Wywiad z Andronautami i dwukropkiem; Więcej horrorów czeka w odcinku Mental Torment Episode 2

Posted on
Autor: Gregory Harris
Data Utworzenia: 9 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 25 Grudzień 2024
Anonim
Wywiad z Andronautami i dwukropkiem; Więcej horrorów czeka w odcinku Mental Torment Episode 2 - Gry
Wywiad z Andronautami i dwukropkiem; Więcej horrorów czeka w odcinku Mental Torment Episode 2 - Gry

Umysłowe męki jest grą horroru, na którą wszyscy czekaliśmy (lub boimy się), odkąd Virtual Reality weszło w nasze uściski! Od czasu premiery dla Oculus Rift DK2, Internet płonął przerażonymi lamentami radości ze strony graczy, potwierdzając przerażenie gry. Powiedziałbym, że jest to „misja zrealizowana” dla programistów, The Andronauts!


Z The Mental Torment: Episode Two w celu wsparcia Indiegogo, Andronautowie są zajęci wymyślaniem różnego rodzaju nowych i przerażających prób, aby zmusić graczy do następnej gry - jeśli są wystarczająco odważni.Jednak uprzejmie odłożą swój napięty harmonogram rozwoju gier wywołujących terror, aby odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących sukcesu Umysłowe męki i co finansowanie z Indiegogo może pomóc uwolnić w następnej grze.

GameSkinny: Co sprawiło, że The Mental Torment wyróżniał się spośród innych gier grozy dla Oculus Rift?

Andronautowie: Ciemność. Kiedy zaczęliśmy rozwijać naszą grę, odkryliśmy, że najbardziej przerażającą rzeczą w Oculusie jest otoczenie głębokiej czerni. Kiedy nie możesz zobaczyć, co jest wokół ciebie, twoja wyobraźnia oszalała! Inne gry są również ciemne, ale w Mentalne męki widzisz tylko 3 metry wokół siebie i to robi dużą różnicę. Pierwsze komentarze, które słyszymy, gdy ludzie grają w naszą grę, to: „Dlaczego, do diabła, ktoś zabrał tak słabą latarkę w takie ciemne miejsce ?!” i to jest dokładna reakcja, którą chcieliśmy osiągnąć!


GS: Skąd czerpiesz inspirację?

Andronautowie: Z naszych własnych obaw. To zabawne, ponieważ nie lubimy horrorów! Osobiście nie mogliśmy grać Mentalne męki gdybyśmy go nie stworzyli. Nawet jego rozwój był trudny; testowanie było najtrudniejsze, ponieważ nawet gdy wiesz, co się stanie, często zapominałeś o innych przerażających chwilach, więc ciągle się boisz! Było to tak wyczerpujące, że w pierwszych tygodniach Grzegorz często miał koszmary. Nie wymyśliliśmy tego, to prawda!

GS: Czy trudno jest stworzyć grę na Oculus Rift?

Andronautowie: Opracowanie na Oculusie jest zupełnie inne niż tworzenie na płaskim ekranie. Jest wiele dodatkowych rzeczy do przemyślenia. Na przykład: w naszej pierwszej wersji głowa gracza została umieszczona zbyt nisko, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ludzie testujący ją czują się jak dzieci! Ponadto w Oculus DK2 możesz swobodnie przesuwać głowę, aby na przykład poruszać się, aby zobaczyć wnętrze ściany. Odkryliśmy, że nie możemy uniemożliwić graczom robienia tego, ponieważ powodowało to chorobę sim. Z powodu choroby sima nie mogliśmy również użyć mechaniki używanej w grach innych niż VR, takich jak przejęcie kontroli nad punktem widzenia gracza, aby wskazać na interesującą scenę. Aby osiągnąć coś podobnego, musieliśmy liczyć na ciekawość graczy i zrobić kilka sztuczek, aby spojrzeć we właściwym kierunku.


GS: Dlaczego zdecydowałeś się stworzyć grę, w której gracz nie może umrzeć?

Andronautowie: Główny pomysł wyjaśniono w The Mentalne męki opis: „Jedyną rzeczą, którą musisz walczyć, są własne obawy”, ale to jest coś, o czym wciąż rozmawiamy. Chcieliśmy dotrzeć do jak największej liczby Rifterów i wiemy, że nie wszyscy z nich są prawdziwymi graczami, więc sprawiliśmy, że nasza gra była tak prosta, jak to tylko możliwe. Teraz, gdy tak wielu ludzi grało w naszą grę, myślimy, że w następnym odcinku możemy spróbować bardziej wymagającego podejścia, ale wciąż nie jesteśmy pewni idei „zabij”.

GS: Twoja gra zyskała wiele uwagi od czasu jej wydania, a nawet od
PewDiePie! Jak się to czujesz?

Andronautowie: To przekracza naszą wyobraźnię! Naprawdę był to dla nas szok. Staraliśmy się policzyć ilość zabawek znalezionych na YouTube, a około 5 milionów filmów obejrzało około 70 filmów. To takie niesamowite! Staraliśmy się oglądać każdy film i kibicować wszystkim recenzentom, ale jesteśmy pewni, że brakuje nam co najmniej jednej osoby, więc chcielibyśmy skorzystać z okazji i podziękować im wszystkim za granie w naszą grę i pokazanie wsparcia dla naszego projektu . WIELKIE DZIĘKI!

GS: Pracujesz obecnie nad stworzeniem drugiej gry. Czego gracze mogą spodziewać się inaczej w porównaniu z pierwszą grą?

Andronautowie: Więcej ciemności ... Różne środowisko, mniej powtarzalne doświadczenie, kilka zagadek logicznych i trochę więcej zanurzenia, ponieważ chcemy wprowadzić i rozwinąć pewne elementy historii. To są rzeczy, które zamierzamy zrobić, ale nie możemy zagwarantować, że będziemy w stanie zrealizować wszystkie nasze pomysły, ponieważ wiąże się to z kosztami, czasem i pracą.

GS: Ten drugi odcinek Mental Torment jest teraz na Indiegogo. Kiedy osiągniesz swój cel, w jaki sposób to finansowanie pomoże uczynić grę bardziej przyjemną?

Andronautowie: Na wiele sposobów! Prawie każdy krok w tworzeniu gier kosztuje nas pieniądze. „Do dziś wykorzystujemy nasze własne oszczędności, aby zrekompensować wydatki, ale niektóre wydatki są daleko poza naszym zasięgiem, głównie oprogramowanie wykorzystywane do modelowania 3D i animacji. Chcielibyśmy pójść naprzód, ale pieniądze mogą stać się prawdziwym hitem! Na przykład wiemy już, że nie będziemy mogli nagrywać dialogów na następny odcinek, będziemy musieli sobie z tym poradzić w inny sposób. Niestety, z powodu braku funduszy, wrzucamy wiele pomysłów z powrotem do szuflady, pozostaną tam czekając na lepsze czasy!

Powyższe zdjęcie jest EKSKLUZYWNE dla drugiej gry, jestem już zdenerwowany tym, co kryje się za tymi pasami!

GS: Czy możesz drażnić się z nami informacjami o tym, co będzie w drugiej grze?

Andronautowie: Gry z horrorem można łatwo zepsuć, ale są rzeczy, które możemy ujawnić. Przede wszystkim epizody nie są połączone pod względem historii. Nasze motto to:„odcinki są połączone tylko strachem” - daje nam to większą elastyczność, aby wypróbować coś nowego dla każdego odcinka! Po drugie, będziesz mógł wchodzić w interakcję z otoczeniem, tak jak w innych grach FPS, więc pojawią się pewne układanki logiczne, jak wspomniano wcześniej. Trzecią rzeczą, którą możemy zepsuć, jest możliwość wyłączenia latarki. Stanie się to naprawdę przydatne w niektórych sytuacjach, ale zwiększy także napięcie atmosferyczne, ponieważ będziesz mógł słuchać tylko tego, co dzieje się wokół ciebie!

GS: Wreszcie, jakie jest twoje marzenie o przyszłości „The Andronauts”?

Andronautowie: Rozpoczęliśmy nasze małe studio z wizją tworzenia małych gier na Androida (stąd nazwa: The Andronauts). Możesz sprawdzić naszą wcześniejszą grę w Google Play - nazywa się to Swooshi. Od tego czasu odkryliśmy VR i uwielbiamy to! Tworzenie własnych wirtualnych światów jest tak zabawne, że chcemy teraz skupić się na tym. Chcemy pozostać częścią tej technologii, aby zobaczyć, jak będzie ewoluować, zarówno jako twórcy horrorów, jak i w inny sposób, który uważamy za interesujący.

Dzięki zamiłowaniu do wirtualnej rzeczywistości i pasji do tworzenia wciągającej i prawdziwie unikalnej gry, Andronautowie są tymi, którzy mają na to oko. Możesz pomóc im w realizacji ich potencjału poprzez finansowanie The Mental Torment: Episode 2 na stronie indiegogo. Lub, jeśli nie jesteś zbyt kurczak, wypróbuj pierwszy odcinek za darmo!

Wobec Umysłowe męki była ich pierwszą grą horroru na Oculus Rift, mają prawdziwy potencjał przełamania bariery tego, co przeszkadza w naprawdę przerażającej grze - sprawiając, że czujemy się naprawdę częścią ich mrocznego i ponurego świata, trzymając się słabo oświetlona latarka, gdy nasze drżące stopy przybliżają nas do naszych lęków! (Ale tak naprawdę wyglądamy trochę dziwnie, pocąc się ze strachu czarnymi skrzynkami na głowach)

Sprawdź moją pisemną recenzję dla The Mental Torment (tak, to ja krzyczę powyżej!) I upewnij się, że śledzę The Andronauts na ich stronie na Facebooku, gdzie stale aktualizują swoje postępy w grze i publikują zabawne filmy ludzi z całego świata krzyczących na ich gra. To twój cały wieczór posortowany!