Sony uspokaja graczy po ToS Scare

Posted on
Autor: Robert Simon
Data Utworzenia: 24 Czerwiec 2021
Data Aktualizacji: 9 Móc 2024
Anonim
Sony uspokaja graczy po ToS Scare - Gry
Sony uspokaja graczy po ToS Scare - Gry

Zawartość

Odliczanie do północnoamerykańskiej premiery PS4 jest w ostatnich godzinach i wszystko zaczyna się szaleć! Od wiadomości o tym, że pojawi się w Hong Kongu, aż po wideo Dbox Punk, Sony jest na wyciągnięcie ręki, mimo że jego domowa Japonia, będzie musiała poczekać ze swoimi nowymi modelami PS Vita do 2014 roku na PS4.


Niedawno wyciekły brytyjskie warunki świadczenia usług na PS4, które zawierały szereg przepisów, które przerażały graczy.

Sony może monitorować i rejestrować aktywność PSN

Tyle, że Microsoft jest tutaj większym bratem, z zawsze obserwującym Kinectem.

„Zastrzegamy sobie prawo, według własnego uznania, do monitorowania i rejestrowania dowolnej lub całej aktywności PSN oraz do usunięcia dowolnego z twoich UGM [nośników generowanych przez użytkownika] według naszego wyłącznego uznania, bez dalszego powiadomienia”.

A to tylko wskazówka ...

„Wszelkie informacje zebrane w ten sposób, na przykład Twój UGM, treść wiadomości głosowych i tekstowych, wideo z rozgrywki, czas i miejsce Twoich działań oraz imię i nazwisko, identyfikator online PSN i adres IP, mogą być używane przez nas lub nasze spółki stowarzyszone egzekwowania niniejszych Warunków i Warunków korzystania z usługi SEN, przestrzegania prawa, ochrony naszych praw i praw naszych licencjodawców i użytkowników oraz ochrony bezpieczeństwa osobistego naszych pracowników i użytkowników ”,


Umieściłem dodatkową przerażającą część pogrubioną czcionką. Wszelkie informacje zarejestrowane przez Sony nie byłyby tylko dla Sony, ale byłyby również udostępniane „spółkom stowarzyszonym”. Na szczęście dla graczy, Sony powiedział w kolejnym oświadczeniu, że ...

„Nie możemy monitorować całej aktywności PSN i nie zobowiązujemy się do tego”.

Co za ulga.

Sony niczego ci nie sprzedało, tylko licencjonowane.

Nie posiadasz niczego, co kupujesz, więc ten fragment wchodzi w grę.

„Nie wolno odsprzedawać ani Oprogramowania opartego na Dysku ani Oprogramowania do pobrania, chyba że wyraźnie na to zezwoli nam firma, a jeśli wydawca jest inną firmą, dodatkowo przez wydawcę”.

Chociaż klauzula ta obowiązuje od czasów PS3, Sony nie zapobiegło rynkowi używanych gier, mimo że mają do tego podstawy prawne.

Tweet z Shuhei Yoshidy pomógł złagodzić obawy, że Sony będzie w tym nieprzyjemne.

Jeśli obawiasz się o nasze nowe europejskie TOS, potwierdzamy, że jesteś w stanie sprzedawać lub udostępniać swoje produkty z PS4 na dysku, w tym w UE.


- Shuhei Yoshida (@yosp) 12 listopada 2013 r

Więc nie obawiaj się innych graczy, wygląda na to, że nie ma się czym martwić i prawdopodobnie jest to coś, co zespół prawny firmy włożył w pokrycie wszystkich swoich baz.