Z nazwą, która brzmi jak Brytyjczyk narzekający na swój sprzęt do gier (po prostu przeczytaj go głośno, jeśli mi nie wierzysz), i logo, które wydaje się szeptać złośliwie „wiemy”, Bloody SP80 Bleeding Edge Gaming Mysz dostaje wiele punktów bonusowych za marketing dla młodych graczy, którzy są najbardziej zainteresowani pokazywaniem migających świateł i twardych krawędzi konfiguracji komputera.
Niestety, dla gracza, który szuka więcej pod maską, Bloody odpowiada przytłaczającym „meh”.
Powiem od razu, że SP80 dobrze się bawi. Tekstury myszy są zróżnicowane, co wydaje się być denerwujące, ale wydaje się całkiem dobrze przemyślane. Górna część myszki jest przyjemnie miękka w dotyku, natomiast lewy i prawy panel ścienny są bardziej teksturowane, co pozwala na przyjemny chwyt. Dno myszy jest ułożone z czterema metalowymi stopkami (w przeciwieństwie do gumowych lub plastikowych, które zobaczysz na mniej skupionych na grach myszach), które sprawiają, że ruchy są gładkie. Funkcjonalność rolki jest gładka. Wszystko jest gładkie.
Poza tym obawiam się, że nie ma zbyt wiele rekomendacji na temat Blood SP80. Funkcje makro i przyciski kliknięcia kciukiem są całkowicie odpowiednie. Sami Bloody obiecują czasy reakcji 1: 1, ale nie różnią się niczym od większości myszy zorientowanych na gry, z których korzystałem w przeszłości. To byłoby wszystko, co można powiedzieć na ten temat, gdyby nie mój lewy przycisk myszy nagle dwukrotnie kliknął automatycznie. Jest to szczególnie zabawne, biorąc pod uwagę fakt, że materiał marketingowy Bloody'ego dla tej myszy szczególnie dumnie głosi, że ma technologię „anty-podwójnego kliknięcia”. W tym tempie 10 milionów kliknięć, które obiecałem, zostało skutecznie zmniejszone o połowę.
Nawet z tym błędem w sprzęcie, nie mam tonu narzekać, jeśli chodzi o Blood SP80. Ale ja też nie mam niczego, co by mnie podekscytowało. Po rozegraniu kilku gier za pomocą tej myszy, jej objaśnienia dotyczące technologicznych marketingowych słów, takich jak „Light Strike Optical Switches”, wydają się być tylko terminologią dla tych samych starych rzeczy.
Myślę, że kiedy spojrzysz na inne myszy Bloody'ego (są ich dosłownie dziesiątki, a poza ich muszlami wydają się dość identyczne), zaczynasz rozumieć haczyk: poczucie ilości ponad jakość. Do wyboru jest tak wiele różnych Krwawych myszy, które są czarne i czerwone, mają czaszki i mówią „Strzał w głowę!” i podobne rzeczy.
Nazwij mnie cynikiem, ale Mysz do gier Bleeding Edge Bloody SP80 czuje się jak inny przykład formy nad funkcją.
[Uwaga: Bloody podało, że w tym przeglądzie zastosowana została krawędź krwawienia SP80]
Dostępne na Amazon za 59,99 USD.
Nasza ocena 5 Na pierwszy rzut oka mysz do gier Bloody SP80 wygląda dobrze, ale nie ma wiele do zaoferowania.