W listopadzie ubiegłego roku wydarzyło się coś niesamowitego; Halo 4 został wreszcie wydany.
Seria była od zawsze fascynująca, odkąd grałem Combat Evolved po raz pierwszy ponad dziesięć lat temu. Kupiłem każdą grę z serii (nawet Halo Wars), przeczytaj prawie każdą opublikowaną książkę, która ma Aureola gdzieś w tytule i włóż skandaliczną ilość czasu w multiplayer. Mam figurki, mam plakaty i mam na sobie koszulkę z Master Chiefem, kiedy wypowiadam to zdanie.
Powiedzieć, że jestem fanem serialu, jest niedopowiedzeniem i kiedy 4 wyszedłem całkowicie straciłem rozum. Skończyłem kampanię w jednym posiedzeniu, a następnie spędziłem kilka następnych miesięcy grając tylko w gry wojenne na pokładzie Infinity. Byłem przed moim 360 w każdy poniedziałek rano przez tygodnie czekając na kolejny odcinek Spartan Ops. Mój Spartan zrównał się z ziemią, jakby to nie był interes nikogo, a ja uwielbiałem każdą jego sekundę.
Jednak zdarzyło się coś dziwnego, czego nigdy nie mogłem się spodziewać. Nie interesuje mnie już granie Halo 4 w ogóle, a zwiastun kolejnej gry z serii, którą Microsoft zadebiutował w E3, nie zrobił dla mnie nic. Chcę być podekscytowany, chcę wiedzieć, dlaczego szef zastanawiał się przez pustynię i chcę grać więcej w trybie wieloosobowym, ale po prostu nie mogę zebrać entuzjazmu.
Słyszałem, że stało się to z innymi ludźmi, zwłaszcza gdy grali w inne gry z tej serii Halo: Reachi mogę to całkowicie zrozumieć. DosięgnąćGra wieloosobowa nie była najlepsza na świecie (patrzę na blokadę zbroi), ale nadal grałem ją do momentu, gdy Halo 4 został wydany i dostałem masę radości za każdym razem, gdy wkładałem płytę do tacy.
Więc o co tak bardzo się różni 4 to sprawia, że chcę się zwrócić do innych gier? Szczerze nie wiem. Wiem tylko, że nie jestem jedynym, który został rozczarowany Halo 4. Niedawno poszedłem do gry wieloosobowej na życzenie przyjaciela i byłem zdumiony widząc, że prawie nikt nie jest online. Lista odtwarzania z największą liczbą osób nie osiągnęła nawet czterech tysięcy, a najmniejsza lista odtwarzania, którą widziałem, była w latach dwudziestych.
Pomimo pochwały, jaką w meczu w listopadzie pochwalili zarówno fani, jak i krytycy, nikt nie chce grać Halo 4 już nie, nawet hardcore Aureola junky jak ja. Jeśli ktoś ma pojęcie, dlaczego tak jest, chciałbym to usłyszeć.