W niedawnym republikańskim badaniu krajowym zapytano uczestników, co ich zdaniem jest bardziej niebezpieczne: broń lub gry wideo. Zgodnie z wynikami, 67% ankietowanych republikanów uważa, że gry wideo są bardziej niebezpieczne niż broń. 14% głosowało, że broń jest bardziej niebezpieczna. 19% głosowało niepewnie.
Dla tych z nas, którzy kochają gry, jest to dość denerwująca wiadomość. Dzięki temu sensacyjnemu szumowi przedstawiciel stanu w Connecticut zaproponował podatek 10% dojrzałe gry które finansowałyby „materiały informacyjne mające na celu edukację rodzin w zakresie znaków ostrzegawczych związanych z uzależnieniem od gier wideo i zachowań aspołecznych”.
Prawodawcy w przeszłości próbowali uchwalić przepisy podobne do tego. Na szczęście do tej pory nie udało się. Chociaż cel finansowania „materiałów informacyjnych” brzmi jak szlachetny cel, gdy jest uziemiony nienaukowa mentalność polowania na czarownice to oskarżało przemoc o muzykę w latach 90., Dungeons and Dragons w latach 80. i inne formy mediów wcześniej, cel wydaje się mniej szlachetny i bardziej polityczny, by przestraszyć twoją bazę wyborczą, aby ułatwić jej kontrolę.
Nie kupuj tego szumu. Jedyną sytuacją, w której gry wideo są niebezpieczne, jest decyzja o kąpieli z twoja Sega Genesis. Albo jeśli jesteś im winien pieniądze.