Dead in Vinland Review & dwukropek; Saga godna sławy i fortuny

Posted on
Autor: Carl Weaver
Data Utworzenia: 21 Luty 2021
Data Aktualizacji: 26 Grudzień 2024
Anonim
Dead in Vinland Review & dwukropek; Saga godna sławy i fortuny - Gry
Dead in Vinland Review & dwukropek; Saga godna sławy i fortuny - Gry

Zawartość

Z Sagi Erica Czerwonego wiemy, że Vinland było prawdziwym miejscem. Była to kraina bogata w możliwości, ale także pełna niebezpieczeństw, magii i śmierci. Dla tych pechowych Norsemenów (i kobiet), którzy przypadkowo znaleźli się na brzegach, lub przez psotę Lokiego, Vinland okazał się zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem.


Ten prosty paradoks jest zdecydowanie w centrum RPG zarządzania przetrwaniem CCCP Martwy w Vinlandzie. Wygnana z ojczyzny nordycka rodzina znajduje się w dziwnym miejscu, które obiecuje zarówno nadzieję, jak i nieubłaganą rozpacz. Od razu widać, że na wschodnich wybrzeżach Kanady można żyć spokojnie, ale to jest to, o które Wikingowie muszą walczyć po raz pierwszy. Muszą przetrwać głód, Matkę Naturę i barbarzyńscy mieszkańcy Vinlandu, jeśli chcą nazwać tę ziemię swoim domem.

Część Darkest Dungeon, część The Banner Saga, Martwy w Vinlandzie umiejętnie oddaje mechanizmy, które sprawiają, że gry zarządzania przetrwaniem budzą straszliwą rozkosz.

Codzienne życie w Vinlandzie

Sedno Martwy w Vinlandzierozgrywka utrzymuje rodzinę przy życiu. Począwszy od czterech postaci, można rekrutować do 10 więcej w sumie 14 członków drużyny. Wszystkie mają specyficzne cechy, umiejętności i cechy charakterystyczne, które trzeba będzie żonglować, aby nie przestawać na szaleństwo. Jednak złapanie polega na tym, że jeśli któryś z członków twojej głównej rodziny umrze w którymkolwiek momencie podróży, gra się kończy. Bez pytań - zaczynasz od początku.


Oznacza to, że od aktu pierwszego, pierwszego, masz zręcznie zarządzać prawie tuzinem różnych statystyk - takich jak zmęczenie, depresja, głód i pragnienie - dla każdego członka drużyny, określając, który z nieszczęsnych Wikingów najlepiej nadaje się do niezliczonych zadań, które trzeba wykonać w dowolnym momencie. Niektóre postacie, takie jak patriarcha Eryk, będą dobrze zorientowane w polowaniu i cięciu drewna, podczas gdy inne będą lepsze w żerowaniu, wymiataniu, gotowaniu lub eksplorowaniu.

Najrozsądniejszym wyborem jest oczywiście postawienie bohaterom konkretnych zainteresowań i umiejętności na zadaniach, w których są dobrzy, aby zmaksymalizować wydajność. Jednak jest wiele do zrobienia Martwy w Vinlandzie że nigdy nie możesz tego łatwo osiągnąć. We wczesnej grze z pewnością będziesz musiał poświęcić nieistotne zadania na rzecz podstawowych - i zmusić bohaterów do sytuacji, z którymi niekoniecznie czują się komfortowo.


Rozgrywka podzielona jest na dni składające się z trzech tur (każdego ranka, popołudnia i nocy). Z tego powodu będziesz miał dużo czasu na podejmowanie decyzji o tym, kto co zrobi. Od Martwy w Vinlandzie jest turowa, nie będziesz też zmuszony do podejmowania pochopnych decyzji. Poświęcenie czasu to nazwa gry i jest to coś, co bardzo sugeruję, jeśli grasz na brutalnym poziomie trudności gry.

Ale posiadanie więcej czasu oznacza tylko twoje decyzje powinien (i na pewno) mają większą wagę i rezonans. Niezależnie od tego, co robią twoje postacie, każde wykonywane przez nich zadanie ma negatywny wpływ na co najmniej jeden, jeśli nie więcej, ich podstawowych statystyk. W konsekwencji decyzje nie mogą być podejmowane lekko - lub ludzie umrą. Będziesz musiał zdecydować, czy posiadanie większej ilości drewna jest ważniejsze niż łagodzenie nieustannej, dokuczliwej depresji Eryka lub czy choroba Kari może trwać następną noc, ponieważ priorytetem jest zbudowanie miejsca do spania na wykuwanie garnka do gotowania.

Jeśli jesteś rozważny i rozważny, z kim zdecydujesz się wykonać każde zadanie - i jak zdecydujesz się przeznaczyć swoje ciężko zarobione zasoby - rozwój obozu i utrzymanie wszystkich przy życiu staje się przedsięwzięciem dumy, w którym każdy dzień jest kamieniem milowym do twojego sukcesu. Ale zapomnij zebrać jedzenie lub wodę, albo pozwól, by ogień zgasł, i możliwe, że któryś z twoich krewnych zapuka do wychwalanych drzwi Valhalli.

