Ukryta emocjonalna głębia w sekwencjach świętych wierszy

Posted on
Autor: Randy Alexander
Data Utworzenia: 25 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 3 Listopad 2024
Anonim
"Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych" | audiobook
Wideo: "Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych" | audiobook

The Wiersz Świętego seria zaczęła swoje życie jako gra oparta na przestępstwach w tym samym stylu co GTA seria. Pierwsza gra i jej kontynuacja była trudna, trudna i pełna mrocznych chwil, dlatego zupełnie zaskoczyła graczy, gdy nowsze gry z tej serii nie wydawały się już podążać za tym tematem. Wiersz Świętego przeszli od poważniejszej gry do bardziej kampowej, lekceważącej gry w ciągu kilku lat.


Chociaż Saints Row: The Third i jego kontynuacja Saints Row IV Mają niesamowicie zwariowane chwile - czy to absurdalna kolekcja broni, zombie, czy inwazji obcych - gry mają w rzeczywistości również bardziej miękką i emocjonalną stronę, której wielu może brakować z powodu tonalnej zmiany od pierwszego dwa wpisy.

Nie można temu zaprzeczyć Saints Row: The Third różni się znacznie od swojego poprzednika, ale to nie znaczy, że jest mniej poważny. Za wszelką bronią i żartami w kolorze pokazuje ludzkość Świętych i ich więź ze sobą, a także niesamowicie trudne momenty emocjonalne.

Saints Row: The Third Zaczyna się od napadu na bank, który się nie udał, a Święci zostają zablokowani za kratami. Wkrótce spotykają się z przywódcą organizacji przestępczej The Syndicate, Phillipe Lorenem, który wyprowadza ich z więzienia, by uciąć im umowę, ale spotkanie znika, gdy Johnny Gat uwalnia się od swoich zobowiązań i atakuje Phillipe'a, co prowadzi do ekscytująca ucieczka i niszczycielska strata dla Świętych.


Tematy w trzeciej grze to strata, zemsta i żal, cały czas próbując znaleźć się w nowym miejscu. Święci walczą o podniesienie liczby gangów w nowym mieście, zastanawiając się również, czy ich komercjalizacja nie jest ich zgubą. Gdzie oni należą?

Historia gry umacnia relację Bohatera z członkami gangu i pokazuje ich jako rodzinę, a nie tylko inny gang, ze słodkimi momentami, takimi jak śpiewanie z Piercem w samochodzie lub ochrona Kinzie przed strzeleniem przez rywalizującego gangu. Te proste rzeczy pokazują, że Święci nie są tylko brutalnymi bandytami, ale ludźmi, którzy próbują przenieść się do nowego miasta, zasmucając stratę swojego byłego przyjaciela.

Tematy te są jeszcze bardziej obecne w czwartej grze z serii, Saints Row IV. Kiedy Święci zostają porwani z Ziemi podczas inwazji na Imperium Zin, zostają rozdzieleni i umieszczeni w symulowanych więzieniach. Muszą walczyć z inwazją i ratować się nawzajem. W grze są misje, w których musisz uratować swoje ziomki, a każde symulowane więzienie jest odzwierciedleniem najgłębszych lęków i niepewności postaci. Od winy ocalałego Shaundi do lęku Pierce'a przed sukcesem, a także bohatera i tego, jak wszyscy postrzegają je w porównaniu z tym, jak postrzegają siebie.


Święci zawsze wcześniej kontrolowali każdą sytuację, w której zostali umieszczeni, lub znaleźli sposób na uzyskanie kontroli. Czwarta gra pokazuje, co się dzieje, gdy wszystko jest im odebrane, nawet na ich własnej planecie domowej. W czwartej grze są niewiarygodnie głębokie i wzruszające momenty, takie jak rozmowa Johnny'ego Gat i Shaundi o tym, jak ciężko było poradzić sobie z jego śmiercią, oraz strach, że może go znowu stracić, a także Shaundi i bohatera zmuszony do radzenia sobie z tym, kim byli i kim byli, i uczenia się, jak pogodzić się z przeszłością. Obydwie gry w znacznym stopniu zajmują się ideą zmiany i tym, co oznacza pójście naprzód po niszczącej stracie; jak się z tego wyleczysz i jak możesz iść dalej?

Duża część odbioru trzeciej i czwartej raty była podzielna, a wielu wierzyło, że gry zmieniły się za bardzo i nie były tak wielkie jak ich poprzednicy. Ostatecznie, Saints Row walczył, aby znaleźć swoje miejsce w świecie brutalnych strzelanek pierwszoosobowych, opartych na przestępczości gier fabularnych i GTA.

Czy seria zmieniła kierunek? Możliwe, ale myślę, że o to chodzi. Święci dorastali, a seria musiała rosnąć wraz z nimi.