Przejrzystość i dwukropek; Toksyczna społeczność, którą zbudowałeś

Posted on
Autor: Gregory Harris
Data Utworzenia: 13 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 7 Móc 2024
Anonim
Przejrzystość i dwukropek; Toksyczna społeczność, którą zbudowałeś - Gry
Przejrzystość i dwukropek; Toksyczna społeczność, którą zbudowałeś - Gry

Jestem ojcem, mężem, graczem, dziennikarzem, pisarzem i artystą. Są to etykiety, które zostały mi podane lub które zastosowałem dla siebie, a w większości są to nieszkodliwe etykiety.


Chociaż te etykiety pasują do mnie w kategoriach, żadna z nich mnie nie obraża i żadna z nich nie prowadzi do obraźliwych etykiet - przynajmniej nie od nikogo, kto to czyta. Jeśli wspominam, że pochodzę z Missouri, mogę zostać oznaczony jako hick lub biblia z powodu mojej lokalizacji w Stanach Zjednoczonych. Etykiety te nie są takie, które szczególnie mi się podobają, ale nie mogę powiedzieć, że to też by mnie rozgniewało. Szczęście dla mnie, moja rasa też nie wzbudza wielu obraźliwych etykiet w Internecie.

Niestety, niektórzy ludzie nie mają takiego szczęścia. Mój stan zdrowia psychicznego sprawia, że ​​nazywam się roztargnionym lub roztrzepanym, ponieważ mam ADD, ale etykiety na moim stanie są znacznie mniej obraźliwe niż inne.

Wskakując do społeczności online, natkniesz się na wiele różnych osób z etykietami. Znajdziesz między innymi ludzi oznaczonych jako muzułmańscy, czarni, azjatyccy, autystyczni, geje lub kobiety. Chociaż nie mogę w żaden sposób mówić za ludzi z tymi etykietami, mogę pomóc w zapobieganiu sytuacjom, które mogą być toksyczne dla osób niosących te etykiety. W rzeczywistości moim zadaniem jest zapobieganie dla nich toksycznym środowiskom, nie dlatego, że jestem białym, anglo-saksonem, protestanckim mężczyzną, ale dlatego, że jestem człowiekiem i oni też.


W tym tygodniu chciałbym poświęcić trochę czasu na omówienie toksycznych społeczności, dlaczego tak się dzieje i jak ewentualnie zapobiec ich w przyszłości.

Dlaczego wściekłość?

Przykro mi, Riot, ale wśród dzisiejszych gier online, League of Legends jest najczęściej cytowany jako najbardziej toksyczny. Rozumiem dlaczego. Gra jest bardzo konkurencyjna. Wiele może się nie udać w ciągu 30 minut. I chociaż wiek nie jest ważny, dojrzałość jest i Lol zaspokaja mniej dojrzałą grupę osób. Jednak, Lol nie była jedyną grą o tej reputacji. Aureola, Counter Strike, i nawet World of Warcraft mówi się, że mają bardzo toksyczne społeczności.

Co się dzieje? Dlaczego te społeczności stają się toksyczne? Na pewno Riot, Valve i Blizzard nie postanowili, że ich społeczności staną się fiolkami. I niekoniecznie jest to coś, czego oczekiwali. Chyba że wierzysz jak Orkowie muszą umrzeć! Projektant Jerome Jones, który w zeszłym roku w wywiadzie dla Polygon powiedział: „Prawdopodobnie jest coś dobrego w toksycznych graczach pojawiających się i trzymających się Twojej gry”. Jego kontynuacja mówi: „Dobrą rzeczą jest prawdopodobnie to, że jest to dobra gra. To ich interesuje; trzyma je w pobliżu. ”


Oczywiście, Robot Entertainment wyjaśnił wypowiedzi Jone mówiąc, że „toksyczni gracze, którzy pogarszają wrażenia dla graczy Orkowie muszą umrzeć! Unchained społeczność absolutnie nie będzie tolerowana. ”

Miał rację co do jednego: dobre gry przyciągają toksycznych graczy. Ale w jaki sposób toksyczny gracz staje się dominującą grupą graczy? W tym celu wskazuję na coś, o czym pisał BioWare David Gaidor w swoim blogu Tumblr. Wyjaśnił, że nie spędza dużo czasu w sieci społecznościowej BioWare, ponieważ „stosunek sygnału do szumu wydaje się pogarszać”.

Dyskusja zamienia się w „jedną z tych stron, na których wszyscy robią to, co się zadaje”. Rozsądna osoba na takiej imprezie znajdzie sposób na szybkie wyjście i wyjście. Będąc internetem lub grą online, gracze po prostu nic nie mówią lub opuszczają grę. Jest to zaskakująco proste, gdy jesteś rozsądną osobą. Kiedy rozsądni ludzie są teraz cicho lub odeszli, okazuje się, że wszyscy, którzy mówią, zgadzają się ze sobą lub są tak pasjonatami swojej nienawiści do nienawiści, których się trzymają, aby się kłócić. Oczywiście jest to sytuacja, w której żaden nowy gracz nie chce dołączyć do społeczności z powodu głęboko osadzonego bagażu.

Wielka niegdyś społeczność ludzi dyskutujących na różne tematy zamienia się w komnatę echa dziwacznych ludzi i tych, którzy są w silnej opozycji. Wrzaski internetowe stają się tak głośne, że nie ma mowy, by można było usłyszeć powód, ponieważ każda strona próbuje wykrzykiwać inne.

Walka z komorą echa

Przedstawiono wiele rozwiązań mających na celu walkę z komorą echa nienawiści, ale zdecydowanie najgorsze wymagało użycia prawdziwych nazw w grach i na forach. Doceniam myśl stojącą za tym, ponieważ sprawia, że ​​nienawiści będą musieli być publicznie identyfikowani. Oczywiście oznaczało to również, że ci, którzy z powodu nienawiści nienawiści będą teraz publicznie identyfikowani, mogą również podsycać więcej nienawiści, jeśli ktoś ma szczególnie etniczne imię.

I nie jestem pewien, czy publiczne zawstydzenie jest sposobem radzenia sobie z sytuacją. W zeszłym tygodniu dyrektor generalny Daybreak John Smedley próbował uporać się z oszustami w bardzo publiczny sposób. Wyjaśnił za pośrednictwem Twittera, że ​​jeśli oszustowie zrobią film z ich przeprosinami, to on je odbanuje. Trzy konta zostały przesłane ponownie przez konto Smeda. Gdybyśmy jednak zastosowali to do nękania lub po prostu toksyczności dla społeczności, to tylko dałoby graczom problemy na większej platformie.

Jedynym realnym sposobem radzenia sobie z sytuacją jest aktywna społeczność i aktywny zespół społeczny. Nie zmienię mojej dyskusji na temat tego, co czyni wielką społeczność, więc wspomnę o sposobach walki ze społeczną komorą echa, która zwykle ma miejsce. Nie przestawaj na osobiste ataki. Omów pomysły i implikacje tych pomysłów, a nie osoby, która je wymyśli. Unikaj dyskusji na temat regionu, płci, rasy i polityki. Mimo że w niektórych kręgach może być fajnie o tym mówić, nie jest to miejsce na grę lub forum gier.

Przede wszystkim pamiętaj, że osoba, z którą rozmawiasz na drugim końcu klawiatury, bez względu na jej etykietę, jest człowiekiem, który jest tak samo godny - jeśli nie bardziej - szacunku i uprzejmości jak ty.