Nie wspominając o zwiedzaniu Vinlandii, gdzie znajdziesz zamknięte skrzynie pełne wspaniałych skarbów, nowych towarzyszy i tajemniczych ścieżek do bogów. We wszystkich tych spotkaniach będziesz musiał przejść testy umiejętności (podobnie jak w D&D) jeśli chcesz odnieść sukces. Te oczywiście wymagają dostępu do odpowiednich znaków z odpowiednimi statystykami w odpowiednim czasie. Nie udało się przejść testu charyzmy, a nowy wojownik może nie dołączyć do twojej drużyny. Nie udaj się do sprawdzenia siły podczas otwierania skrzyni, a możesz stracić hordę skarbów i zapasów.

Walczący bandyci i złodzieje

Po kilku dniach w Vinlandii przekonasz się, że nie wszyscy w tym nowym kraju są przyjaźni. Jak to jest obowiązkowe w jakiejkolwiek przygodzie w odgrywaniu ról, są też brutale i poplecznicy, którzy powinni być ostrożni. W tym przypadku jest to Bjorn Headcleaver z łopatkami. Jeśli jego nazwisko nie wystarczy, by dać ci do zrozumienia jego intencje, powiem tylko, że nie jest bardzo miłym chłopakiem.

Jednak Bjorn nie przypomina wszystkich innych złych w Vinlandzie. Nie chce cię wprost zabić. Zamiast tego, jak każdy dobry, krótkowzroczny Wielki Zły, żąda uznania za przywilej życia pod jego łaskami. Jeden tydzień będzie chciał 10 Wood, w następnym będzie chciał 30 wody pitnej, i tak dalej i tak dalej. Szybko przekonasz się, że nie tylko zarządzasz statystykami i licznikami, ale także racjonujesz swoje zasoby między członkami drużyny i Bjorn, znacznie zwiększając stawkę i sprawiając, że ponownie oceniasz swoje strategie.

Ale gdybyś myślał, że płacenie daniny Bjorn powstrzyma jego zbirów przed atakowaniem cię podczas zwiedzania Vinlandii, byłbyś bardzo błędny. Te losowe spotkania rozgrywają się w turowym formacie JRPG, w którym możesz wybrać do trzech członków drużyny na walkę 3v3 lub 3v2, w zależności od liczby bandytów, z którymi masz do czynienia. Kluczem do sukcesu jest wybór dobrych wojowników, którzy mają silną inicjatywę i zróżnicowane umiejętności klasowe, dzięki czemu możesz z łatwością władać całym polem bitwy.

Od estetyki areny po sposób wyświetlania działań Martwy w Vinlandziewalka wygląda jak walka w Darkest Dungeon. I pod pewnymi względami, szczególnie w Martwy w VinlandziePrzednia i tylna linia, gra też jest bardzo podobna. Ale w przeciwieństwie do Darkest Dungeon, jest to odrobinę łatwiejsze z powodu punktów umiejętności, co oznacza, że ​​konkretne postacie mogą atakować więcej niż raz w jednej turze.

To może nie być tak głębokie jak Darkest Dungeon jeśli chodzi o dostosowywanie i tworzenie questów (których zasadniczo nie ma), ale Martwy w Vinlandziewalka jest świetnym towarzyszem dla innych mechaników.

Werdykt

Dla osób o słabym sercu wszystkie te mikrozarządzania mogą stać się nieco żmudne i szczególnie skomplikowane, gdy dodasz członków do swojej drużyny. Przyznaję, że kilka razy nawet byłem trochę przytłoczony tym wszystkim. Dodaj do tego kilka „interesujących” opcji dialogowych, które nie pasują do brzmienia i estetyki gry, a także głupie i mało inspirujące nazwy przeciwników, takie jak „Knife Guy” i „Plunderer”, oraz Martwy w Vinlandzie nie jest doskonały.

Ale dla tych, którzy kochają gatunek zarządzania przetrwaniem, prawie wszystkie te mechanizmy i pułapki działają razem Martwy w Vinlandzie wciągające, przemyślane doświadczenie.

To gra, w której podejmujesz trudne decyzje - ale ważne. Jest to gra, w której trudność nie jest ustawieniem - ale sposób myślenia. To gra, która mnie zaskoczyła - i nie mogę się doczekać, kiedy wrócę.

Możesz kupić Martwy w Vinlandzie w Steamie za 19,99 $.

[Uwaga: Dead in Vinland został dostarczony przez autora do tej recenzji.]

Nasza ocena 8 Gra karciana Dead in Vinland i głębokie systemy zarządzania przetrwaniem sprawiają, że jest to doświadczenie godne uwagi fanów tego gatunku. Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny