Rewind Review - The Legend of Zelda II i dwukropek; Przygoda z linkiem

Posted on
Autor: Laura McKinney
Data Utworzenia: 9 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 8 Móc 2024
Anonim
Rewind Review - The Legend of Zelda II i dwukropek; Przygoda z linkiem - Gry
Rewind Review - The Legend of Zelda II i dwukropek; Przygoda z linkiem - Gry

Zawartość

Dzisiaj jest 2. tydzień tygodnia Legenda o Zeldzie Przegląd przewijania! To już drugi raz, kiedy będziemy patrzeć na NES Zelda tytuł - Zelda II: The Adventure of Link, gra wydana dopiero rok po oryginale The Legend of Zelda.


Wcześniej Recenzje Rewind, Zazwyczaj odnosiłem się do gier Metakrytyczny wynik. Jednak w tym przypadku po prostu nie mogę się do niego odwołać bez wyjaśnienia, dlaczego wynik znajduje się tam, gdzie jest. Zgodnie z sekcją „recenzji użytkowników” Zelda II: The Adventure of Link wyniki 7.2 / 10. Chociaż nie jest to najgorszy wynik w historii, wiele pozytywnych opinii stwierdza, że ​​dali grze 10/10 ze względu na to, że jest to ich „pierwszy” Zelda gra "i inne nonsensowne recenzje. Gdy zostaną one usunięte z drogi, średni wynik gry jest w rzeczywistości ponury 4,2 / 10. Na odwrót, średnia krytyków wynosi 7,3 / 10, a recenzje są podzielone między 60 a 70 wyników i 80-90 wyników. Dzisiaj twój ukochany RR-senpai będzie starał się rozwiązać tę dualność raz na zawsze!

Jak w przypadku wszystkich recenzji Rewind, Zelda II: The Adventure of Link zostanie poddany przeglądowi oczami współczesnego krytyka. Nie nostalgiczne okulary, żadnych wymówek, żadnych racjonalizujących ograniczeń sprzętowych i nie oszczędzanie się przed wściekłymi fanami i czytelnikami. Nic nie usprawiedliwi gry z niczego, czego my, jako współcześni gracze, chcielibyśmy dziś zobaczyć w tym gatunku. Więc bez zbędnych ceregieli, wędrujmy po Hyrule Overworld i przejdźmy do akcji przewijania w 2-D Zelda II: The Adventure of Link na Nintendo Entertainment System!


Fabuła

Od początku zamierzam to wyjaśnić: Zelda II sekcja fabularna jest słabo przetłumaczona. Jest gorzej niż Metroid (NES) instrukcja obsługi w tym sensie, że starają się brzmieć jak tekst „ye olde”, a zawodzi na wielu poziomach - gramatycznie i retorycznie. Jeśli mi nie wierzysz, możesz znaleźć podręcznik tutaj.

Dla tych, którzy nie chcą tego czytać, oto dużo przyjemniejsze streszczenie:

Po klęsce Ganona Hyrule pozostawał w stanie chaosu i chaosu. Serce Ganona, które pozostało w Hyrule, spowodowało, że jego podwładni pozostali z niecierpliwością oczekując jego powrotu. Kluczem do powrotu Ganona na świat była krew bohatera - Link. Przez poświęcenie go i pokropienie jego krwią na popiół Ganona, Król Zła powróci.

Łącze pozostało w Hyrule, pomagając w akcji pomocy. Jednak w swoje szesnaste urodziny na jego dłoni pojawił się obraz Triforce. Wtedy to pielęgniarka Zeldy - Impa - zaprowadziła go do miejsca spoczynku pierwotnej księżniczki Zeldy.


Zelda została przeklęta, by spać na zawsze, dopóki nie zniszczy się wstrętnego maga, który zepsuł jej brata - wynik jej niechęci do poinformowania skorumpowanego księcia o miejscu pobytu Triforce. Przedstawiając link z przepowiednią proroctwa, Impa wysłał Link na następną misję odnalezienia Doliny Śmierci, gdzie ukryta została Trójka Odwagi. Tylko dzięki odnalezieniu Triforce można raz na zawsze zniszczyć Ganon i przynieść pokój Królestwu Hyrule.

