Zawartość
Uważam się za całkiem szczęśliwego ze względu na fakt, że wszystkie gry, które recenzowałem, były całkiem dobre lub świetne - dlatego miałem problem z napisaniem tego. Tylko to Troll i ja w moim odczuciu jest to ustawienie. Zbyt duża część gry nie działa dobrze lub jest w znacznym stopniu niedostateczna.
Jestem wielkim fanem skandynawskiej kultury i mitów, więc otrzymuję możliwość grania w gry oparte na trollach i postrzegania ich jako dobrych rzeczy w mediach - zamiast wielkich złych paskudnych, takich jak w filmie z 2010 roku Trollhunter film - był czymś, co mi się spodobało.
Wydarzenia w Troll i ja dzieje się w Skandynawii po II wojnie światowej. Chłopak o imieniu Otto mieszka z matką szczęśliwie na pustyni, aż do tragedii, a jego dom zostaje spalony przez łowców trolli. Niestety, nie może uratować swojej matki, ponieważ płonące zwalone drzewo blokuje mu drogę, więc jest zmuszony do ucieczki i pozostawienia swojej matki losu. Samotny na wolności odnajduje nieprawdopodobnego sojusznika w postaci Trolla, który również ucieka przed tymi samymi łowcami trolli.
W trakcie gry musisz grać zarówno jako Otto, jak i Troll, wykorzystując mocne strony każdej postaci, aby rozwiązywać zagadki i walczyć z łowcami trolli i innymi mieszkańcami dzikiej przyrody. Otto jest mały, zwinny i uzbrojony w rzucające włócznie - podczas gdy Troll używa swojego rozmiaru i siły. Oczywiście postacie mają również swoje słabości, ale pracują razem, aby je pokonać.
Kłopotliwa mechanika
Jest to cudownie dynamiczna historia, ale rzeczywista rozgrywka naprawdę na niej działa. Sterowanie i mechanika walki nie są w ogóle dobre. Otto może używać swoich włóczni i noży do rzucania, ale po co się tym przejmować, kiedy można po prostu rozwalić rzeczy Trollem? Wiem, dlaczego - ponieważ wszystko toczy się przez cały czas i nie można tak naprawdę kierować rzeczy na Trolla. Nawet mechanizm śledzenia Otto nie ma treści i nie daje prawdziwego wyczucia tego, co próbujesz zrobić.
Jeśli uda ci się nauczyć mechaniki walki, masz jeszcze jedną rzecz - kamerę. Staje na przeszkodzie, utknie w otoczeniu lub zbliża się do czegoś tak blisko, że nie można się do niczego przyczepić, nawet jeśli chcesz. To było bardzo frustrujące i doprowadzało mnie do szaleństwa. Lubię widzieć, co mam atakować!
Na przykład, na początku jest jedna część, kiedy Otto ucieka od ognia. Musisz przesuwać się pod przeszkodami i spadać z płonących dzienników - ale ponieważ nie było autouruchamiania, musisz poradzić sobie z kątami kamery w pobliżu ścian klifu i nie być w stanie dokładnie zobaczyć dziennika. Sama ta sekcja zajęła mi wiele prób, aby nawet przejść, i to było na samym początku gry.
Brak grafiki i innych szczegółów
Biorąc pod uwagę, że żyjemy w czasach oszałamiającej grafiki, z grami takimi jak Zelda: Breath of the Wild lub Horizon Zero Dawn, grafika w Troll i ja zostaw wiele do życzenia. Nie mogę pojąć tego, dlaczego uważam, że brakuje jej graficznie, ale przypomniało mi to coś, co mogło zostać wydane na PS2. Te zdjęcia nie pokazują tego, ale możesz obejrzeć dowolny film Let's Play do gry i zobaczyć dowody dla siebie. To tak, jakby gra starała się być czymś, czym nie jest.
Nawet jeśli Troll i ja ma bardzo liniową fabułę, brakowało jej instrukcji, jak się nią poruszać. Nie było też koniecznie samouczka. W pewnym momencie doszedłem trochę tam, gdzie byłem całkowicie otoczony skałami, i nie było wyjścia poza wspinaniem się po skałach. Spędziłem wieki biegając i wbiegając na ściany, zanim dowiedziałem się, że w ogóle mogę się wspinać. W kilku częściach gry wydawało się, że deweloperzy uznali, że gracze będą wiedzieli, co robić.
Troll i ja jest sprzedawany jako gra przygodowa, ale nie nazwałbym tego ani akcją, ani przygodą. Skorzystałby z większej liczby aspektów przetrwania, jakie znajdziesz w przygodzie. W żadnym momencie nie czujesz, że próbujesz przeżyć na wolności, nawet jeśli twój towarzysz jest dużym włochatym facetem.
To prawdziwy wstyd, ale gra nic dla mnie nie zrobiła. Nie było w tym nic, co sprawiało, że chciałem dalej grać - nie mówiąc już o powrocie do gry w innym czasie. Ilość czasu i wysiłku, które wkładam w wykonanie nawet najprostszych scenariuszy z powodu niezgrabnych elementów sterujących i irytujących kątów kamery, w porównaniu z tym, jak daleko zaszedłem, była bardzo trudna.
Za cenę 50 USD, Troll i ja powinien być o wiele lepszy niż jest. W tym przedziale cenowym można oczekiwać, że rzeczy będą znacznie bardziej dopracowane i na równi z wieloma tytułami AA lub AAA. Naprawdę chciałem polubić tę grę, ale niestety tak nie było.
Uwaga: kopia gry została dostarczona przez programistę na potrzeby tej recenzji.
Nasza ocena 4 Spiral House's Troll i ja mamy czarującą fabułę, ale gra ma wiele problemów.