13 listopada 2014 r. Blizzard uruchomił World of Warcraft: Warlords of Draenor ekspansja. Podczas gdy większość dni ekspansji zmaga się z przeciążonymi serwerami podekscytowanych fanów, Blizzard stanął przed bardziej konkretnym problemem - atakiem DDoS.
Ataki DDoS (ataki typu Distrubuted-Denial-of-Service) występują, gdy wiele osób lub botów próbuje zakłócić usługę hosta podłączonego do Internetu. W kategoriach laika ludzie przeciążają serwery, aby system został opóźniony lub wyłączony z powodu nieoczekiwanego ruchu. Ataki DDoS występują z wielu powodów: formy protestu przeciwko konkretnemu gospodarzowi, stronie lub konkurentom gry, którzy próbują wyeliminować ich frustrację, a nawet ludzie są trudni ze względu na trudności. Ataki DDoS naruszają warunki świadczenia usług przez zasadniczo każdego dostawcę Internetu, politykę Rady Architektury Internetu, a nawet prawa poszczególnych krajów.
Blizzard zareagował dość dobrze na atak. Bashiok, menedżer społeczności w World of Warcraft fora, nadal informowali graczy o sytuacji. Bashiok potwierdził atak DDoS, a następnie stwierdził, co Blizzard próbował zrobić, aby to przezwyciężyć. Po pierwsze, Blizzard ograniczył liczbę osób, które mogą być w każdej dziedzinie. Chociaż frustrowało to niektórych graczy, pozwalało większości graczy kontynuować grę z mniejszą liczbą przerw. Po drugie, pracowali nad kwestiami stabilności i opóźnień. Niestety, wiele osób w Ameryce Północnej zostało uruchomionych podczas zmiany usługi i nie było możliwości ponownego zalogowania się z powodu dużej liczby osób, które próbowały to zrobić w tym samym czasie. To spowodowało, że Blizzard skupił się na graczach z Ameryki Północnej, a także na nieustannych wysiłkach na rzecz stabilizacji gry. Ostatecznie Blizzard musiał przeprowadzić dogłębną konserwację w czwartkowy wieczór i piątkowy poranek.
Radzenie sobie z atakiem na taką skalę było trudne, ale Blizzard próbował to zrobić z ograniczonymi czynnikami stresującymi rozgrywką. Jednak gracze mieli do czynienia z długim czasem ładowania, możliwymi rozłączeniami i ograniczoną przestrzenią w każdej dziedzinie. I wielu nie rozumiało tego. Ogólnie rzecz biorąc, uruchomienie nie było zbyt udane, ale fani Blizzarda dobrze się regenerują, wzywając innych do postawienia swoich postaw.
Ludzie mogą być sfrustrowani Warlordami z Draenoru. Przeniesienie go na wyższy poziom i bycie niegrzecznym jest inne. Miej to w pamięci.
- Jewel (@_Laughter) 15 listopada 2014Od tej chwili sfera Twittera żyje, a wielu ludzi gra Warlords of Draenor z porzuceniem. Pomimo tego, że starcie było trudne, sama rozgrywka wydaje się przyjemna. Jeśli Blizzard będzie ciężko pracował nad konserwacją, może się zdarzyć, że ta porażka uruchomieniowa zostanie wkrótce zapomniana, z wyjątkiem niektórych drobiazgowych memów.
Nie wystarczy zalogować się do Draenor. Stary żart, ale walka jest PRAWDZIWA. #WarlordsofDraenor #WODLaunch @Warcraft pic.twitter.com/i04578qfRS
- Blood Elf Rage (@QuelFabulous) 15 listopada 2014