Jeśli nie słyszałeś wiadomości, YouTube podobno kupuje Twitch, usługę strumieniowego przesyłania gier wykorzystywaną przez miliony do transmisji na żywo i pokazów. Wstępne szacunki Variety mówią o sprzedaży Twitcha na miliard dolarów. To sprawiłoby, że firma macierzysta Google miałaby olbrzymią przewagę w przestrzeni transmisji strumieniowej na żywo w porównaniu do innych witryn, takich jak Justin.tv.
Jest to niepokojące dla niektórych osób, które obawiają się, że Twitch należący do Google doprowadzi do podobnych ataków na prawa autorskie w stosunku do strumieni pokazujących gry; podobnie jak w przypadku roszczeń zgłoszonych na początku tego roku, kiedy kilku Youtuberów walczyło z atakami na ich prawa autorskie. Istnieje również obawa, że konto Google Plus będzie wymagane do korzystania z usług takich jak czat Twitch, podobnie jak zmuszanie użytkowników do tworzenia kont Google Plus na YouTube w celu skomentowania.
Ale zanim przejdziemy do reakcji odruchowych i zdobędziemy nasze undies w garści, są pewne pozytywne strony tego przejęcia.
Po pierwsze, jeśli Google jest właścicielem Twitcha, poprawi się infrastruktura strumieni. Nie będziemy mieć tak wielu sytuacji, jak ostatnio Twitch gra w Pokémona komplikacje, które opóźniały cały serwis z powodu dużej liczby osób oglądających jednocześnie. Dostęp do struktury wsparcia Google sprawi, że streaming będzie bardziej niezawodny.
Po drugie, spowoduje to, że Twitch będzie bezpieczny i będzie można go przesyłać strumieniowo. Oznacza to, że podobnie jak w YouTube, może stać się bardzo popularną witryną, która nie musi się martwić o to, że zostanie poddana; co jest dla nas świetne, ponieważ zawsze będziemy mieli dobrą usługę przesyłania strumieniowego.
Po trzecie, co jest niewątpliwie długim strzałem, to przyniesie konkurencję do przestrzeni mediów społecznościowych. Pamiętaj, że Facebook kupił Oculus Rift od założyciela Palmer Lucky. Wraz z zakupem Google Twitch otwiera drzwi do koncentrowania się na mediach społecznościowych. Moglibyśmy nawet sobie wyobrazić, że obie firmy spotykają się, aby dostarczyć strumienie rzeczywistości wirtualnej. Wyobraź sobie, że logujesz się na Twitch, obserwując, jak twój ulubiony streamer gra w grę i czujesz się, jakbyś był w grze jako widz. To brzmi dla mnie niesamowicie niesamowicie!
Oczywiście większość z nich to spekulacje i wciąż czekamy na potwierdzenie, że ta historia jest prawdziwa, a nie tylko wielka plotka. Jednakże, pochodząc z Variety, myślę, że bezpiecznie jest powiedzieć, że to prawdziwa okazja. Chyba będziemy musieli poczekać, aby się dowiedzieć.
Jakie są twoje przemyślenia na temat tej umowy? Komentarz w sekcji poniżej!