Jeśli chodzi o fabułę w grze, nie ma zbyt wiele do zrobienia. Istnieje wiele postaci NPC, które będą mówić o świecie, ale ponieważ te rozmowy są ograniczone do około 6 słów, nie oferują zbyt wiele w zakresie zanurzenia. Jednak historia instrukcji obsługi daje nam powód, dla którego kierujemy się na ten quest, lepszy niż „uratowałeś mnie, więc idź uratować królestwo!” historia to The Legend of Zelda dał nam. To powiedziawszy, od tego czasu nie jest o wiele lepiej Zelda II nie oznacza jednak początku używania serii „wybranego”.

Rozgrywka

Dobro:

Aktualne poziomy łącza można znaleźć u góry ekranu obok jego słupków zdrowia / magii

W przeciwieństwie do tego poprzednik The Legend of Zelda, Zelda II: The Adventure of Link działa z systemem, który miesza mapę świata z bitwami przewijanymi w bok. W grze znajduje się również wiele elementów RPG, takich jak system do ulepszania życia i magicznych punktów Link, a także siła ataku. Doświadczenie zdobywa się pokonując wrogów i zbierając torby ze skarbami. Jest to interesująca mechanika, ponieważ nigdy nie jest ponownie używana w całej serii, a ponieważ wydaje się nie na miejscu, w rzeczywistości działa całkiem dobrze. Powodem tego jest to, że chociaż może wywołać „fanboy whiplash” u fanów serii jako całości, sama gra nie jest tak naprawdę złą grą. W rzeczywistości, Zelda II w rzeczywistości może być najtrudniejszą grą w serii - i osiąga to bez „oszukiwania”.

Kiedy mówię „oszustwo”, oczywiście odnoszę się do sztucznej trudności, która była wynikiem Legend of Zelda (NES) straszne błędy rozgrywki. Zelda II naprawia problem animacji ataku miecza Link, dostarczając ramkę „obrony” po każdym uderzeniu. Kiedy Link rzuca mieczem, natychmiast rzuca swoją tarczę przed siebie, blokując większość ataków wroga, dopóki nie powróci do swojej regularnej postawy obronnej. To ogromna poprawa The Legend of Zelda ponieważ Link nie gapi się już na własne machnięcia mieczem przez półtorej sekundy, zanim będzie mógł się poruszać lub blokować tarczą. Mechanika platformowania 2-D sprawia, że ​​walka staje się bardziej interesująca, ponieważ zwiększono liczbę wrogich SI. Żaden z wrogów nie ma takich samych wzorców ataku, a platforma 2-D pozwala na schematy ataków, których nie można było wykonać z góry na dół.

Ten ekran prześladuje mnie do końca moich dni ...

Powinienem również zauważyć, że ta gra jest bardzo trudna. Podczas mojej zabawy wpadłem na ekran „Game Over” łącznie 137 razy. Biorąc pod uwagę fakt, że gra kończy się systemem 3-życiowym - który wysyła cię z powrotem do początku gry z twoimi przedmiotami, poziomem i zaklęciami - jest to łącznie 411 zgonów. Chociaż może to wydawać się śmieszną liczbą zgonów na jeden bieg, w rzeczywistości nie czułem się oszukany podczas całej gry. Sterowanie jest napięte, mechanika ma sens, a każda śmierć wydaje się błędem, który popełniłeś. Za każdym razem, gdy zostałem pokonany, udało mi się zanurzyć w grze, ponieważ główny wątek fabuły Ganona po śmierci Linka naprawdę sprawił, że poczułem się, jakbym zawiódł.

NPC w Zelda II są czasami zaskakująco przydatni

W temacie zadania ... gra zapewnia również, że gracze nie potrzebują podręcznika, aby przejść przez całą grę. Postaci NPC w grze - pomimo ograniczonych możliwości mowy - są w stanie powiedzieć graczom, co dokładnie muszą zrobić, pod warunkiem, że z nimi rozmawiają. Podczas gdy przedmioty nie są wyjaśniane po nabyciu, są szanse, że gracze będą rozmawiać z NPC, który odwoływał się do użycia przedmiotu przed ich znalezieniem. Ograniczenia w dostępie do świata w zależności od tego, które przedmioty znalazły Link, również pomagają upewnić się, że gracz ma pewne poczucie kierunku, czego nie udało się w pierwszej grze.Siedem świątyń do pokonania, Zelda II nie jest to krótka gra, w której pokonanie mnie w ciągu pierwszego biegu zajmuje mi łącznie 22 godziny, od czasu do czasu korzystam z przewodnika.

