Zawartość
Niezależnie od tego, czy jesteś fanem horrorów, czy horrorów, musisz przyznać, że istnieje różnica między tymi czynnikami. Ponieważ oba nośniki z biegiem lat wzrosły od efektów wizualnych do ogólnej realizacji, istnieje wyraźne rozróżnienie w odniesieniu do poziomu przerażenia.
Jak wszystko na świecie nastąpiła zmiana władzy. Na początku filmy były głównym źródłem strachu, kiedy pojawiły się gry, zaczęły zyskiwać na parze tylko po to, by filmy królowały jeszcze raz z ich kultowymi potworami. Jesteśmy w nowej erze i po raz kolejny gry zdobyły koronę dzięki tytułom takim jak Złe w sobie, Amnezja i Przetrwać. Być może filmy po raz kolejny będą naszym ulubionym sposobem na przestraszenie, ale z powodu fali horrorów, które pojawią się w przyszłym roku, jest to mało prawdopodobne dzięki tym głównym przyczynom.
KolejnyAtmosfera
Kiedy mówię o atmosferze, nie mówię o atmosferze gry / filmu; mroczna, przerażająca i niesamowita muzyka. Właściwie mówię o otoczeniu i atmosferze, na które jako publiczność jesteśmy narażeni, biorąc udział w tych rodzajach horrorów.
Podczas gdy oglądanie super przerażającego filmu jest nieco denerwujące, wciąż jest taki poziom komfortu, jaki uzyskujesz, ponieważ nie jesteś sam. Jesteś otoczony przez co najmniej pięćdziesiąt innych osób. Z drugiej strony gra w grę wideo jest zupełnie inna. Jeśli jesteś prawdziwym graczem horroru i masz w nim autentyczne odczucia, prawdopodobnie w środku nocy jesteś sam w ciemnym pokoju. Nie zapominajmy, że prawdopodobnie nosisz słuchawki, które naprawdę wciągają grę.
Bez względu na to, jak wiele efektów wizualnych i dźwiękowych Hollywood może umieścić w jednym filmie, nigdy nie osiągnie autentyczności atmosfery izolowanego gracza.
Nieuchronny sens strachu
Ile filmów obejrzałeś, abyś krzyknął na ekranie, aby uruchomić postać i gdzie iść? Przynajmniej jeden, chyba że jesteś cynikiem, który woli jeść popcorn i śmiać się z kiczowatej blondynki, która robi najgorsze możliwe rzeczy w najgorszym przypadku.
Niezależnie od tego, czy postać żyje, czy nie, filmy po prostu nie mają naglącej potrzeby i nieuniknionego strachu. Sprawy są łatwe do wywołania od samego początku, weźmy scenę z Ripley i Alien Queen Obcy na przykład. Jako widzowie byliśmy na skraju naszych miejsc, kiedy kosmita przyszedł dosłownie twarzą w twarz z Ripleyem, ale jakoś wiedzieliśmy, że nie ma mowy, żeby umarła. Ona jest naszym bohaterem, co zazwyczaj oznacza, że przeżyje. Nie ma dla niej poczucia strachu, wychodzi. Gry z horrorem, jednak nie przejmuj się, czy jesteś bohaterem, czy nie, grasz w tę grę, dopóki nie wygrasz; kiedykolwiek to możliwe.
Weź gry takie jak PT i Pięć nocy u Freddy'ego na przykład. Są to gry oparte nie tylko na strachach, ale na nieskończonej pętli nieuniknionego strachu. Jeden zły ruch może zakończyć grę i cofnąć cię na starcie i zastanawiać się; kiedy ten koszmar się skończy? Kiedy wyjdę z tego domu? Kiedy będzie 6 rano?
To jest coś, czego horrory po prostu nie mają, nie przyznając żadnej własnej winy, biorąc pod uwagę charakter i długość filmu.
Brak związku wymuszonych postaci
Filmy niewątpliwie zmuszają publiczność do stworzenia pewnego rodzaju związku z postacią na ekranie, szczególnie tej, która ucieka przed mordercą z łańcucha. Jesteśmy jednak dorośli, możemy podejmować własne decyzje, ale filmy wciąż nalegają, by je dla nas zrobić. To prawda, że w grach istnieje poziom liniowego kierunku, ale my, jako gracze, podejmujemy takie decyzje, zwłaszcza jeśli chodzi o ukrywanie.
Jeśli chodzi o horrory, nie oglądasz kogoś, kto się ukrywa, tylko ty się ukrywasz. Jest tam nieprzewidywalność, która naprawdę sprawia, że żyjesz w tej chwili i wstrzymujesz oddech, ponieważ nie masz pojęcia, jak A.I. został zaprogramowany do reagowania. Nie możesz tego zgadnąć.
