Zawartość
Główni gracze płaczą, że przypadkowi ludzie zabijają gry wideo, ale czy tak jest w rzeczywistości? Według niektórych źródeł, przychody od zwykłych graczy po prostu nie są takie, jak kiedyś.
Digital Game Monetization Summit dobiegł końca, a jedna z interesujących informacji pozostaje na swoim miejscu: zwykli gracze nie są tam, gdzie znajdują się wszystkie pieniądze. Choć tak naprawdę, to chyba zależy od twojej definicji zwykłego gracza.
Casual Gamers, Casual Revenue
Greg Richardson, dyrektor generalny Rumble Entertainment, twierdził, że tylko 10 procent z 50 miliardów dolarów konsumenci wydali na gry w zeszłym roku w kierunku gier towarzyskich i mobilnych. Czy jesteś tak samo zaskoczony jak ja?
Kongregate miał również kilka interesujących informacji do udostępnienia podczas Szczytu Monetizacji Gry Cyfrowej, stwierdzając, że większość ich dochodów pochodzi od wydatków poszczególnych graczy $500 lub więcej w jednej grze. Dziwne ale prawdziwe.
Liczby Kongregate podkreślały również znaczenie zaangażowanych graczy, ponieważ 84 procent ich przychodów pochodziło od użytkowników, którzy grali w pojedynczą grę ponad 50 razy.
To tylko zbieg okoliczności, że zgłosiłem to w tym samym dniu, co mój artykuł „Okay, dziękuję” na temat zwykłych graczy, ale jest to coś do myślenia, gdy obaj są sparowani razem. Więcej informacji na temat tego, co zostało zaprezentowane na szczycie, można znaleźć pod poniższym linkiem. Warto przeczytać, jeśli interesuje Cię temat.
Źródło: GamesIndustry International