Różnorodność wroga jest dość szeroka Zelda II, ma 41 różnych typów wrogów, wszystkie z własnymi wzorcami ataku. W grze znajduje się również 9 bossów w 7 lochach, w których 1 boss powraca jako mini-boss w późniejszej świątyni. Bossowie w Zelda II wszyscy wyświetlają swoje zdrowie na pasku po lewej stronie ekranu i mogą zostać pokonani przy użyciu miecza, podczas gdy inne techniki mogą być użyte do pokonania ich z większą łatwością. Na przykład Volvagię (powyżej) można łatwiej pokonać, używając zaklęcia do skoku, aby łatwiej uderzyć głową lub użyć zaklęcia odbijającego, aby wystrzelić swoje kule ognia w jego kierunku. Jest to znaczna poprawa w stosunku do poprzedniej gry, w której wielu bossów pojawiło się ponownie w późniejszych świątyniach, z których wiele zostało pokonanych przez pojedyncze użycie określonej broni. W wyniku wzrostu trudności każde zwycięstwo wydaje się osiągnięciem. Gracze są niemal nieustannie na łasce swoich przeciwników, pozostawiając im poczucie prawdziwego zwycięstwa pod koniec każdej potyczki. W sumie, Zelda II to gra przygodowa zorientowana na walkę i bardzo dobrze ją wykonuje.

Złe:

To mówi, Zelda II ma swoje wady. Jedną z takich wad jest brak różnorodności w zwalczaniu wrogów. Podczas gdy każdy wróg - jak wcześniej wspomniano - ma swój własny wzór ataku, ataki Linka ograniczają się do uderzenia mieczem. Podczas gdy jego repertuar uczonych zaklęć obejmuje umiejętność strzelania ogniem lub rzucania błyskawic, są to ostatecznie narzędzia do pokonania niektórych wrogów w grze, ponieważ zużywają one więcej magii niż są warte. Innym razem bitwy mogą się wydłużyć, ponieważ sztuczna inteligencja może być czasami nieprzewidywalna. Jest to najbardziej powszechne w przypadku humanoidalnych przeciwników, takich jak Hard Knuckle.

Bitwy przeciwko Hard Knuckles mogą trwać wiecznie, dopóki Link nie zdobędzie zbyt wielu trafień, które ...

Mobliny, które ścigają się przez ekran i zadają wiele obrażeń, ale nie dają graczowi punktów doświadczenia za swoje kłopoty

Inną kwestią jest problem szlifowania. Podczas gdy niektórzy biegacze prędkości są w stanie bić Zelda II bez potrzeby zwiększania życia lub magicznych barów, faktem jest, że zwykli gracze nie będą w stanie tego zrobić. W związku z tym znaczna część gry jest spędzana na mordowaniu losowo tworzonych wrogich hord, aby zrównoważyć statystyki Link, w przeciwieństwie do poruszania się w grze. Co gorsza, wrogowie, którzy ciągle się odradzają, nie dają żadnego doświadczenia, a więc gracze mogą skończyć marnując czas i zdrowie na wrogów, którzy nigdy nie przestają przychodzić. Mimo to, pokonanie świątyń ma tendencję do zwiększania poziomu Łącza, prawdopodobnie spotkasz się z szefami gry, dopóki twoje statystyki nie osiągną poziomu 3 na planszy. Chociaż nie jest to tak straszne, że gwarantuje to „brzydką” sekcję, robi się irytujące, jeśli jesteś wśród niecierpliwych (którym jestem).

Prezentacja

Czy Horsehead miał być częścią tej gry ...?

Graficznie, Zelda II: The Adventure of Link nie jest zbyt imponujący. Nawet w przypadku gry NES tytuł nie robi wrażenia, ponieważ wiele prac sprite wydaje się mieszane i dopasowane. Podczas gdy sprite'y bossa są bardzo szczegółowe, niektóre wyróżniają się po rozważeniu stylu sztuki w większej części gry. Największym przykładem jest kontrast między szefem „Horsehead” a łączem. Horsehead wyróżnia się spośród wszystkich wrogów w grze, wyglądając tak, jakby omyłkowo został umieszczony w plikach gry, zamiast zostać umieszczonym w grze, do której był przeznaczony. Z drugiej strony, paleta kolorów Link wyróżnia go niezgrabnie wśród pozostałych schematów kolorów gry. Prawdopodobnie miało to pomóc graczom w znalezieniu linku na ekranie. Niestety, nie robi nic innego, jak tylko sprawić, by wyglądał jak bolesny kciuk, przywiązując zbyt dużą uwagę do siebie, gdy jest obok wrogów.

