Zawartość
Największą różnicą Microsoftu między Xbox One i Sony PlayStation 4 jest Kinect 2.0. Microsoft reklamuje Kinect jako funkcję, która sprawia, że Xbox One jest tak fantastyczny dla nie tylko głównych graczy, ale wszystkich. Zostało to wyjaśnione podczas konferencji prasowej na temat Xbox One, gdzie ledwie wspomnieli o tym, że pudełko grało w gry.
Microsoft ma nadzieję, że wymagając sprzedaży Kinect z każdym Xbox One i nadając mu kamerę o wysokiej rozdzielczości, twórcy gier wykorzystają to urządzenie w pełni: gry ruchowe, polecenia głosowe itp. To także świetny pomysł dla dzieci, prawda? Czy to nie pomoże im w grze? Cóż, po obejrzeniu mojej pięcioletniej córki bez w pełni rozwiniętej gry lewą ręką DuckTales: Zremasterowane w ten weekend na PS3 odpowiadam na to pytanie głośnym „NIE!”
Dzieci są przyszłością (nie Kinect)
Moja córka uwielbia grać w gry. Przez większość czasu grała w gry na iPadzie lub LeapPadzie lub na komputerze na stronach edukacyjnych. Lubi gry, a przede wszystkim uwielbia widzieć, co się dzieje, gdy klika przycisk, przesuwa mysz w określonym kierunku lub w inny sposób wchodzi w interakcję z grą.
Spędziliśmy też trochę czasu na konsoli Xbox 360, próbując gier opartych na Kinect, takich jak Gry karnawałowe, przygody Disneylandu, i nawet Owocowy Ninja. Podczas gdy lubi grać w te gry (kiedy pracują), ogólne wrażenie, które otrzymałem, polegało na tym, że wolała kontrolować rzeczy na ekranie za pomocą jakiegoś kontrolera. Niezależnie od tego, czy jest to panel dotykowy, kontroler czy mysz, ma więcej zabawy i częściej prosi o grę w te gry niż cokolwiek z Kinecta.
Za moich czasów...
Teraz nie mówię, że moja córka jest wszystkim, co kończy się na badaniu, które gry są najlepsze dla dzieci, ale używam jej jako przykładu, aby poprzeć mój główny punkt, czego nie potrzebujemy Kinect, aby zachęcić dzieci do grania. Wielu ludzi wierzy, że dając dzieciom kontrolowane ruchowo gry, nauczą się kochać gry w sposób, jakiego nasze pokolenie nigdy sobie nie wyobrażało.
To wszystko dobrze i dobrze, ale dlaczego tego potrzebujemy? Co jest nie tak z użyciem oryginalnego kontrolera Nintendo do gry Mario? Dlaczego przysuwasz rękę do przodu, aby wprowadzić postać na ekranie Disneyland Adventures lepiej niż użycie kontrolera do poruszania się? Czy Microsoft i Sony nie wydały mnóstwo pieniędzy na ulepszenie swoich już doskonałych kontrolerów z obecnej generacji konsol? Kontrolery Xbox 360 i PlayStation 3 są fantastyczne, a kontrolowanie gier za pomocą konsoli do gier nigdy nie było lepsze. Chodzi mi o to, że gry sterowane ruchem są nie lepiej niż to, co mamy teraz, a nawet z czym dorastaliśmy, i niefortunnie, że Microsoft stara się nam wierzyć.
Nie zrozum mnie źle, ogólnie jestem podekscytowany Xbox One. Maszyna wygląda na potężną i zdolną, a my powinniśmy zobaczyć w systemie naprawdę nowe tytuły. Ale Microsoft nie musi wymuszać na nas podawania Kinect.
Nie zrozum mnie źle, ogólnie jestem podekscytowany Xbox One. Maszyna wygląda na potężną i zdolną, a my powinniśmy zobaczyć w systemie naprawdę nowe tytuły. Ale Microsoft nie musi wymuszać na nas podawania Kinect. Miliony graczy kupiłoby system bez niego. To nie jest sprzedawca systemu, przynajmniej nie z głównymi graczami. W rzeczywistości dla tej publiczności jest to bardziej powód, aby NIE kupować. To chwyt i nie pomoże im pokonać Sony.
Na wynos
Fajnie jest oglądać moją córkę DuckTales: Zremasterowane. Wciąż próbuje dowiedzieć się, jak najlepiej trzymać kontroler i bada, co robią różne przyciski, ale to część zabawy. Posiadanie urządzenia w rękach, które kontroluje Twoją postać na ekranie i ogląda, jak wykonują czynności, które dyktujesz, jest ekscytujące. Wszyscy dorastaliśmy kochając go dzięki Mario, Sonic, Mega Man i Metroid. Chciałbym tylko, żeby Microsoft to zapamiętał i wycofał się, próbując wymusić kontrolowane przez ruch gry w gardłach.