała zostać zsynchronizowana z Twoim profilem online, Oznacza to, że aby zainstalować gry - kupione za pieniądze - ze sklepu, być może będziesz musiał to zrobić online.

Dlaczego to takie złe? Ponieważ, jak każdy, kto ma dostęp do Internetu w swoim domu, może ci to czasem powiedzieć, po prostu nie możesz dostać się do krwawej pracy. Technologia nie osiągnęła etapu, na którym wszyscy na całym świecie mogą być cały czas online, a kiedy staje się to niewiarygodnym wymogiem, aby faktycznie zagrać w swoją grę, równie dobrze możesz po prostu rzucić konsolę w śmieci, aby przekonać się, jak zbędne stało się .


Oczywiście, że to wystarczająco wściekłe, ale zdobądź to: chcesz kupić wcześniej używaną grę? Musisz go odinstalować na dysku twardym byłego właściciela, a następnie zainstalować na swoim, NA OPŁACĘ.

Co, proszę?

Prawdziwym powodem, dla którego mnie to niepokoi, jest nie tylko walka z piractwem. O nie, to byłoby proste. Mógłbym połączyć milion artykułów napisanych o tym, jak próba powstrzymania piratów jest stratą czasu. To powstrzymuje ludzi od odsprzedaży ich produktów. Prawie mówią: „Czy jesteś klasą pracującą, której nie stać na pełne ceny gier? Wtedy nie zasługujesz na naszą konsolę ”.

Pomyśl o swoich nostalgicznych grach, kiedy grasz na konsoli. Jaka była pierwsza rzecz, którą chciałeś zrobić, kiedy znalazłeś grę, którą uważasz za niesamowitą? Chciałeś iść do domu swoich przyjaciół i pokazać je. Welp, szkoda, synu!

Teraz spójrz na sklepy detaliczne, które będą zaopatrywać Twój produkt. Czy naprawdę wierzysz, że będą mieli system, który powstrzyma ich od wypróbowania prawdziwej metody odsprzedaży hand-inów? Nie. Jeśli to nastąpi, właściciele Xbox One znajdą to bardzo, bardzo, BARDZO ciężko znaleźć swoją sekcję w swoich sklepach.

Proszę. Microsoft, błagam cię. Na moich rękach i kolanach. Nie obchodzi mnie kontrola ruchu. Albo o niepowodzeniu akcji. Albo o tym, w jaki sposób tłum podrobił wiwaty, aby wyglądał dobrze w telewizji na żywo.


Po prostu ... przestań. Proszę.