Muzyka w Zelda II: The Adventure of Link z drugiej strony jest dobrze wykonany. Choć nie jest to tak definiująca serię, jak poprzednik, gra zawiera kilka dobrze skomponowanych utworów, które są rozpoznawalne na długo po rozpoczęciu gry. Wiele osób może rozpoznać motyw świątynny, który gra, gdy Link wchodzi do jednego z zamków / lochów. To dlatego, że jest to ten sam motyw, który gra na scenie „Świątynia” Super Smash Bros. Melee. Poniżej możesz posłuchać ścieżki dźwiękowej gry.

Werdykt

Gdybym miał osądzić Zelda II: The Adventure of Link z parą nostalgicznych gogli, twierdziłbym, że to zdecydowanie nie jest Legenda o Zelda i daj mu 3/10, jak wielu fanów. Gra po prostu nie jest Legenda o Zeldzie gra zapisuje nazwę, postacie i ustawienia. W wartości nominalnej, Zelda II ma mniej więcej tyle wspólnego z resztą Legenda o Zeldzie seria jak Bóg wojny robi z cześć kotku.

Jednak tutaj Recenzje Rewind nie lubimy oceniać gry na podstawie tego, co my chcę, żeby gra była, oceniamy grę według co to jest. Jako taki daję Zelda II: The Adventure of Link 8/10, ponieważ jest to wymagająca i dobrze wykonana gra akcji. Podczas gdy prezentacja jest w najlepszym razie zadowalająca, rozgrywka jest niemal bezbłędna. Kontrola jest napięta, menu są dostępne, a gra jest wystarczająco prosta, aby nie wymagała przewodnika od osób trzecich ani nawet instrukcji.

Powiedziałbym, że nie polecam tej gry każdemu, kto szuka swobodnej gry. Jeśli tak, ta gra cię złamie. Sprawi, że poczujesz się niesprawiedliwie karany, że starasz się jak najlepiej i wciąż nic nie kosztuje, i wszystko inne, co wiąże się z karą. Każdy błąd, który popełnisz, zsumuje się, a to nie jest coś, co przypadkowy gracz może cieszyć.

Mając to na uwadze, sprowadzam tydzień drugi Legend of Zelda Rewind Review do końca i otwieram podłogę czytelnikom! Czy kiedykolwiek grałeś Zelda II w swoim życiu? Co myślisz o trudnościach gry? Czy uważasz, że to niesprawiedliwe, że ta gra nie jest uważana przez fanów za „grę Zelda”? Zostaw swoje opinie w sekcji komentarzy poniżej!

Pamiętaj również o sprawdzeniu tego artykułu lub strony głównej GameSkinny, aby dowiedzieć się o przyszłych recenzjach, a także o akcji mieczy i czarnoksięstwa w drodze z oryginalnego wydania z 1986 roku The Legend of Zelda w NES do wydania z 2013 r Link między światami na 3DS!

Recenzje w tej serii:

  • The Legend of Zelda (NES)
  • Przygoda z linkiem (NES)
  • Link do przeszłości (SNES / GBA)
  • Link's Awakening / Link's Awakening DX (GB / GBC)
  • Ocarina of Time / OoT 3DS (N64 / 3DS)
  • Maska Majory / MM 3DS (N64 / 3DS)
  • Oracle of Ages / Oracle of Seasons (GBC)
  • Cztery miecze (GBA)
  • The Wind Waker (GC)
  • Four Swords Adventures (GC)
  • The Minish Cap (GBA)
  • Twilight Princess (GC / Wii)
  • Phantom Hourglass (DS)
  • Spirit Tracks (DS)
  • Skyward Sword (Wii)
  • Link między światami (3DS)
  • Tri Force Heroes (3DS)
Nasza ocena 8 Po trzech tygodniach grania w Zelda II doszedłem do jednego wniosku: ta gra jest trudna.