5 rzeczy, które mogłyby zrujnować Final Fantasy XV

Posted on
Autor: William Ramirez
Data Utworzenia: 17 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 12 Listopad 2024
Anonim
5 rzeczy, które mogłyby zrujnować Final Fantasy XV - Gry
5 rzeczy, które mogłyby zrujnować Final Fantasy XV - Gry

Zawartość

The Final Fantasy seria z pewnością dostrzegła swój rozkwit, tworząc gry RPG, które opanowały każdy aspekt fantastycznej gry; od zapadających w pamięć postaci i opowiadania historii po partytury muzyczne, które uczyniłyby behemota mruczenie.


Ale czy kiedykolwiek przeżyjemy dni chwały w grach nowej generacji?

Final Fantasy XV Zdecydowanie wygląda obiecująco, a dzięki rodowodowi Square Enix istnieje nieskończona ilość oczekiwań obciążających ramiona tej nieprawdopodobnej grupy bohaterów. Oto 5 rzeczy, które mogą potencjalnie zniszczyć ten bardzo oczekiwany tytuł.

Niepowtarzalne postacie

Zacznijmy od oczywistego. Czterech głównych bohaterów (Noctis, Ignis, Gladiolus i Prompto) na ogół wygląda jak bardzo nieudany zespół emo, który pożyczył samochód swojego taty, aby zagrać na koncert. Ponadto każda postać ma na sobie niemal identyczny, całkowicie czarny strój, który jest tak suchy i nudny jak osobowość, którą wszyscy wydają się dzielić. Dlatego trudno jest przewidzieć, jak te postacie staną się sympatyczne i jak będą się rozwijać w trakcie gry. Z serii, która dała nam niesamowite łuki rozwoju postaci, takie jak Cecil, Cloud, Squall i Zidane, niepokojące jest zobaczenie takich dwuwymiarowych robotów w podglądzie.


Unengaging Plot

Jeden aspekt, który Final Fantasy Seria zawsze dostarczana jest bogatą i fascynującą historią z większą liczbą zwrotów akcji niż thriller M. Night Shyamalana. Ale wojna? Kryształy? Szarpana banda nieprawdopodobnych bohaterów na drodze do powstania buntu i udaremnienia tyranii imperialistycznego państwa? To nie jest nowa i innowacyjna historia, a programiści używali tego w niezliczonych wpisach w przeszłości. Byłoby wspaniale zobaczyć odświeżającą i wciągającą historię, ale jest mało prawdopodobne, że zobaczymy tak bardzo potrzebne ulepszenie w tym tytule.

Problemy z szybkością klatek

FFXV może pochwalić się najwspanialszym krajobrazem w grze Square Enix. Drażni on silnik Luminous Studio, który sprawi, że gracze zatrzymają się na swoich ścieżkach, by rozkoszować się atmosferyczną nagrodą, jaką ma do zaoferowania gra. Ryzyko jest jednak grą wymagającą najnowocześniejszego, najnowocześniejszego komputera do gier, który będzie działał z pełną prędkością 60 klatek na sekundę, dzięki czemu gracze konsolowi będą nieustannie zmagać się z momentami, które zostały zniszczone przez brak zdolności do uruchomienia gra tak, jak zamierzali to programiści. FFXV wygląda niesamowicie; miejmy nadzieję, że wszyscy gracze będą mogli cieszyć się tym doświadczeniem.


Walka z guzikami

Podczas gdy potwory i dawne ulubione przez fanów potwory wyglądają niesamowicie, przypominają to Kingdom Hearts-przezroczysty przycisk zacierania. FFXV reklamuje się jako Action RPG, ale ciągłe bombardowanie przycisku A / X nie usprawiedliwia użycia słowa „Akcja” w tytule gatunku. Ponadto, chociaż Noctis może teleportować się i rzucać ogniem, czy inne postacie będą miały własne unikalne zdolności, które sprawią, że będą równie grywalne? Czy walka będzie uwielbioną wersją śmierci Donalda i Goofy'ego co 30 sekund? The FFXV zapowiedzi jeszcze nie pokazują potencjalnej dogłębnej strategii i systemów równoważenia imprez, które poznaliśmy i kochamy; to dotyczy.

Potwory - Za duże?

Wreszcie stało się założeniem ostatnich gier RPG, które muszą być lepsze. Nie zawsze tak jest. Czasem świetnie jest zdejmować potężną bestię, ale zbyt często może przerodzić się w chore. Ciągłe szturchanie i rąbanie nóg wrogów przez 20 minut nie jest wypełnionym strategią doświadczeniem, które przynosi wewnętrzne zadowolenie. The Final Fantasy seria ma bibliotekę diabłów, którzy mają swoje unikalne zdolności i kolejne strategie, które są wymagane do ich pokonania, ale wygląda na to, że Square Enix ma na celu zmusić gracza do pokonania ogromnych bestii i cesarskich żołnierzy, którzy popędzą gracza świat.

Martwisz się Final Fantasy XV? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach, abyśmy wszyscy mieli nadzieję, że następny wpis w serii będzie powrotem do formy!