Outlast Whistle Blower ma świetny przykład tego, co widać podczas pościgu Gluskina. W trakcie gry ukryliśmy się pod łóżkami i w szafkach, ale na razie ukrywanie się nie ma znaczenia, bo kiedy myślisz, że jesteś bezpieczny, Gluskin ciągnie ciebie i szafkę razem z nim kochanie.
Parzysty Obcy: Izolacja ma to, bo jeśli ciągle ukrywasz się w tym samym miejscu, Syntetycy natychmiast znajdą cię zmuszając cię do znalezienia nowej kryjówki, dopóki nie staną się mądrzy.
W przeciwieństwie do filmów, horrory nie obrażają inteligencji swoich graczy ani potworów.
Skoki
Jeśli horror jest definiowany przez cokolwiek, to jest to jego zdolność do przestraszenia, głównie przez strach przed skokiem. Są to chwile, które sprawiają, że krzyczysz, kiedy nawet nie zdajesz sobie sprawy, że masz to w sobie. Są też tym, co sprawia, że burzysz się z teatru, zamykasz oczy i jeśli jest wystarczająco źle, wściekłość się kończy.
Z wyjątkiem kilku gier indie horror jako wyjątku, przeskakuj w grach znacznie mocniej niż w filmach. W rzeczywistości siła strachu sprawiła, że wielu graczy wypadło z fotela, a nawet złamało klawiaturę. Nie jest to zbyt przesadne, tylko to, że przerażenia nie są mocno manipulowane przez kamerę, ale tym bardziej, że kładzie się nacisk na rzeczy, które otaczają postać w grze. Istnieje zapotrzebowanie na świadomość przestrzenną zamiast skupienia. Jeszcze raz wspominam Pięć nocy u Freddy'ego ponieważ jest wiele zadań do zobaczenia, nie jesteś przygotowany na to, by Foxy nagle wyskoczył z ciemności lub zbiegł po korytarzu.
Filmy z drugiej strony wymagają mniejszej świadomości, ponieważ zmuszają twoją uwagę do miejsca, w którym przygotowali strach. Na końcu Carrie, jest szczególny ujęcie, w którym Sue marzy o pozostawieniu kwiatów na grobie Carrie. Gdyby mogli po prostu nakłonić Sue do strzelania zza pochylania się, by umieścić kwiaty przed powrotem, zamiast tego skupili się na gruzach, skutecznie oddając strach dłoni strzelającej w górę, by ją złapać, zanim jeszcze się wydarzy.
Perspektywa pierwszej osoby
Dreszczowy thriller Oculus„Tagline naprawdę podsumowuje różnicę między horrorem a grą horroru„ widzisz, co chce zobaczyć ”. Ironią tego jest to, że gogle do gier o tej samej nazwie, Oculus Rift, naprawdę chcą, abyś zobaczył wszystko.
Jeśli żaden z poprzednich powodów nie przekonał cię, że gry horroru są znacznie lepsze niż ich odpowiedniki filmowe, może inny punkt widzenia może zmienić zdanie. Dosłownie. Wystarczy wziąć pod uwagę wszystko, co poruszyłem, atmosferę, niekończący się strach, relacje z postaciami i strach przed skokiem i wyobraźcie sobie, że rzucono was na wszystkich w pierwszej osobie. Jeśli grasz Call of Duty w pierwszej osobie możesz sprawić, że poczujesz się jak prawdziwy snajper, niż granie w horror na pierwszej osobie może sprawić, że poczujesz się jak w najstraszniejszym miejscu na Ziemi.
Filmy grały z perspektywy pierwszej osoby widzianej, gdy zmieniają kąty kamery z perspektywy postaci na twoją, gdy patrzą w dół po opuszczonym korytarzu, ale to jest mniej więcej. Gry z horrorem zyskują sławę, sprawiając, że gracz czuje się, jakby naprawdę był w samotnym biurze, strasznym lesie, obcym statku lub tym, co masz.
Oddalenie tej perspektywy od gier horrorów uczyniłoby ich bardziej podobnymi do horrorów, ale skoro tak nie jest, gry z horrorem mają przewagę.
No to o czym myślisz? Czy horrory są bardziej przerażające niż filmy czy sądzisz, że są prawie takie same?
Czy myślisz, że dzięki grze horrorów gry stają się coraz lepsze? Czy uważasz, że filmy będą w stanie nadrobić zaległości i przestraszyć nas, tak jak kiedyś? Podziel się swoimi przemyśleniami!